Szukaj na blogu

Kluseczki pomidorowe z bazylią

Od dzieciństwa domowe kluseczki były dla mnie jednym z ulubionych obiadów, i zostało tak do dziś - do nich nie trzeba w zasadzie nic więcej, niż szklanka maślanki czy zsiadłego mleka. A dziś u nas zupełnie letnia kolorowa wersja, pachnąca dojrzałymi pomidorami i świeżą bazylią!


  
Składniki:
0,5 kg ugotowanych dzień wcześniej ziemniaków
1 średnie jajko
3 łyżeczki przecieru pomidorowego
12-15 świeżych liści bazylii
1 ząbek czosnku
4 pełne łyżki mąki pszennej plus trochę do podsypywania
sól i pieprz do smaku 
Przygotowanie:
Ziemniaki przepuszczam przez maszynkę lub w misce dokładnie rozgniatam widelcem, dodaję przecier pomidorowy, przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekaną bazylię, doprawiam solą i pieprzem. Dokładnie mieszam wszystko łyżką, po czym dodaję jajko i 3 łyżki mąki. Mieszam do połączenia (jak najkrócej; długo wyrabiane ciasto będzie robiło się coraz rzadsze), po czym dodaję czwartą łyżkę mąki i zagniatam ciasto w kulę. Dzielę je na porcje wielkości dużego orzecha włoskiego, robię z nich kulki, które potem spłaszczam.
Kluseczki porcjami gotuję we wrzącej, osolonej wodzie - 2-3 minuty od wypłynięcia. Podaję z podsmażoną cebulką i posiekaną bazylią.







Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger