Szukaj na blogu

Stek z karkówki (marynowanej w maślance)

Wczoraj wieczorem namoczyłam w maślance dwa piękne kotlety z karkówki wieprzowej, dodałam do tego surową cebulę i zostawiłam w lodówce. Dziś usmażyłam na patelni grillowej. Niebo w gębie



Składniki:
2 ładne kotlety z karkówki wieprzowej, po ok. 150 g. każdy
Marynata:
1 cebula
1 szklanka maślanki naturalnej
Dodatkowo:
sól i pieprz
ok. łyżeczki posiekanego, świeżego rozmarynu
kilka dużych pieczarek
2-3 łyżki oleju
pół łyżeczki miękkiego masła 
Przygotowanie:
Kotlety rozbijam (nie za cienko) tłuczkiem. Obraną cebulę kroję na plasterki. Na dno naczynia wlewam trochę maślanki, układam kilka plastrów cebuli, a na to jeden kotlet. Na kotleta cebulę, trochę maślanki, i kolejnego kotleta. Zalewam wszystko maślanką, wykładam resztę cebuli.
Następnego dnia: wycieram kotlety ręcznikiem papierowym, oprószam solą i pieprzem. Rozgrzewam patelnię grillową z olejem, układam kotlety; smażę do zrumienienia jednej strony (ok. 3 minuty), przewracam. W międzyczasie pieczarki przekrajam na 2-3 części, dokładam na patelnię. Kotlety posypuję rozmarynem, smażę jeszcze 3-4 minuty. Przed samym końcem smażenia rozsmarowuję masło na mięsie.
Od razu podaję.





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger