Pory w cieście

Ta przekąska chodziła mi już od bardzo dawna po głowie, i w końcu dziś udało mi się ją przygotować. I bardzo żałuję, że dopiero dziś, bo okazało się że pory smażone w cieście to pyszna rzecz! Ja przygotowałam najprostsze ciasto z jajek i mąki, jedynie z dodatkiem szczypty ziołowej soli, ale można ciasto w przeróżny sposób wzbogacić, dodając jednocześnie charakteru całemu daniu.

Składniki na 1-2 osoby:
1 średniej wielkości por (biała i jasnozielona część)
2 jajka
2 łyżki mąki pszennej
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
wrzątek
mąka do panierowania
Przygotowanie:
Dokładnie umytego pora (wcześniej odcinam ciemnozieloną część) kroję najpierw na 2 równej długości części w poprzek, a potem wzdłuż na połowy. Układam tak przygotowane kawałki w płaskiej misce i zalewam na kilka minut wrzątkiem, starając się nie naruszyć warzywa (nie może się rozpaść). Wyjmuję ostrożnie sparzone pory z wody i odsączam na papierowym ręczniku. Delikatnie oprószam je potem solą, lekko rozchylając warstwy. Każdy kawałek pora delikatnie panieruję w mące, a potem w cieście przygotowanym z roztrzepanych widelcem jajek i 2 łyżek mąki z odrobiną soli i pieprzu (lub soli ziołowej. Można również dodać szczyptę ostrej papryki, czy ulubione zioła.) Tak przygotowane warzywa układam płaską stroną na patelni z niewielką ilością średnio rozgrzanego oleju (nie może być rozgrzany zbyt mocno, bo ciasto musi się powoli smażyć). Po 2-3 minutach delikatnie odwracam pory, by zasmażyć ciasto z drugiej strony. Następnie przekręcam pory tak, by podsmażyć zaokrąglone części. Przykrywam patelnię i smażę pory jeszcze ok. 10 minut na minimalnym ogniu - łącznie powinny spędzić na patelni 18-20 minut. Są gotowe, gdy po naciśnięciu są zupełnie mięciutkie w środku. Podaję je na gorąco, by ciasto było chrupiące.