Szukaj na blogu

Ekspresowy sos z grzybów leśnych

Dziś u nas na obiad moje ukochane gołąbki. Szybka wersja, bo użyłam zamrożonych, sparzonych wcześniej liści kapusty, a do mięsa dodałam surową kaszę gryczaną. Ale nie o gołąbkach chcę Wam opowiedzieć, a o sosie, bo przecież to on właśnie decyduje w dużej mierze o smaku całego dania. Był gotowy w niecałe 20 minut, i śmiało mogę go zaliczyć do moich ulubionych sosów.



Składniki:
6-7 średnich kapeluszy grzybów leśnych (u mnie podgrzybki)
1 cebula
1 niewielka marchewka
5 łyżek oleju
1 pełna łyżka mąki pszennej
1,5 szklanki wody
0,5 szklanki słodkiej śmietanki 30 lub 36%
świeży estragon, ilość wg uznania,  u mnie po posiekaniu ok. 1/3 łyżeczki 
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Grzyby wrzucam do wrzącej wody i gotuję pod przykryciem 5 minut. 
W tym czasie obieram i kroję w drobną kostkę cebule, przekładam ją na patelnię z rozgrzanym olejem, smażę do zeszklenia. 
Obieram marchewkę i ścieram ją na tarce z grubymi oczkami; dorzucam do zeszklonej cebulki. Przykrywam patelnię, zmniejszam ogień, smażę kilka minut. 
Wyjmuję grzyby na deskę (płyn zachowuję), po lekkim przestudzeniu kroję je drobniutko, dodaję do marchewki z cebulą. 
Wszystko przesmażam przez kilka minut, a następnie oprószam mąką, mieszam. 
Na patelnię dolewam gorący płyn po gotowaniu grzybów, mieszam do zgęstnienia sosu. 
Dodaję posiekany estragon oraz słodką śmietankę. 
Doprawiam sos solą i pieprzem, jeszcze chwilkę razem gotuję na małym ogniu..



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger