Placek po węgiersku
To ulubione danie mojego męża, więc choć do lekkostrawnych nie należy, wracam do niego co jakiś czas. Pewnie każdy ma swój sposób na ten pyszny obiad, ale pomyślałam, że w końcu go tu wpiszę, i może się komuś mój przepis przyda.
Składniki (2 solidne porcje lub 3 mniejsze)
Gulasz:
ok. 800 g ładnej karkówki wieprzowej (zwróć uwagę, żeby nie była bardzo tłusta)
1 płaska łyżka mąki pszennej
sól i pieprz do oprószenia mięsa
3 łyżki oleju
1 duża cebula
1 średnia kolorowa papryka
5-6 średniej wielkości pieczarek
1 miąższysty pomidor (zdejmuję skórkę)
3-4 ząbki czosnku
1-2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka sosu Worcester
2 łyżki passaty pomidorowej
1 łyżeczka musztardy sarepskiej
do smaku: sól, pieprz, szczypta curry, tymianek, cząber, ostra papryka, wędzona słodka papryka
2 łyżki posiekanego koperku
niepełna szklanka wody
Placki ziemniaczane:
6 średniej wielkości ziemniaków
1 średniej wielkości cebula
1 jajko
2 łyżki mąki pszennej
duża szczypta suszonego majeranku
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
Przygotowanie:
Zaczynam od gulaszu (można go przygotować np. dzień wcześniej):
Mięso kroję na niewielkie kawałki, oprószam solą i pieprzem, a potem mąką; dokładnie mieszam.
Tak przygotowane podsmażam na dużej patelni na mocno rozgranym oleju - powinno się mocno zarumienić.
Do podsmażonego mięsa dodaję pokrojoną w kostkę cebulę, i również na sporym ogniu smażę razem kilka minut.
Następnie dorzucam pokrojone dość grubo pieczarki, smażę kilka minut.
Paprykę bez gniazda nasiennego kroję na niewielkie kawałki, dorzucam na patelnię.
Siekam drobno czosnek i również go dodaję.
Wszystko jeszcze przez chwilę smażę, po czym zmniejszam ogień, dodaję posiekany koperek, przyprawy i oba sosy, dolewam połowę wody.
Przykrywam patelnię i duszę wszystko na niewielkim ogniu do miękkości mięsa, w razie potrzeby podlewając wodą.
Gdy mięso jest miękkie, dodaję passatę pomidorową, doprawiam sos do smaku i duszę wszystko jeszcze ok. 10 minut.
Na końcu dodaję musztardę, mieszam do połączenia.
Sos powinien być wyrazisty w smaku.
Placki ziemniaczane:
Obieram ziemniaki, myję je, po czym połowę ścieram na grubej, a połowę na drobnej tarce.
Do startych ziemniaków dodaję drobniutko pokrojoną cebulę (można ją również zetrzeć, ja wolę krojoną wersję) oraz jajko, dokładnie wszystko mieszam.
Dodaję mąkę i przyprawy do smaku, jeszcze raz dokładnie mieszam.
Smażę 3 placki na patelni o średnicy ok. 30 cm (na dość mocno rozgranym oleju, musi go być sporo w czasie smażenia).
Podanie:
Świeżo usmażony placek ziemniaczany wykładam na talerz, na niego wykładam solidną porcję gulaszu, dodaję łyżkę-dwie gęstej kwaśniej śmietany.
Podsypuję koperkiem i podaję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz