Szukaj na blogu

Pieczone polędwiczki z kurczaka z warzywami

Od kilku dni mam mam upragniony urlop, ale na razie wcale nie oznacza to, że mam wolne :) Zaplanowałam sporo rzeczy, na które normalnie nie mam czasu; dziś porządkuję moje kwiaty doniczkowe, a jest ich sporo, oj sporo - prawie 70! Duża część wymagała rozsadzenia, więc praca to naprawdę ciężka i wielogodzinna... Stąd obiad prosty i nie wymagający mojego zaangażowania: pyszne i delikatne polędwiczki z kurczaka upiekłam z cebulką, a w oddzielnej blaszce piekły się wspaniałe, soczyste, pełne smaku warzywa. Do tego wszystkiego aż się prosił sos czosnkowy na bazie jogurtu. Całość smakował po prostu wyśmienicie! To rewelacyjny letni obiad, który serdecznie Ci polecam.



Składniki (na 3-4 osoby):
ok. 800 g polędwiczek z kurczaka
2 średniej wielkości cebule
1-2 małe bakłażany
2-3 niewielkie cukinie, mogą być kolorowe
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
3-4 ząbki czosnku
kilka gałązek świeżego tymianku
przyprawa do kebabu- gyrosa (jeśli jej nie masz, podpowiadam co jest w składzie: sól, słodka papryka, czosnek, majeranek, rozmaryn, jałowiec, ziele angielskie, goździki, papryczka chili, kurkuma, mielone ziarna kolendry i gorczycy białej)
olej
Przygotowanie:
Mięso:
Polędwiczki kroję na niewielkie, podłużne kawałki, posypuję pełną łyżką przyprawy do kebabu-gyrosa, dokładnie mieszam dłońmi. Obrane cebule kroję w piórka. Na dno blaszki wlewam 2-3 łyżki oleju, rozprowadzam go na całej powierzchni. Układam kawałki mięsa przedzielając je kawałkami cebuli. Na górze rozkładam posiekany czosnek i gałązki tymianku. Blachę wkładam na dolny poziom piekarnika nagrzanego do 195 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu).
Warzywa:
Wszystkie warzywa dokładnie myję, po czym kroję w dowolny sposób, najlepiej na spore kawałki, i przekładam do dużej miski. Posypuję je dwoma łyżkami przyprawy, polewam 4-5 łyżkami oleju, i dokładnie mieszam dłońmi. Tak przygotowane wykładam na blachę - tę wstawiam do piekarnika (tam już piecze się kurczak), na górny poziom. Po 15-20 minutach warzywa mieszam.
Po ok. 40 minutach zamieniam położenie blach, by blacha z kurczakiem znalazła się na górze.
Piekę jeszcze 15-20 minut. Podaję na gorąco, z sosem czosnkowym.









Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger