Pieczone mini gołąbki

Kupiłam ostatnio mini kapusty rzymskie, i stąd pomysł na przygotowanie tych maleńkich gołąbków. Pyszne i pełne smaku, bardzo je polecam jako przekąskę! 

Składniki:

2 główki mini kapusty rzymskiej

Farsz:

200-300 g mielonego z indyka

4-5 pieczarek

5 łyżek kaszy kuskus, użyłam pełnoziarnistej

1 mała cebula plus trochę oleju do smażenia

1 ząbek czosnku

słodka mielona papryka

szczypta ostrej papryki

1 łyżka drobniutko posiekanej natki pietruszki

2-3 łyżki wody

sól i pieprz do smaku

Dodatkowo:

2 łyżki oliwy do posmarowania formy

kilka łyżek ajwaru, użyłam łagodnego

Przygotowanie:

Główki kapusty sparzam we wrzątku przez minutę, wyjmuję, studzę i ostrożnie oddzielam liście.

Farsz: 

Drobno kroję cebulę, podsmażam ją do zeszklenia na małej ilości oleju, dodaję pokrojone na małe kawałki pieczarki i smażę jeszcze kilka minut, do odparowania wody.

Mięso przekładam do miski, dodaję cebulę z pieczarkami, posiekaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek, oraz wodę i przyprawy do smaku.

Dokładnie wyrabiam przez chwilę, dodaję surowy kuskus, mieszam.

Masę nakładam na liście (mała porcja, w zależności od wielkości liści), zwijam gołąbki.

Przygotowane układam w naczyniu posmarowanym oliwą, smaruję ajwarem, przykrywam i piekę przez 35-40 minut w temperaturze 180 stopni C.

Rożki z kapusty z mięsem i pieczarkami

Bardzo ciekawe i smaczne pieczone mini-gołąbki, bo chyba tym tak naprawdę są moje rożki. Miałam zbyt małą główkę kapusty na tradycyjne gołąbki, więc wymyśliłam takie - są pieczone, a farsz jest mięsno-pieczarkowy. 

Składniki:

mała główka białej kapusty

0,5 kg mięsa mielonego z indyka

1 mała cebula

2 ząbki czosnku

1 mała marchewka

3-4 niewielkie pieczarki

3 łyżki oleju do smażenia plus 2 do wylania na dno naczynia przed pieczeniem 

1 łyżka przecieru pomidorowego

do smaku: sól, pieprz, zioła prowansalskie

Przygotowanie:

Zaczynam od odgotowania kapusty, liście powinny być miękkie.

Oddzielam je i pozostawiam do przestygnięcia, a następnie każdy dzielę na pół, jednocześnie odcinając twardy środek.

Farsz: 

na patelni rozgrzewam olej, wrzucam drobno pokrojoną cebulę i startą na drobnej tarce marchewkę.

Smażę razem przez 3-4 minuty, po czym dodaję mięso i przeciśnięty przez praskę czosnek.

Wszystko wstępnie doprawiam solą, pieprzem i niewielką ilością ziół prowansalskich.

Podsmażam razem na średnim ogniu, rozdzielając mięso łopatką, przez ok. 10 minut, dodaję starte pieczarki i smażę jeszcze 5 minut.

Na końcu dodaję przecier pomidorowy, mieszam, chwilkę przesmażam, doprawiam ostatecznie do smaku.

Odstawiam do lekkiego przestudzenia.

Zwijanie rożków:

Na każdym kawałku liścia kapusty układam małą ilość ciepłego farszu, mniej niż łyżeczkę.

Zwijam rożek, z szerszej strony wciskam końcówki liścia palcem do środka, co sprawi, że rożki nie będą się rozwijały.

Pieczenie:

Na dno naczynia wlewam olej, układam rożki, mogą leżeć jeden na drugim.

Przykrywam szczelnie naczynie i piekę w temperaturze 180 stopni C. ok. 40-45 minut (lub dłużej, liście kapusty powinny być po upieczeniu zupełnie mięciutkie).

Pieczone gołąbki z farszem z pęczaku i pieczarek

Pieczone gołąbki smakują inaczej, niż te uduszone, i bardzo lubię taką ich wersję. Dzisiejsze mają farsz z kaszy pęczak z dużą ilością pieczarek, z dodatkiem cebuli i pora; w farszu jest też trochę nietypowy dodatek w postaci serka śmietankowego, który razem z jajkiem daje mu fajną, zwartą konsystencję, i jednocześnie sprawia, że jest on (farsz) taki trochę kremowy.

Do moich gołąbków oddzielnie zrobiłam sos grzybowy.

Składniki:

10 liści kapusty, wcześniej ugotowanych 

1 szklanka kaszy pęczak

1 średniej wielkości cebula

1 mały por 

1 ząbek czosnku

0,5 kg pieczarek

1 łyżka drobno pokrojonego szczypiorku

2 łyżki serka śmietankowego (kanapkowego)

1 jajko

sól i pieprz do smaku

Dodatkowo:

3 łyżki oleju + 3 łyżki na dno formy do pieczenia

Przygotowanie:

Zaczynam od ugotowania kaszy pęczak - gotuję ją do miękkości w osolonej wodzie.

Ugotowaną odcedzam.

Na patelni rozgrzewam 3 łyżki oleju i wrzucam pokrojone w cienkie półplasterki pieczarki.

Oprószam je solą i smażę na dość mocnym ogniu, mieszając, ok. 8-10 minut.

Pieczarki przekłądam do ugotowanej kaszy (zostawiam na patelni olej).

Na patelnię wrzucam pokrojone w niewielką kostkę: cebulę i pora.

Smażę je do zeszklenia, przekładam do kaszy i pieczarek.

Dodaję przeciśnięty przez praskęczosnek oraz serek i mieszam wszystko dokładnie, po czym dodaję jajko i jeszcze raz mieszam.

Dodaję szczypiorek, doprawiam wszystko do smaku solą i pieprzem.

Na każdym liściu kapusty (z liści ścinam ostrym nożem głowny, zewnętrzny nerw) ukłądam po porcji farszu, zawijam gołąbki.

Tak przygotowane układam w formie do pieczenia (na dnie 3 łyżki oleju).

Przykrywam wszystko i piekę ok. 70-80 minut w temperaturze 170 stopni C, lub do pożądanej miękkości kapusty.

Pod koniec pieczenia można formę odkryć, żeby gołąbki się lekko zarumieniły.

Potrawy wigilijne: gołąbki z kaszą gryczaną i grzybami leśnymi

Przepyszne gołąbki z farszem z suszonych prawdzików i z kaszy gryczanej smakują rewelacyjnie zarówno podane z sosem grzybowym, czy - jak u mnie - po prostu podsmażone na oleju. 

W moim rodzinnym domu gołąbki nie były co prawda tradycyjną potrawą wigilijną, ale bardzo mi się ta potrawa podoba. Są doskonałe!

Jeśli chcesz sprawdzić moje przepisy na tradycyjną, wigilijną "dwunastkę", zapraszam Cię - zajrzyj tutaj KLIK

Składniki:

1 kapusta na gołąbki
3/4 szklanki kaszy gryczanej

2 spore cebule
30 g suszonych prawdziwków lub podgrzybków
2 ząbki czosnku
3 łyżki oleju do smażenia
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
1 jajko
sól i pieprz do smaku

Dodatkowo:
3 łyżki oleju do duszenia
pół średniej marchewki
2 liście laurowe
kilka suszonych grzybów leśnych 

woda po moczeniu grzybów do duszenia

Przygotowanie:

Zaczynam od kapusty - gotuję ją w dużym garnku, zdejmując w miarę gotowania zewnęrzne liście; lub przez kilkanaście minut gotuję na najwyższej mocy w mikrofalówce.

Farsz:

Grzyby zalewam ok. 2 szklankami gorącej wody, przykrywam i odstawiam na 15 minut.

Gotuję prawie do miękkości kaszę gryczaną w osolonej wodzie, po czym ewentualnie dokładnie ją odcedzam na sicie.

Obrane cebule kroję na drobną kostkę i podsmażam na oleju do zeszklenia.

Podsmażoną cebulę przekładam do ugotowanej kaszy.

Wyjmuję namoczone grzyby (wodę zostawiam) i siekam je drobniutko, dodaję do kaszy z cebulą.

Dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek oraz posiekaną natkę pietruszki.

Dolewam kilka łyżek wody po moczeniu grzybów.

Dokładnie wszystko mieszam, i dość mocno doprawiam do smaku solą i pieprzem.

Dodaję jajko i ponownie dokładnie wszystko mieszam.

Gołąbki:

Z ugotowanych liści ścinam ostrym nożem twardy nerw (z zewnątrz liścia).

Nakładam po czubatej łyżce farszczu i zwijam gołąbki.

Przygotowane gołąbki układam na dnie płaskiego naczynia lub na dużej patelni - wcześniej na dno wlewam kilka łyżek oleju.

Dodaję pokrojoną w plasterki marchew (wcześniej obraną), liście laurowe oraz kilka suszonych grzybów.

Wlewam połowę wody po moczeniu grzybów.

Wszystko lekko posypuję z góry solą i pieprzem.

Przykrywam naczynie i na średnim ogniu duszę, w miarę potrzeby podlewająć wodą po moczeniu grzybów, aż kapusta będzie miękka.

Gołąbki podaję podsmażone, lub z sosem grzybowym.

Gołąbki z farszem z ziemniaków i pieczarek (pieczone)

Po ostatnich gołąbkach (tradycyjnych, z mięsem i ryżem) zostało mi kilka kapuścianych liści - zamroziłam je i przydały się dziś na bardzo ciekawe i pyszne gołąbki z ziemniakami, pieczarkami i serem. Są nietypowe, bardzo miękkie i kremowe. Uwielbiam takie dania! Bardzo dobrze smakują z sosem pieczarkowym. 

Składniki:
5 wcześniej obgotowanych liści białej kapusty (gdy robię gołąbki, często mrożę kilka liści "na później")
ok. 0,5 kg ziemniaków
1 lub 2 cebule
12-15 średniej wielkości pieczarek
3 łyżki drobniutko posiekanej natki pietruszki (może być z łodyżkami)
3 łyżki oleju
1 łyżeczka masła
ok. 50 g. żółtego sera, użyłam sera typu cheddar
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
masło do posmarowania formy
odrobina wody do podania
Przygotowanie:
Obieram i gotuję ziemniaki; ugotowane i odcedzone od razu duszę widelcem lub przeciskam przez praskę, dodaję masło i mieszam. Obraną cebulę kroję drobno i podsmażam do zeszklenia na oleju, a następnie do cebuli dodaję pokrojone w drobną kostkę pieczarki. Całość oprószam solą i pieprzem, i pod przykryciem podsmażam przez 5 minut. Podsmażone - przekładam do ziemniaków razem z posiekaną natką pietruszki. Dodaję też starty na grubej tarce ser. Dokładnie mieszam i doprawiam masę do smaku solą i pieprzem.
Na każdy liść wykładam po porcji masy, zwijam gołąbki.
Formę do pieczenia smaruję masłem, na dno wlewam odrobinę wody (kilka łyżek). Układam gołąbki, oprószam je solą i pieprzem. Szczelnie przykrywam formę i wstawiam ją do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu) na 80 minut. 

Gołąbki z kaszanką (kaszanka w kapuście)

To był fatalny dzień. Tym bardziej, że miało być pięknie - wolny dzień w pracy; skoro świt planowałam załatwić sprawę klimatyzacji w mojej kurze (tak nazywam skodę) w warsztacie samochodowym (autoryzowanym, co pozwalało przyjąć, że sprawy przebiegną łatwo i szybko); w drodze powrotnej zakupy, a potem mnóstwo czasu na odpoczynek, i niespieszne gotowanie. Takie dla relaksu, bez gonitwy. No. Tyle z założeń, bo wyszło całkiem inaczej. 
Pobudka koło piątej, planowy przyjazd do warsztatu... i osiem, tak, osiem! godzin czekania, nieznośnie wlokących się godzin. Przeczytane dwie książki, odbyta jedna długa, odkładana od dawna rozmowa telefoniczna - tyle korzyści. Poza tym absurdalna strata czasu, i nadzieja napędzana co jakiś czas informacjami, że jeszcze tylko godzinka... 
Podsumowując: totalne, porażające poczucie bezsilności. Do tego ostatecznie sprawy nie załatwiłam, i nie wiem czy złożyć to na karb zwyczajnego pecha, czy nieudolności naprawiających. Powtórka pojutrze, oczywiście piętrzące się koszty, ogromna niechęć i zmęczenie.

Z gotowania nie zrezygnowałam, bo nie znalazłam sobie wystarczająco relaksującego innego zajęcia :) Skoro zostało pół dnia, warto było choć część wykorzystać na coś przyjemnego... Poza tym jest obiad na jutro!

W sumie to wczoraj spojrzałam na główkę młodej kapusty, potem na kaszankę w lodówce, i pomysł się sam urodził - a gdyby je połączyć?
Zrobiłam mini gołąbki z farszem z kaszanki, przygotowane na patelni. Warto podać je z podduszoną cebulką (dodatkowo posypałam je również cebulką prażoną). Niebo w gębie!

Dzień się trochę przynajmniej polepszył. Zresztą, pal diabli sprawę samochodu, załatwię to tak czy siak do końca tygodnia. Najważniejsze, że jest dom, do którego zawsze chce się wracać. Że jest przy kim popłakać. Że jest dla kogo gotować. Jednak to piękny dzień!

Składniki:
1 mała główka młodej kapusty
ok. 800 g kaszanki 
2-3 spore cebule
1 łyżka ketchupu
ewentualnie sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
6 łyżek oleju
1-2 cebule, podsmażone 
Przygotowanie:
Sparzam główkę kapusty i oddzielam liście, ścinam gruby nerw z każdego liścia. Z kaszanki zdejmuję osłonki, i rozdrobnioną przekładam do miski. Kroję e kostkę 2-3 cebule, podsmażam do zeszklenia na niewielkiej ilości oleju, przekładam do kaszanki. Dokładnie mieszam, ewentualnie doprawiam do smaku. Na każdy liść wykładam po łyżce farszu, zawijam niewielkie gołąbki. Podsmażam je z obu stron na niewielkiej ilości oleju, po czym zmniejszam ogień, przykrywam patelnię i duszę ok. 40 minut (kapusta wypuści sok, powinien wystarczyć do duszenia, ewentualnie możesz dolać odrobinę wody). Na koniec lekko smaruję gołąbki ketchupem i duszę jeszcze 10 minut. Podaję z podduszoną cebulką.

Gołąbki z mięsem z rosołu

Jak wielu po niedzielnym czy świątecznym rosole, stanęłyśmy z Mamą przed dylematem, co zrobić z całym tym mięsem, które po nim zostaje. Pewnie gdyby nie okres świąteczny, wylądowałoby zwyczajnie w krokietach czy pierogach, ale stwierdziłyśmy że już za dużo ciast i mąki. Mama przypomniała sobie, że ma zamrożonych kilka obgotowanych kapuścianych liści. Wyszło bardzo smacznie, więc dzielę się pomysłem.

Składniki:
ok. 0,5 kg mięsa z rosołu, obranego z kości (u nas kurczak, indyk i odrobina wołowiny)
część warzyw z rosołu - np. po jednej marchewce i pietruszce
1 duża cebula
2-3 spore ząbki czosnku
2 jajka
10-12 obgotowanych liści kapusty
ok. 100 g. białego ryżu
do smaku sól i pieprz
Dodatkowo:
3-4 suszone kapelusze grzybów leśnych 
1 cebula
zioła: tymianek, rozmaryn, szałwia
liść laurowy
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżka masła klarowanego lub 2-3 łyżki oleju do smażenia
Przygotowanie:
Mięso (przestudzone, obrane z kości) i warzywa przepuszczam przez maszynkę do mielenia. Drobno siekam cebulę i podsmażam ją do zeszklenia na niewielkiej ilości oleju, dodaję do masy mięsnej. Dodaję jajka i przeciśnięty przez praskę czosnek, dokładnie mieszam. Dodaję też ugotowany ryż, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Zwijam gołąbki.
W garnku, w którym będą gotować się gołąbki, na łyżce klarowanego masła smażę do zeszklenia pokrojoną drobne cebulę, a potem dodaję pokruszone suszone grzyby. Jeszcze chwilę smażę razem. Układam gołąbki, zalewam wodą do takiego poziomu, by zrównała się z gołąbkami. Dokładam zioła, liść laurowy, wszystko trochę solę. Duszę do miękkości kapusty. Sos można lekko zagęścić mąką i śmietaną.

                            

                              

                            

Gołąbki z dodatkiem kaszy jaglanej i pieczarek

Kapusta jest jeszcze w dalszym ciągu dość młoda, i moje gołąbki szybko się ugotowały. Jest gorąco, więc darowałam sobie sos i zjedliśmy je tak, jak podawała gołąbki moja mama, w delikatnym rosole. Są pyszne i soczyste dzięki dodatkowi pieczarek, a zaoszczędziłam dziś sobie roboty dodając do mięsa surową kaszę.

Składniki:
1 ładna, duża główka białej kapusty
1 kg mięsa mielonego z łopatki
1 cebula
2-3 duże pieczarki
100 g. kaszy jaglanej
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo do gotowania:
1-2 marchewki
kilka gałązek świeżego lubczyku
Przygotowanie:
Kapustę obgotowuję w dużym garnku w wodzie z dodatkiem łyżki oleju (łatwiej oddzielają się liście) lub sparzam ją przez ok. 10 minut w mikrofalówce (cała główka). Z ugotowanej zdejmuję 8-10 zewnętrznych liści, ścinam ostrym nożem gruby nerw pośrodku. Mięso przekładam do miski, dodaję kaszę, drobno pokrojoną cebulę, oraz starte na grubej tarce pieczarki. Mieszam dokładnie masę dłonią, po czym doprawiam ją do smaku solą i pieprzem. Na każdym liściu układam porcję masy mięsnej, zwijam gołąbki. Dno szerokiego, płaskiego garnka wykładam liśćmi kapusty, układam gołąbki, między nie wciskam obrana marchew, oraz dodaję liście lubczyku. Całość solę. Gotuję pod przykryciem 70-90 minut, w zależności od kapusty.

                              

                              

Pieczone gołąbki w liściach sałaty lodowej

Pokazuję Wam te gołąbki przede wszystkim dlatego, że sama zdziwiłam się, jak sprawdziła się w nich sałata lodowa. Nie miałam kapusty i stąd pomysł, by wykorzystać sałatę. Upieczone z dodatkiem oliw, cytryny i tymianku smakowały wspaniale.

Składniki:
0,5 kg mielonego mięsa z indyka
5 łyżek zimnej wody
1 cebula
3-4 cm jasnej części pora
4 łyżki surowej kaszy jaglanej
1 ząbek czosnku
0,5 łyżeczki majeranku
1 łyżka posiekanej natki pietruszki 
duża główka sałaty lodowej (5-6 zewnętrznych liści)
3 plasterki cytryny
3 małe gałązki tymianku
duża szczypta słodkiej mielonej papryki
2 łyżki oliwy
1/3 szklanki wody
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Mięso  przekładam do miski, dolewam wodę, dodaję bardzo drobno pokrojoną cebulę, oraz posiekaną natkę pietruszki, przeciśnięty przez praskę czosnek i surową kaszę. Dokładnie wyrabiam masę dłonią, po czym doprawiam ją do smaku solą i pieprzem.
Układam po porcji masy na każdym liściu i ostrożnie zwijam gołąbki. Na dno naczynia do pieczenia wlewam oliwę oraz wodę. Układam gołąbki i oprószam je papryką oraz solą i pieprzem. Między gołąbki wsypują pokrojonego drobno pora, oraz dokładam plasterki cytryny i gałązki tymianku. Naczynie przykrywam pokrywką lub folią aluminiową (błyszczącą stroną do wewnątrz) i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu)na 70-80 minut. Podaję z sosem spod pieczenia lub z sosem pomidorowym.