Szukaj na blogu

Kotlety z kalafiora

Kotlety z kalafiora

Cud że mi się w ogóle chciało cokolwiek dziś gotować, bo upał jest powalający :( Trochę przymusiła mnie do tego sytuacja w lodówce, a dokładniej rzecz biorąc, kalafior w jej szufladzie. Już był jego czas, więc najszybciej, najprościej (pomijając że mogłam go ugotować i zjeść) - zrobiłam kotlety. Bez dodatków, po prostu o smaku kalafiora :) Pyszne i lekkie.

Inne wersje kotletów z kalafiora znajdziecie tu:

Kotlety z kalafiora i kaszy jaglanej
Kotlety z kalafiora z pęczakiem i kurczakiem 





Składniki:
1 duży kalafior
1 małe jajko
1 łyżka bułki tartej 
2 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz do smaku
Dodatkowo:
bułka tarta do panierowania
olej do smażenia
Przygotowanie:
Kalafiora dzielę na 3-4 części i gotuję w osolonej wodzie  - powinien być miękki, ale nie rozgotowany. Do kotletów zużyłam różyczki - grubsze łodygi można zjeść z bułką tartą i masełkiem :) Rozdrabniam różyczki nożem, przekładam do miski. Dodaję jajko, mąkę i łyżkę bułki tartej, mieszam masę łyżką, starając się podusić kalafiora. Ostateczna masa powinna być gęsta i da się z niej łatwo formować kotlety. Doprawiam ją do smaku solą i pieprzem, formuję kotlety. Każdy panieruję w bułce tartej i smażę na złoto z obu stron na średnio rozgrzanym oleju (ok. 3 minut z każdej strony). Usmażone przekładam na chwilę na papier, by odsączyć nadmiar tłuszczu. Podaję na gorąco.



Zapiekanka makaronowa z cukinią i pomidorami

Zapiekanka makaronowa z cukinią i pomidorami

Podejrzewam, że w wielu ogródkach rosną teraz mniejsze lub większe cukinie. To bardzo smaczne warzywo, które warto wykorzystywać, bo pozwala na przygotowanie pysznych i tanich posiłków. Dziś proponuję zapiekankę z makaronem. Miałam w lodówce cukinię - giganta, oraz nie mniej zaskakującego wielkością pomidora - razem stworzyły świetne, letnie danie.






Składniki na 5-6 porcji:
1 duża lub 2 mniejsze cukinie
1 duża cebula
1 duży, soczysty pomidor (u mnie Bawole Serce)
ok. 400 g. dowolnego makaronu
5 łyżek oleju
150 g. tartej mozzarelli
3 ząbki czosnku
2 łyżki drobno posiekanej świeżej bazylii
sól, pieprz do smaku
1 łyżeczka posiekanej świeżej natki pietruszki (lub suszonej)
1 łyżeczka suszonego lubczyku
dodatkowo użyłam 1 płaskiej łyżki mąki pszennej do zagęszczenia sosu
Przygotowanie:
Makaron gotuję w osolonej wodzie do miękkości. Cukinię obieram, kroję wzdłuż na 4 części, pozbywam się nasion (chyba że użyjecie małych cukinii, wtedy nie będzie takiej potrzeby) i kroję w kostkę. Rozgrzewam olej na patelni, wrzucam cebulę i smażę do zeszklenia. Dodaję cukinię, lekko całość solę i pod przykryciem smażę ok. 10 minut na niewielkim ogniu, aż cukinia zrobi się miękka i szklista. Wtedy dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. W międzyczasie obieram ze skórki pomidora (można go wcześniej sparzyć przez kilka sekund wrzątkiem) i kroję go w kostkę - dodaję do cukinii i cebuli. Smażę (bez przykrycia) ok. 8 minut, mieszając, by pomidor się lekko rozpadł i by odparowało trochę płynu. Dodaję posiekaną bazylię, zioła, i doprawiam sos solą i pieprzem. Dodaję starty ser, ewentualnie mąkę. Do sosu przekładam makaron, mieszam by wszystko się połączyło. Tak przygotowany składniki przekładam do natłuszczonego olejem i lekko oprószonego bułką tartą (możecie ją pominąć, ale wtedy zapiekanka bardziej przywrze) naczynia. Powierzchnię posypuję resztą sera i układam cienkie plastry pomidora. Całość oprószam pieprzem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu) na ok. 45-50 minut.


                      

                      

                      

                      

                      

                      

                      

                       

Gulasz z kurczaka lekko egzotyczny

Gulasz z kurczaka lekko egzotyczny

Soczyste mięso w pysznym, pachnącym sosie - idealne z ryżem. Lekki i bardzo smaczny obiad, który polecam Wam z całego serca.






Składniki na 2 osoby:
2 pojedyncze filety z piersi kurczaka (ok. 500 g)
1 cebula
1 płaska łyżeczka słodkiej mielonej papryki
0,5 łyżeczki curry
0,5 łyżeczki soli (plus potem do smaku)
0,5 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
1 łyżeczka mąki pszennej
10 ziarenek zielonego pieprzu
5 ziaren ziela angielskiego
2 małe liście laurowe
1-2 marchewki
2 ząbki czosnku
1 gałązka świeżego tymianku, lub duża szczypta suszonego
szczypta startego w moździerzu kminu rzymskiego
mała szczypta cynamonu
3 łyżki oleju
ok. 1 litra wody
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej do zagęszczenia sosu
Przygotowanie:
Mięso dzielę na dość duże kawałki, oprószam je curry, solą, czarnym mielonym pieprzem i słodką papryką. Nacieram je przyprawami, po czym oprószam mąką. Tak przygotowane przekładam na patelnię z rozgrzanym olejem i podsmażam do zrumienienia z jednej strony. Przekładam kawałki kurczaka na drugą stronę, i jednocześnie na patelnię dokładam pokrojoną w grube piórka cebulę, oraz ziarenka zielonego pieprzu. Smażę do zrumienienia cebuli. W międzyczasie w garnku z grubym dnem zagotowuję wodę z zielem angielskim, tymiankiem, liśćmi laurowymi i marchewką w kawałkach. Do wywaru przekładam podsmażonego kurczaka z cebulą i pieprzem, pozostawiając na patelni większość oleju (można go zużyć do innego dania). Wstępnie doprawiam sos solą i duszę wszystko pod pokrywką ok. 30 minut. Wyjmuję gałązkę tymianku, dodaję kmin, cynamon i posiekany czosnek, doprawiam ostatecznie solą. Odlewam kilka łyżek sosu, lekko studzę, mieszam go z mąką ziemniaczaną. Otrzymaną zawiesinę przelewam do garnka, mieszam i jeszcze chwilę podgrzewam (krótko, tylko do zgęstnienia sosu). Podaję z ryżem ugotowanym na sypko.


                              

                              

                              

                              



Kremowa zupa ze świeżych ogórków

Kremowa zupa ze świeżych ogórków

Urodzaj ogórków po krótkiej wizycie u Mamy i Taty 😃 Ugotowałam pyszną zupę ze świeżych, niewielkich ogórków gruntowych, takich prawie bez nasion. Doprawiłam ją wyrazistym czosnkiem, lubczykiem i tymiankiem, dodałam jeszcze szczyptę innych ziół, zmiksowałam i gotowe. Jest naprawdę super pyszna!




Składniki:
1,5 l. wody
3 młode marchewki
2-3 niewielkie, młode pietruszki
4-5 młodych ziemniaków
8-10 małych ogórków gruntowych
1 duży ząbek czosnku
gałązka lubczyku
gałązka tymianku
1 łyżka masła
sól, pieprz do smaku
dodatkowo suszone zioła: 
szczypta oregano
szczypta cząbru
natka pietruszki
Przygotowanie:
Obrane marchewki, pietruszki i ziemniaki kroję na kawałki, przekładam do garnka, zalewam wodą. 
Dodaję gałązkę lubczyku i tymianku, gotuję do miękkości ziemniaków. 
W międzyczasie umyte ogórki kroję w dużą kostkę (nie obieram) i przekładam na patelnię z podgrzanym masłem. 
Oprószam solą i smażę mieszając ok. 8 minut. 
Podsmażone ogórki przekładam do garnka z wywarem, wcześniej usuwając liście gałązki tymianku i lubczyku. 
Dorzucam posiekany czosnek, doprawiam wstępnie zupę do smaku solą i pieprzem. Gotuję 10 minut, doprawiam jeszcze raz, dodając też suszone zioła, po czym blenduję na gładko. 
Podaję np. z plackami z warzyw.
Garnek  "dusiołek" z kurczakiem i warzywami, czyli wszystko w jednym

Garnek "dusiołek" z kurczakiem i warzywami, czyli wszystko w jednym

Bardzo letnie, bardzo łatwe, bardzo pyszne 😄 Wspaniała, sycąca potrawa jednogarnkowa! Zachęcam do przygotowania!






Składniki na 2-3 osoby:
2 pojedyncze filety z piersi kurczaka
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
niewielki kawałek młodej kapusty
1-2 marchewki
8-10 niewielkich, młodych ziemniaków
1-2 soczyste, dojrzałe pomidory
3-4 łyżki oleju
sól i pieprz do smaku
woda do podlewania
świeży koperek
Przygotowanie:
Mięsko kroję w małe kawałki, cebulę w kostkę, marchewki w półplasterki. Rozgrzewam olej w garnku z grubym dnem, wrzucam cebulę  i marchewkę - smażę do zeszklenia cebuli. Dorzucam kurczaka, lekko solę całość i mieszając smażę dalej, aż kurczak się lekko zarumieni. Dodaję poszatkowaną cienko kapustę, wlewam odrobinę wody (by się nic nie przypalało) i pod pokrywką duszę ok. 10 minut. Obrane ziemniaki kroję na mniejsze części i dorzucam do garnka - ponownie wszystko oprószam solą, i dalej pod pokrywką gotuję aż ziemniaki będą miękkie. Jeśli trzeba, uzupełniam wodę. Na koniec dodaję posiekany czosnek i pokrojone pomidory (można je wcześniej obrać ze skórki), duszę razem kilka minut. Dodaję sporo posiekanego koperku, doprawiam solą i pieprzem. Podaję na gorąco.


                              



Pasta kanapkowa z tuńczykiem i pieczoną papryką

Pasta kanapkowa z tuńczykiem i pieczoną papryką

Wyrazista, pyszna pasta, czy jak kto woli - sałatka, bo specjalnie zbyt nie rozdrabniałam składników. Składa się z tuńczyka w oleju, pieczonej żółtej papryki, oliwek i kilku dodatków dla smaku. Polecam.



Składniki:
1 duża lub 2 małe żółte papryki
pół ząbka czosnku
szczypta tymianku
pół łyżeczki oliwy
1 mała puszka tuńczyka w oleju (najlepiej w kawałkach)
garść zielonych oliwek - ilość wg uznania
ok. 1 łyżki drobno posiekanej cebuli
1-2 łyżki jogurtu naturalnego
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Papryki bez gniazd nasiennych kroję w duże kawałki, oprószam tymiankiem i solą, układam na lekko natłuszczonej oliwą blasze i piekę ok. 30 minut w 180 stopniach. Przestudzoną paprykę kroję na mniejsze kawałki (jeśli przeszkadza Wam skórka, usuniecie ją w łatwy sposób - wystarczy gorącą upieczoną paprykę na chwilę włożyć do woreczka foliowego, po kilku minutach skórkę bardzo łatwo się da usunąć). Kawałki przekładam do miseczki, dodaję posiekane drobno cebulę i czosnek, odsączonego z oleju tuńczyka i posiekane oliwki. Mieszam wszystko z jogurtem naturalnym, doprawiam solą i pieprzem.



                          

Śmietanowy gulasz z karkówki z fasolką szparagową i ziołami

Śmietanowy gulasz z karkówki z fasolką szparagową i ziołami

Dzisiejszy obiad, jak wiele niestety od kilku miesięcy, przygotowany w tempie ekspresowym, z założenia z niewielką ilością pracy - czyli coś co prawie samo się robi i nie trzeba tego zanadto pilnować. Przy braku czasu takie obiady są najlepsze. Odwiedziłam rano bazarek z warzywami i szczerze mówiąc najchętniej wrzuciłabym wszystko co kupiłam do jednego garnka, takie to piękne i apetyczne 😃





Składniki na 2-3 porcje:
ok. 400 g. karkówki wieprzowej
1 cebula
2 ząbki czosnku
dwie garście żółtej fasolki szparagowej
3 łyżki oleju
świeże liście lubczyku
ok. 2 łyżek posiekanej natki pietruszki i koperku
1 łyżka śmietany do zup i sosów (18%)
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
pl. 1,5 łyżki mąki pszennej
woda do podlewania w trakcie duszenia
Przygotowanie:
Mięso kroję w cienkie plastry, oprószam solą, pieprzem i mąką, kroję na małe kawałki. Podsmażam je do lekkiego zrumienienia na rozgrzanym oleju, po czym dorzucam na patelnię pokrojoną w kostkę cebulę. Przykrywam i smażę do zeszklenia cebuli. Przygotowaną fasolkę (obcięte końcówki; obrana z twardych części jeśli to konieczne) dzielę na kawałki ok. 3 cm., dorzucam na patelnię razem z posiekanym czosnkiem, i smażę 5 minut pod przykryciem. Następnie dodaję gałązki lubczyku (wyjmę je na koniec), i podlewając po trosze wodą duszę wszystko ok. 25-30 minut, aż mięso będzie zupełnie miękkie. Śmietanę mieszam z musztardą i łyżeczką mąki, dodaję do mięsa (powinno być w nim trochę sosu z duszenia), ewentualnie rozrzedzam wodą. Dodaję zioła, doprawiam solą i pieprzem, jeszcze chwilę razem duszę. Podaję z ziemniakami z wody.


                              

                              

                              



Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger