Szukaj na blogu

Smażony camembert z szynką i szpinakiem

Smażony camembert z szynką i szpinakiem

Dziś głównym założeniem obiadu był szybki czas przygotowania. Posiłek przygotowałam ze składników, które często mam w lodówce, czyli: sera pleśniowego, szynki parmeńskiej i mrożonego szpinaku. Całość zajęła mi mniej niż pół godziny, a było bardzo pysznie :)




Składniki na 2 osoby:
2 krążki sera camembert
10 plastrów szynki parmeńskiej
1 jajko
kilka łyżek bułki tartej
400-450 g. mrożonego, rozdrobnionego szpinaku
1 średniej wielkości cebula
1-2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
1 łyżka śmietany 18% (do zup i sosów)
olej do smażenia sera
Przygotowanie:
Zaczynam od szpinaku - wykładam zawartość opakowania na suchą patelnię, przykrywam ją i na średnim ogniu podgrzewam szpinak, aż się rozmrozi i odparuje woda. 
Wtedy zgarniam go na jedną połowę patelni, w wolne miejsce wrzucam masło i drobno posiekaną cebulę. 
Cebulę lekko solę i smażę do jej zeszklenia. 
Mieszam podsmażoną cebulę ze szpinakiem, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek oraz śmietanę. 
Doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Każdy krążek sera obwijam pięcioma plastrami szynki. Tak przygotowany ser panieruję w jajku i bułce tartej, po czym smażę na średnio rozgrzanym oleju na złoto - po kilka minut z obu stron (smażę też brzegi, ustawiając na nich krążki sera). 
Usmażony ser podaję na gorącym szpinaku.

                              


Potrawka z dyni i mięsa mielonego

Potrawka z dyni i mięsa mielonego

W ciągu ostatnich trzech tygodni zrobiłam ją bodajże szósty raz. Po pierwsze - jest szybka i łatwa, po drugie - smakuje pysznie. Można ją podać jak u mnie, z makaronem czy ryżem, ale używam jej również jako farszu do pieczonych pierogów drożdżowych. Polecam, póki jeszcze dynia jest dostępna. Przy czym polecam dynię hokkaido, pomimo że jest trochę trudniejsza w obróbce niż np. dynia muszkatołowa, której użyłam do dania ze zdjęć (hokkaido ma dość twardą skórę). Choć obie smakują dobrze, ta pierwsza ma mniej wody, i lepiej pasuje do tej potrawki.



Składniki:
pół dyni hokkaido (trochę większa niż piłka do ręcznej)
2 średniej wielkości cebule
0,5 kg mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
2-3 ząbki czosnku
1 mała, czerwona papryczka chili
0,5 łyżeczki posiekanego świeżego tymianku
sól i pieprz do smaku
kilka łyżek oleju do smażenia
natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Z dyni wycinam nasiona (nożem lub łyżką), po czym ostrym nożem tnę ją na paski. Następnie ścinam skórkę. Dynię kroję w kostkę ok. 1,5 cm. Obrane cebule również kroję w kostkę (drobniejszą), siekam czosnek. Z papryczki usuwam nasiona (uwaga na oczy) i drobniutko ją siekam.
Rozgrzewam olej na głębokiej patelni (5,6 łyżek), wrzucam cebulę, odrobinę ją solę i smażę zeszklenia. Dorzucam pokrojoną dynię, i mieszając smażę ok. 15 minut, aż dynia zmięknie (można przykryć patelnię). Przekładam zawartość patelni do miski. Na patelnię wykładam mięso mielone, i smażę rozdzielając je łopatką - można je również odrobinę posolić. Gdy mięso jest lekko podsmażone, z powrotem wrzucam na patelnię dynię z cebulą i czosnkiem, oraz posiekaną papryczkę chili. Dodaję też posiekany czosnek oraz tymianek, doprawiam wszystko solą i pieprzem. Jeszcze chwilę razem duszę. Podaję na gorąco.




Kurczak z majerankiem i czosnkiem (z patelni)

Kurczak z majerankiem i czosnkiem (z patelni)

Tak najczęściej doprawia mięso moja Mama - zarówno do smażenia, jak  duszenia czy pieczenia. I w sumie to jeden z moich ulubionych sposobów. Dla mnie to bardzo klasyczny smak. 
Dziś udusiłam kilka udek na patelni, tylko z dodatkiem cebuli.
I proszę nie obawiać się pokruszonych listkó laurowych!



Składniki:
6 dużych udek kurczaka
2 spore cebule
1 łyżeczka soli 
0,5 łyżeczki czarnego, mielonego pieprzu
1 łyżka suszonego majeranku
3 liście laurowe, drobno pokruszone
3-4 spore ząbki czosnku
Dodatkowo:
kilka łyżek oleju do smażenia
Przygotowanie:
Czosnek przeciskam przez praskę, przekładam do miski. 
Dodaję sól, pieprz, majeranek i liście laurowe, wszystko lekko wygniatam w palcach, po czym powstałą pastą nacieram udka. 
W tym momencie można je odstawić nawet na całą noc do lodówki, jednak nie jest to konieczne w przypadku tego dania (przy pieczeniu polecam). 
Rozgrzewam olej na patelni, obsmażam udka z obu stron na rumiano. Zmniejszam moc kuchenki do minimum, dorzucam na patelnię pokrojone w piórka cebule i duszę razem ok. 40 minut. 
W razie konieczności odrobinę podlewam wszystko wodą.



Surówka z kapusty pekińskiej, białej rzodkwi i czerwonej papryki

Surówka z kapusty pekińskiej, białej rzodkwi i czerwonej papryki

Dziś zjedliśmy bardzo szybki i łatwy obiad - był łosoś z ziołami smażony na patelni, i ta właśnie surówka. Prosto i naprawdę smacznie. Surówkę można skończyć na dwa sposoby: pozostawić doprawioną odrobiną oleju i soku z cytryny, lub dodać jeszcze łyżkę czy dwie jogurtu naturalnego. Spróbowałam obu wersji, i ta z jogurtem smakowała mi bardziej, pewnie z powodu tego, że głównym daniem była smażona ryba; przy smażeninie zawsze mam uczucie, że jogurt sprawia, że mój organizm lepiej wszystko trawi. 






Składniki:
pół główki średniej wielkości kapusty pekińskiej
1 średnia czerwona cebula
1 mała (pół dużej) czerwona papryka
1 mała biała rzodkiew (pół dużej)
1 słodkie jabłko
1 mały ząbek czosnku
1 łyżka posiekanego koperku
sok z połowy cytryny
kilka łyżek oleju 
sól i pieprz do smaku
opcjonalnie: jogurt naturalny - 1-2 łyżki.
Przygotowanie:
Kapustę siekam cieniutko w paseczki, podobnie czerwoną cebulę - w półplasterki. Kroję również paprykę w cienkie paseczki. Wszystko wrzucam do miski. Do warzyw dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość odrobinę solę i przez chwilę wygniatam dłonią. Obrane jabłko ścieram na tarce z grubymi oczkami i startą na grubej tarce rzodkiew, przekładam je wraz z posiekanym koperkiem do miski z warzywami. Dodaję sok z cytryny i olej, dokładnie wszystko mieszam, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Surówkę warto przygotować na pół godziny przed podaniem, by składniki się połączyły. Przed podaniem ewentualnie dodaję jogurt i ostatecznie doprawiam do smaku.



Wersja z jogurtem:


Żeberka z warzywami (z patelni)

Żeberka z warzywami (z patelni)

Z całkiem niewielkiej porcji żeberek udało mi się dziś przygotować smaczny obiad dla dwóch osób. Co jakiś czas zaopatruję się w kilka słoiczków sosów i kilka przypraw kuchni azjatyckiej, bo bardzo mi to ułatwia życie pozwalając szybko przygotować aromatyczne, pełne smaku dania.
Dziś prezentuję Wam wspaniałe żeberka duszone z jesiennymi warzywami. Można je podać z dowolną kaszą.






Składniki dla 2 osób:
400-600 g. żeberek wieprzowych (nietłustych, u mnie żeberka-paski)
2 cebule
8-10 brukselek
1 niewielka pietruszka (korzeń)
2 spore ząbki czosnku
0,5 niewielkiej, czerwonej papryki
3-4 łyżki oleju
1 łyżeczka sosu Hoisin (gotowy ze słoiczka)
1 łyżeczka sosu śliwkowego (również ze słoiczka)
3 łyżki sosu Worcester
sól i pieprz do smaku
ok. 0,5 szklanki bulionu lub wody do podlewania
Przygotowanie:
Żeberka dzielę na porcje. Wcieram w nie troszkę soli i pieprzu (lub jak u mnie, soli ziołowej). Rozgrzewam olej na głębokiej patelni, podsmażam żeberka - gdy z jednej strony są rumiane, odgarniam je na jedną połowę patelni a w wolne miejsce wrzucam pokrojoną w grube piórka  cebulę.  Podsmażam razem kilka minut. Na cebulę wrzucam pokrojoną w cienkie plasterki pietruszkę, oraz przecięte na pół brukselki. Dodaję również pokrojone w plasterki ząbki czosnku i pokrojoną w paseczki paprykę. Warzywa oprószam solą i pieprzem, lekko mieszam. Kawałki mięsa przewracam na drugą stronę i smaruję mieszanką trzech sosów. Przykrywam patelnię, na małym ogniu duszę do miękkości mięsa, podlewając po odrobinie bulionem i wodą. W trakcie duszenia nie mieszam zanadto warzyw, by pozostały w dużych kawałkach. Na koniec doprawiam całość solą i pieprzem - w razie potrzeby.


              





Sałatka z kurczakiem i brokułem

Sałatka z kurczakiem i brokułem

Wczoraj miałam bardzo domowe popołudnie, które zaowocowało między innymi dużą porcją rosołu - a po rosole, wiadomo, zostaje smaczne mięsko. Część wykorzystałam do pysznej sałatki, spójrz sam/a.

Przy okazji podpowiadam inne sposoby na zagospodarowanie mięsa z rosołu, zerknij na TEN POST







Składniki:
2 pojedyncze filety z piersi kurczaka (może być 1 podwójny), ugotowane np. w rosole
1 łodyga selera naciowego
1 niewielkie, słodkie jabłko
pół małego brokuła
Sos:
1,5 łyżki musztardy sarepskiej
0,5 łyżeczki płynnego miodu 
1 spory ząbek czosnku
5 łyżek oliwy/oleju
kilka łyżek gazowanej wody mineralnej
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
kilka migdałów
świeża bazylia drobnolistna
Przygotowanie:
Ugotowane mięso kroję na kawałki - ok. 3 cm każdy. Różyczki brokuła gotuję przez 5-6 minut w lekko osolonej wodzie (powinny pozostać jędrne). Łodygę selera obieram i drobno kroję. Obrane jabłko kroję w drobną kostkę. Wszystko przekładam do miski.
Sos: musztardę mieszam z miodem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem, dodaję oliwę/olej, mieszam do połączenia, po czym stopniowo dolewam wodę - po łyżce, do uzyskania pożądanej konsystencji. Doprawiam solą i pieprzem. Polewam sałatkę, mieszam.
Podaję w porcjach, posypaną posiekanymi migdałami podprażonymi na suchej patelni, z drobnymi listkami bazylii.



              

              

              

              

              
Zupa "podpalana" z białych warzyw

Zupa "podpalana" z białych warzyw

O smaku tej zupy decyduje w dużej mierze jedna czynność, którą trzeba zrobić na końcu. Ale nie obawiajcie się, nic tu nie trzeba podpalać :)
Polecam podać ją np. z plastrem wysmażonego, chrupiącego boczku, albo z grzankami. Lub z tym i tym :)




Składniki:
1 mały lub pół większego kalafiora
2 spore pietruszki
1 duża cebula
1 mały por (jasnozielona część)
3 cm świeżego imbiru (z kawałka grubości kciuka)
2 spore ząbki czosnku
1 pełna łyżka masła klarowanego
3 łyżki oleju
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
1,5 l. wody
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
1 pełna łyżeczka masła
Przygotowanie:
Wodę zagotowuję z zielem angielskim, liśćmi laurowymi i płaską łyżeczką soli. Umyte i obrane warzywa kroję na małe kawałki. Rozgrzewam masło klarowane z olejem na głębokiej patelni, wrzucam najpierw pokrojone cebulę i pora, podsmażam do ich zeszklenia. Dodaję kawałki kalafiora oraz pietruszki, odrobinę solę, przykrywam patelnię i na średnim ogniu smażę do lekkiego zarumienienia warzyw - od czasu do czasu mieszam (ok. 8 minut).  Podsmażone warzywa wraz z tłuszczem ze smażenia przekładam do garnka z gotującą się wodą (patelni nie myję). Gotuję wszystko ok. 20 minut, do miękkości warzyw. Na rozgrzanej, suchej patelni przesmażam przeciśnięty przez praskę czosnek oraz starty na drobnej tarce imbir - mają lekko się zezłocić. Dodaję je pod sam koniec gotowania zupy Patelnia jeszcze będzie potrzebna). Wyjmuję z zupy liście laurowe oraz ziele angielskie, po czym wszystko blenduję na gładki krem. 
Teraz część, która decyduje o smaku zupy: na patelnię wlewam 15-20 łyżek zmiksowanej zupy, dodaję łyżeczkę masła i na dużym ogniu, mieszając, redukuję płyn aż powstanie gęsta pasta. Podsmażam dość mocno, przekładam do garnka, mieszam. Doprawiam ostatecznie do smaku solą i pieprzem. Podaję z wysmażonym na chrupiąco boczkiem lub grzankami, oraz dowolną, ulubioną zieleniną.


Ryba duszona w śmietance

Ryba duszona w śmietance

Smaczna, duszona ryba - u nas był szczupak, ale w sumie można w ten sposób przygotować każdą inną rybę. Przepis  jest szybki i łatwy do przygotowania.



Składniki:
ok. 0,5 kg dowolnej ryby - mogą być filety lub płaty (u mnie płaty szczupaka)
2 niewielkie cebule
3 łyżki oleju
2 łyżki masła 
3/4 szklanki słodkiej śmietanki 30 lub 36%
1 płaska łyżeczka musztardy sarepskiej
1 niewielka marchewka
2 ząbki czosnku
1/3 płaskiej łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
sól i pieprz do smaku
świeżo posiekana natka zielonej pietruszki
Przygotowanie:
Rybę kroję na kawałki - ok. 5 cm długości. Oprószam je solą i pieprzem. Rozgrzewam olej na głębokiej patelni, wrzucam pokrojone w piórka cebule, smażę do zeszklenia. Odgarniam cebulę na brzegi patelni, układam kawałki ryby, podsmażam po 2-3 minuty z obu stron. Dodaję łyżkę masła i śmietankę, zmniejszam moc kuchenki do minimum. Obraną marchew ścieram na tarce z drobnymi oczkami, dokładam na patelnię. Dodaję gałkę muszkatołową, musztardę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek, wstępnie doprawiam sos solą. Przykrywam patelnię, duszę ok. 15-20 minut. W międzyczasie przewracam kawałki ryby. Dodaję pozostałe masło, mieszam do jego rozpuszczenia, doprawiam sos do smaku. Przed podaniem posypuję posiekaną natką pietruszki.
Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger