Szukaj na blogu

Wyniki konkursu świątecznego

Wyniki konkursu świątecznego

Dziękuję za wszystkie nadesłane propozycje :) Kilka z nich szczególnie mi się spodobało i postanowiłam nagrodzić ich Twórczynie (w konkursie niestety nie wziął udziału żaden z Panów, nad czym ubolewam).



Nagrody trafią do:




Marty Matusiewicz za:
sernik z makowymi pierogami  - Marta! to ciasto mnie zachwyciło, wygląda wspaniale!



Joanny Chmarycz za:
wigilijne pierogi z rybą - przyznam, że nigdy takich nie robiłam i bardzo jestem ciekawa, jak smakują (jestem pewna, że były pyszne!)



Magdaleny Czaus-Wróbel za:
zupę makową - to było dla mnie całkowite zaskoczenie. Nigdy nie spotkałam się z taką propozycją :)



Oli Sadłowskiej za:
filety śledziowe w cieście kukurydzianym - lubię niekonwencjonalne podejście do składników i spodobało mi się to ciasto kukurydziane :)



Nie mogłam pominąć Małgosi Lewickiej- Jaśkiewicz i Jej:
rolady buraczkowej ze śledziem. Małgosiu - mistrzostwo!



Iwonki Tiborskiej - za:
piernikowy tort z grejpfrutowym nadzieniem. Wspaniałe połączenie Iwonko, krem z dodatkiem soku z grejpfruta bardzo mnie przekonuje.



Drogie Panie - zgodnie z zasadami nagrody do końca będą niespodziankami. 
Proszę o podanie Waszych adresów wraz z numerem telefonu - prześlijcie je proszę na mój adres mailowy: siosmutki@gmail.com, lub w wiadomości prywatnej na fanpage: tutaj.


Serdecznie gratuluję wygranym!

Wszystkim bardzo dziękuję za udział w konkursie i mam nadzieję, że weźmiecie udział w kolejnych!

Dziękuję też Sponsorowi jednej z nagród :)



Pieczone pikantne ziemniaki z serem i koperkiem

Pieczone pikantne ziemniaki z serem i koperkiem

Nie wyobrażam sobie, by kiedykolwiek znudziły mi się pieczone ziemniaki. No, chyba że jadłabym je codziennie - wtedy dopuszczam taką możliwość ;) Jednak nie robię ich codziennie, więc za każdym razem zachwycam się, jak pyszne może być to proste danie. Dziś polecam pikantną wersję z serem i koperkiem.

Pyszne są również:
ziemniaki pieczone w marynacie jogurtowej




Składniki:
1,5 kg ziemniaków mniej więcej równej wielkości
woda
sól
Sos:
2 łyżki przecieru pomidorowego
1 łyżka wody
1 łyżka oleju
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
1 łyżeczka mieszanki ziół prowansalskich
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
0,5 do 1 płaskiej łyżeczki pieprz cayenne
0,5 płaskiej łyżeczki soli
Dodatkowo:
1-2 łyżki zimnego masła (najlepiej w grubych wiórkach)
olej do natłuszczenia formy
koperek do posypania ziemniaków
tarty żółty ser
Przygotowanie:
Obrane ziemniaki przekrajam wzdłuż na pół, i gotuję w osolonej wodzie 12-15 minut. Powinny być prawie miękkie. Odlewam wodę, i gorące ziemniaki kroję znów na pół, by powstały ćwiartki.
Wcześniej przygotowuję sos: mieszam wszystkie składniki na pastę. Gotowy sos przekładam do gorących, podzielonych na kawałki ziemniaków, delikatnie mieszam drewnianą łyżką, by się nim pokryły. Tak przygotowane przekładam do natłuszczonej olejem formy, posypuję posiekanym koperkiem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C. na 15 minut, po czym na wierzchu układam wiórki masła. Piekę kolejne 15 minut. Na kilka minut przed końcem pieczenia można dodatkowo posypać ziemniaki startym serem, i piec do jego zrumienienia. Podaję gorące,np. z sadzonym jajkiem.



                             



Marynata do skrzydełek na dwa sposoby (łagodna i pikantna)

Marynata do skrzydełek na dwa sposoby (łagodna i pikantna)

Apetyczne, doskonale przyprawione kawałki kurczaka w postaci skrzydełek, upieczone w piekarniku, to moim zdaniem jeden z najlepszych pomysłów na łatwą przekąskę na imprezę. I na ciepło, i na zimno smakują rewelacyjnie. Zawsze przecinam skrzydełka na części, dzięki czemu wygodniej je trzymać w ręce i są akurat na jeden, dwa kęsy. 
Aby maksymalnie ułatwić sobie pracę, a jednocześnie w efekcie przygotować dwa różne smaki, przygotowałam bazową marynatę, z którą wymieszałam połowę kawałków mięsa, a do jej drugiej połowy dodałam składniki, które zaostrzyły jej smak - więc pozostałe kawałki kurczaka nabiorą pikantniejszego wyrazu. Dodatkowo, by po upieczeniu było wiadomo, które kawałki są łagodne, a które pikantne, trzymałam się prostej zasady. Otóż skrzydełka po podzieleniu na pół tworzą takie jakby malutkie pałki, oraz trochę mniejsze części - na zdjęciu poniżej pokazuję jak je zawsze dzielę. No i prosta sprawa - pałki są pikantne, a pozostałe łagodne :)
Moje kurczaczki poleżą sobie w marynacie do jutra. Dlatego też pokazuję Wam wersję nieupieczoną, bo być może komuś z Was przyda się ten post jako podpowiedź pysznej przekąski sylwestrowej.



Składniki:
1,5 kg skrzydełek z kurczaka (w mnie 12 sztuk, czyli po podzieleniu 24 kawałki)
Marynata - baza:
1,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka mielonego czarnego pieprzu
2 pełne łyżeczki przecieru pomidorowego
2 łyżki oleju
2 łyżki wody
3 łyżeczki ciemnego cukru (użyłam dark muscovado) lub 2 łyżeczki miodu
1,5 łyżeczki suszonego majeranku
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
1 duży lub 2 mniejsze ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
Dodatkowo do pikantnej marynaty:
1 pełna łyżeczka musztardy rosyjskiej
1 płaska łyżeczka pieprzu cayenne
Przygotowanie:
Skrzydełka dzielę na 3 części, jak na zdjęciu, odrzucam końcówki (lotki). Przekładam je do dwóch misek, dzieląc wg takiego samego rodzaju.
Wszystkie składniki marynaty-bazy dokładnie mieszam w miseczce, aż utworzą pastę. Połowę pasty wykładam na część skrzydełek, a do pozostałej dodaję musztardę oraz pieprz cayenne. Mieszam dokładnie i przekładam pikantną marynatę do reszty kawałków kurczaka. Każdą porcję mięsa dokładnie mieszam z marynata, a  potem przekładam do worków foliowych i odkładam np. na całą noc do lodówki. Mięso wykładam do jednego lub dwóch naczyń natłuszczonych olejem i piekę ok. 50 minut w 190-200 stopniach C.





                       

                         

                         

Przekąski bezmięsne - na ciepło (8 propozycji)

Przekąski bezmięsne - na ciepło (8 propozycji)

Czas zebrać moje propozycje na sylwestrowy wieczór :) Zacznę od ciepłych przekąsek bez mięsa. W dużej mierze można wszystko przygotować wcześniej, by nie tracić czasu gdy goście będą już czekali :)

Po kliknięciu na nazwę zostaniecie przeniesieni na stronę z przepisem.

TUTAJ znajdziecie 10 propozycji na ciepłe przekąski z mięsem.


Babeczki z ciasta filo z warzywnym farszem





Samosy - indyjskie pierożki (pieczone)







Pakora







Karczek wołowy w ciemnym sosie

Karczek wołowy w ciemnym sosie

Rozpływające się w ustach kawałki wołowiny, w pachnącym, pysznym, ciemnym sosie, z dodatkiem gorzkiej czekolady i przyprawy korzennej!




Składniki na 2-3 porcje
600-800 g karkówki wołowej
2 cebule
1 szklanka wody
5 ziaren ziela angielskiego
4-5 łyżek oleju
ok. 1 łyżeczki mąki pszennej
mała szczypta przyprawy korzennej
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
0,5 łyżeczki kakao
2-3 kostki gorzkiej czekolady
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
Przygotowanie:
Wołowinę oczyszczoną z włókien i błon kroję na plasterki grubości ok. 1 cm, oprószam je mąką i podsmażam na rumiano z obu stron na oleju. Podsmażone mięso przekładam do rondla, w którym będzie się dusić, zalewam wodą i dodaję ziele angielskie. Na patelnię po smażeniu mięsa wrzucam posiekane drobno cebule, przykrywam patelnię i smażę do zeszklenia cebuli. Przekładam cebulę do rondla, a jeśli na patelni zostały jeszcze jakieś pozostałości po smażeniu mięsa, wlewam odrobinę gorącej wody, by wszystko wlać do sosu. Lekko solę sos i duszę mięso na małym ogniu, pod pokrywką, aż będzie całkiem miękkie. Wtedy doprawiam sos papryką, szczyptą przyprawy korzennej i kakao. Na końcu dodaję posiekaną czekoladę i mieszam do jej rozpuszczenia. Dodaję też przeciśnięty przez praskę czosnek, i doprawiam sos ostatecznie do smaku solą i pieprzem. 





Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger