Szukaj na blogu

Udka z kurczaka duszone w sosie miodowym

Przygotowałam to danie w dwóch etapach (wszystko na tej samej patelni): najpierw przez dłuższą chwilę gotowałam udka w rosole, a później udusiłam je z dodatkiem miodu i aromatycznych przypraw. Nie jest to kłopotliwa potrawa, nie wymaga wielkich umiejętności, ale smak jest po prostu wspaniały. Zachęcam Cię do wypróbowania, i koniecznie daj znać, jak Ci smakowało!



Składniki (porcja dla 2 osób):
1 etap:
2 duże udka z kurczaka
1 szklanka wody
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka soli ziołowej lub zwykłej 
2 etap:
1 łyżka masła
0,5 łyżeczki miodu
1 łyżka sosu sojowego
1 duży ząbek czosnku
1 niewielka gałązka świeżego tymianku
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Udka układam na patelni (najlepiej żeby nie była za duża), wlewam wodę, dodaję liście laurowe oraz ziele angielskie, oraz sól ziołową/sól. 
Przykrywam patelnię pokrywką, ale niezbyt szczelnie - chodzi o to, żeby w międzycasie płyn mocno odparowywał. 
Gotuję na średnim ogniu przez 10-12 minut, po czym odwracam mięso i gotuję ponownie kilkanaście minut. 
Odlewam prawie cały płyn z patelni (zostawiam mniej więcej 3 łyżki), i na patelnię dodaję: masło, sos sojowy, miód, tymianek i posiekany czosnek. 
Przykrywam i na małym ogniu duszę ok. 30 minut, również raz przekładając mięso na drugą stronę. 
Gdy prawie cały płyn odparuje, na dnie patelni zostanie rodzaj miodowej emulsji; zdejmuję pokrywkę, i pozwalam się mięsu lekko zarumienić (uwaga żeby nie przypalić!) - wtedy kurczak jest gotowy do podania.





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger