Potrawka z indyka z mlekiem kokosowym oraz warzywami.

Sama się zdziwiłam, gdy mi się dzisiejszy obiad w pół godziny zrobił. Mięso jest miękkie, delikatne i pyszne, a sos aksamitny i wyrazisty. Indyka podałam z potłuczonymi ziemniakami. 

Składniki:
1 kg fileta z indyka
2 duże cebule
0,5 szklanki mleka kokosowego
0,5 szklanki słodkiej śmietanki (użyłam 36%)
1 średniej wielkości czerwona papryka
pół niewielkiego brokuła
2 duże ząbki czosnnku
sól, pieprz
1 łyżeczka mieszanki curry
1 łyżeczka słodkie mielonej papryki
10-12 łyżek sos Worcester
2 łyżki posiekanej natki zielonej pietruszki
Przygotowanie:
Mięso kroję w niewielkie kawałki, obrane cebule w kostkę. Rozgrzewam olej na dużej, głębokiej patelni, wrzucam cebulę. Odrobinę ją solę i smażę 2-3 minuty, do zeszklenia. Zsuwam cebulę na jedną stronę patelni, i na  drugą wrzucam pokrojonego indyka. Mięso oprószam solą i pieprzem. Smażę, mieszając, do momentu gdy straci surowy kolor. wtedy mieszam je z cebula, przykrywam patelnię, zmniejszam moc kuchenki i smażę ok. 10 minut. Następnie dolewam mleko kokosowe i śmietankę, oraz dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, curry i słodką paprykę. Wstępnie też przyprawiam sos solą i pieprzem.Duszę pod przykryciem 5 minut. Dodaję pokrojoną w kostkę (bez nasion) paprykę, oraz różyczki brokuła, dolewam sos Worcester. Duszę kolejne 5-8 minut. Na koniec dodaję posiekaną natkę pietruszki, oraz doprawiam ostatecznie sos do smaku.

Łosoś z cebulką i sosem śmietankowym

Jeśli ktoś nie ma czasu, jak ja ostatnio, to ta propozycja obiadowa będzie idealna. Przygotowanie ryby zajęło mi, jak sądzę, jakieś 15 minut. Łososia podałam z ugotowanym brokułem, a ten z sosem z patelni smakował po prostu wspaniale.
Brokuły gotowały się niewiele dłużej niż trwało przygotowanie ryby (od niech zaczęłam, więc miały dla siebie chwilkę więcej).
Bardzo polecam, bo pyszne :)

Składniki na 1 osobę:
1-2 dzwonka łososia atlantyckiego 
1 spora cebula
1 łyżka masła (w wersji fit - 1 łyżeczka)
po gałązce świeżych ziół: tymianku, estragonu
ok. 0,5 szklanki śmietanki 30% (w wersji fit i dla diabetyków proponuję jogurt naturalny)
posiekana szczypta świeżej papryczki chili
sól i pieprz
Przygotowanie:
Obrane cebule kroję na pół, a potem w plasterki. Rozgrzewam masło na patelni, wrzucam cebulę, odrobinę ją solę i pod przykryciem smażę 3-4 minuty. W międzyczasie mieszam. Gdy cebula się zeszkli, odsuwam ją na boki patelni, i dokładam rybę (wcześniej w obu stron oprószoną solą i pieprzem). Przykrywam patelnię, smażę kolejne 5 minut (mały ogień). Następnie dolewam śmietankę, dodaję zioła oraz posiekaną papryczkę chili, przykrywam i duszę kolejne klika minut. Nie ma potrzeby przewracania ryby. Na koniec doprawiam sos do smaku solą i pieprzem. 

Tostowe quische z pieczarkami i serem

Zachciało się mi czegoś pysznego i domowego, bo ostatnio tak jestem zajęta, że prawie wcale nie gotuję, a jeśli już - to coś najprostszego i najszybszego. Oczywiście musiałam improwizować, bo do soboty jeszcze chwila, a dopiero wtedy może uda mi się zrobić jakieś zakupy. Jednak w lodówce zawsze znajdzie się coś, co okaże się najlepszym składnikiem do dania "coś z niczego". 
Mam w pamięci bardzo smaczny quische z kaszanką, cebulką i jabłkiem sprzed kilku dni, i poszłam tym tropem, z wielkim uproszczeniem tematu :) To danie jest świetne na śniadanie czy kolację, ale sprawdzi się też jako obiad, zwłaszcza dla zabieganych.

Składniki na porcję dla 1 głodnej osoby:
2 grube kromki chleba tostowego lub innego pieczywa (u mnie tostowy z bochenka, sama mogłam go pokroić, co akurat w tym przypadku ma znaczenie ze względu na grubość kromek. Jednak jeśli takiego chleba nie posiadacie, możecie użyć np. bułki weki)
1 duża pieczarka
2 jajka
5-6 łyżek słodkiej śmietanki 30 lub 36%
1 łyżka startego żółtego sera
posiekany szczypiorek, ilość wg uznania
sól i pieprz do smaku
odrobina oleju + 1 łyżka masła
Przygotowanie: 
Ostrym nożykiem wykrajam z kromek okienka - jak na zdjęciu. Pieczarkę kroję w cienkie plasterki, a te na mniejsze kawałki. Rozgrzewam olej na patelni, wrzucam pieczarkę, oprószam ją solą i smażę dosłownie minutę,mieszając- by odparować wodę. Podsmażoną przekładam do ostygnięcia. Jajka roztrzepuje widelcem ze śmietanką, dodaję szczypiorek oraz sól i pieprz do smaku.Na rozgrzanej po smażeniu pieczarek patelni rozpuszczam masło, zmniejszam moc kuchenki do prawie minimum, układam na niej tosty z okienkami. W okienkach rozkładam po połowie podsmażone pieczarki, na nie wykładam ser. Wlewam na to po małej porcji masy jajeczno-śmietanowej, przykrywam patelnię i podsmażam ok. 2 minut. Następnie uzupełniam całe okienka masą, starając się też nasączyć nią brzegi pieczywa.Przykrywam, smażę kolejne 2 minuty. Delikatnie mieszam masę w okienkach, po czym łopatką przewracam tosty na drugą stronę. Dosmażam quische jeszcze 2-3 minuty. Podaję na gorąco. 

                          

                          

                          

                        

                           

Skrzydełka w potrawce z warzywami

Pyszna, szybka i tania potrawka ze skrzydełek, z dodatkiem warzyw. 

Składniki:
1 kg skrzydełek z kurczaka
2 cebule
1 duży, miąższysty pomidory
2 młode cukinie
1 niewielka czerwona papryka
1 ząbek czosnku
1 szklanka słodkiej śmietanki 30 lub 36%
sól, pieprz, majeranek
3 łyżki oleju
Przygotowanie:
Skrzydełka dzielę na 2 części, odrzucam końcówki. Oprószam je sola, pieprzem i majerankiem, po czym krótko przesmażam na rozgrzanym oleju, do bardzo lekkiego zarumienienia. Cebule siekam w piórka, dorzucam do kurczaka, smażę 5-6 minut - do zeszklenia cebuli. Dolewam śmietankę, zmniejszam maksymalnie moc palnika, przykrywam patelnię i duszę 15 minut. Umyte cukinie wraz ze skórką kroję w półplasterki, paprykę (bez nasion) w paseczki, obranego ze skórki pomidora w kostkę. Wszystko dorzucam na patelnię, dodaję posiekany ząbek czosnku. Duszę jeszcze 10 minut, na koniec doprawiam sos do smaku solą i pieprzem.

Quiche z kaszanką, cebulką i jabłkiem

Quiche to pyszna zapiekanka z kruchym ciastem i bogatym wnętrzem 😀

Dziś u mnie tym wnętrzem jest farsz z kaszanki i wspaniałej, skarmelizowanej z jabłkiem, cebulki.

Składniki:
Ciasto (tortownica o  średnicy 26 cm):
400 g. mąki pszennej
200 g. zimnego masła
4 żółtka
1 pełna łyżka gęstej śmietany
ok. 1/3 łyżeczki soli (do smaku)
duża szczypta oregano
Farsz:
1 kg dobrej jakości kaszanki
3 duże cebule
2 jabłka, najlepiej z czerwoną skórką
3-4 łyżki oleju do smażenia
do smaku: sól, pieprz, oregano, majeranek
Masa do zalania:
400 ml. słodkiej śmietanki 30%
6 jajek
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ciasto: 

Masło siekam z mąką, dodaję żółtka, sól i śmietanę; szybko zagniatam elastyczne ciasto. 

Zawijam je w folię i na 20 minut chowam do lodówki.
Farsz: 

Obrane cebule kroję w grube piórka, przekładam na patelnię ze średnio rozgrzanym olejem, odrobinę solę i na wolnym ogniu, pod przykryciem, smażę 10-12 minut. 

Cebula powinna się ładnie zarumienić i lekko skarmelizować. 

Umyte jabłka wraz ze skórą kroję na ósemki, odrzucając nasiona. 

Pokrojone jabłka dorzucam do cebuli, dodaję po szczypcie oregano i majeranku, wszystko doprawiam do smaku solą i pieprzem, duszę pod pokrywką do momentu gdy jabłka wyraźnie zmiękną. 

Zdejmuję wszystko z patelni, a na nią wrzucam pokrojoną, wcześniej obraną ze skórki kaszankę - podsmażam mieszając 5 minut.
Rozgrzewam piekarnik do 210 stopni C. (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu - przez cały czas pieczenia)
Wyjmuję ciasto z lodówki i rozwałkowuję je na kształt koła, na grubość ok. 4 mm. Za pomocą wałka przenoszę rozwałkowane ciasto na tortownicę (wcześniej natłuszczoną i oprószoną mąką), po czym delikatnie, by nie przerwać ciasta, wyklejam tortownicę. 

Dokładnie nakłuwam widelcem dno. 

Ciasto będzie w sporym nadmiarze na bokach, i tak właśnie powinno być - inaczej w trakcie pieczenia zsunie się z formy. 

Tak przygotowany spód podpiekam przez 10 minut w 210 stopniach C. 

Po wyjęciu spodu zmniejszam temperaturę piekarnika do 170 stopni C. 

W tym momencie można nożem odciąć nadmiar ciasta, ale można też zrobić to na końcu.
Na podpieczony spód wykładam podsmażoną kaszankę, a na nią 3/4 cebuli z jabłkiem. 

Na to wylewam masę jajeczno-śmietankową (dokładnie roztrzepane jajka ze śmietanka, z przyprawami). 

Na górze tarty delikatnie rozkładam pozostałą cebulę i jabłka. 
Tak przygotowaną tartę piekę ok. 45-55 minut, do zezłocenia.
Tartę podaję na gorąco, choć równie smaczna jest również po przestudzeniu.

                               

 

                                

                                

                                

                                

                   

Pasta z czerwonej soczewicy i bakłażana (farsz do pierogów, naleśników i krokietów, pasta do chleba)

Tej pasty używam jako smarowidła na kanapki, ale służy mi też jako pyszny farsz do pierogów. Spróbujcie, nie zawiedziecie się.

Na zdjęciach są widoczne ziarenka zielonej soczewicy, ponieważ czerwoną zużyłam :)

Składniki:
200 g. czerwonej soczewicy
3 małe bakłażany
1 duży ząbek czosnku
kilka łyżek oleju do smażenia
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
ok. 0,5 płaskiej łyżeczki curry
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Soczewicę gotuję zgodnie z przepisem na opakowaniu (bez soli), może się rozgotować. Dokładnie odsączam ją na sicie. Umyte bakłażany kroję bez obierania w małą kostkę. Rozgrzewam kilka łyżek oleju na głębokiej patelni (bakłażan przy smażeniu bardzo chłonie tłuszcz, ale w tym przypadku to przydatne), wrzucam kostki bakłażana, odrobinę je solę i mieszając podsmażam, aż się zeszkli i zupełnie zmięknie (ok. 7-8 minut). W razie potrzeby, na początkowym etapie smażenia, dolewam jeszcze trochę oleju. Do zeszklonego bakłażana dorzucam odsączoną soczewicę, dokładnie mieszam. Dodaję przecisnięty przez praskę czosnek oraz posiekaną natkę pietruszki. Doprawiam do smaku curry, solą i pieprzem. 

Schabowe z pieczarkami i serem (duszone na patelni)

Moja dzisiejsza wersja kotletów schabowych powstała na patelni, ale to bardziej duszone, niż smażone mięso. 

Składniki:
4 kotlety schabowe
Marynata do mięsa:
1 mała cebula
1 płaska łyżeczka słodkiej mielonej papryki
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
duża szczypta czarnego pieprzu (świeżo zmielonego)
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki oleju
Dodatkowo:
10 średniej wielkości pieczarek
4 plasterki żółtego sera (użyłam sera gouda)
sól, pieprz, szczypta pielonej słodkiej papryki
3-4 łyżki oleju
Przygotowanie:
Kotlet rozbijam na grubość 3-4 mm. Obraną cebulę kroję bardzo drobniutko i przekładam do miseczki. Do cebuli dodaję pozostałe składniki marynaty, dokładnie wszystko mieszam. Powstałą pastę wykładam na rozbite plastry mięsa, starając się by całe były nią pokryte. Mięso odstawiam na 15 minut (lub dłużej). W międzyczasie umyte pieczarki kroję w plasterki. Rozgrzewam olej na patelni, wrzucam pokrojone pieczarki, oprószam je lekko solą i krótko smażę - tyle tylko, by się odrobinę zezłociły. Zdejmuję podsmażone pieczarki, pozostawiając olej na patelni (w razie potrzeby dolewam odrobinę). Na patelni układam przyprawione mięso, podsmażam po ok. 2 minuty z każdej strony, po czym wykładam pieczarki na kotlety - starając się by pozostały na mięsie. Przykrywam patelnię i na małym ogniu duszę wszystko ok. 20-25 minut (na patelni powinno być trochę płynu - wody z pieczarek, można ewentualnie odrobinę dolać). Po ok. 20 minutach na każdym kotlecie i pieczarkach układam po plastrze sera, oprószam go słodką mieloną papryką i jeszcze na chwilę przykrywam patelnię, by ser się rozpuścił. Od razu podaję.