Szukaj na blogu

Zapiekanka z kapustą, mięsem i grzybami

Taka zapiekanka wychodzi człowiekowi, który planuje gołąbki, ale zostaje postawiony przed faktem zbyt małych liści kapusty :) Te okazały się tak małe, że zmieniłam plany. Może to i dobrze, bo oszczędziłam sobie sporo pracy, a efekt jest równie smaczny jak gołąbki.
Farsz jest trochę nietypowy, ponieważ oprócz mięsa mielonego i ryżu znalazły się w nim kapusta kiszona i grzyby.






Składniki (porcja na 4-5 osób):
1 średniej wielkości główka białej kapusty
800 g. mięsa mielonego (z łopatki wieprzowej)
1 średniej wielkości cebula
1 niewielka marchewka
30 g. suszonych grzybów leśnych + szklanka wrzątku
150 g. kiszonej kapusty
100 g. białego ryżu, ugotowanego 
sól i pieprz do smaku
olej do posmarowania formy
bułka tarta do wysypania formy
Dodatkowo:
bułka tarta i masło - do polania zapiekanki przed podaniem
Przygotowanie: 
Kapustę sparzam i zdejmuję z niej liście. Grzyby zalewam szklanką wrzątku, przykrywam i odstawiam na 10 minut, po czym odsączam grzyby (zostawiam płyn, jeszcze się przyda). Zostawiam kilka w całości, a resztę drobno siekam. 
Łączę składniki farszu: mięso, ugotowany ryż, startą na drobnej tarce marchew, bardzo drobno pokrojoną cebulę, posiekane grzyby, drobniutko pokrojoną kapustę kiszoną. Dokładnie wszystko mieszam (najlepiej dłonią) i doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Naczynie do pieczenia smaruję olejem i posypuję bułką tartą. Wykładam je ugotowanymi liśćmi kapusty (w razie potrzeby kroję je na części). Na kapustę wykładam połowę masy mięsnej. Ponownie wykładam liście kapusty, pozostałe mięso - i całość przykrywam kapustą. Na górę zapiekanki wlewam kilka łyżek płynu z moczenia grzybów, oprószam całość solą i pieprzem, szczelnie przykrywam. Piekę przez ok. 90 minut w temperaturze 180 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu, środkowy poziom piekarnika).
Po upieczeniu wykładam na zapiekankę bułkę tartą podsmażoną na maśle.
Zapiekanka najlepiej kroi się na zimno, więc jeśli zależy Ci na ładnych kawałkach, najpierw odstaw ją do przestudzenia, a potem podgrzej w kawałkach.







Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger