Kruche ciasteczka z anyżem
Idealnie kruche anyżowe ciasteczka!
Wspaniale wpiszą się w świąteczny klimat 🥰
Po przepis zapraszam na mojego słodkiego bloga: KLIK
Idealnie kruche anyżowe ciasteczka!
Wspaniale wpiszą się w świąteczny klimat 🥰
Po przepis zapraszam na mojego słodkiego bloga: KLIK
Chrupiąca i pyszna, wyrazista w smaku sałatka, idealna na śniadanie albo kolację.
Składniki (porcja na 2 osoby):
ok. 100 g wędzonego łososia
1 łodyga selera naciowego
1 średniej wielkości ogórek konserwowy (lub 10-12 malutkich)
2 łyżki szczypiorku plus 1 cebulka dymka
3-4 łyżki kukurydzy z puszki
1 pełna łyżka majonezu
do smaku: sól i pieprz
posiekany koperek do posypania
Przygotowanie:
Ogórka kroję w drobniutką kostkę, lub jeśli są małe, w plasterki.
Obieram z nitek łodygę selera i również drobno go kroję.
Siekam łososia na małę kawałki.
Wszystko umieszczam w misce, dodaję posiekany szczypiorek i drobno pokrojoną cebulkę, oraz odsączoną kukurydzę.
Wszystko dokładnie mieszam, dodaję majonez, jeszcze raz mieszam.
Odstawiam na 10 minut w chłodne miejsce, po czym doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Przed podaniem posypuję posiekanym koperkiem.
Miodowniki to wyjątkowe ciasta, bardzo bogate w smaku. Mój ma orzechowo-miodowe blaty, przełożyłam go lekko orzechowym kremem, całość przełamana jest orzeźwiającą czarną porzeczką.
Po przepis zapraszam na mojego słodkiego bloga: KLIK
Można je podać zamiast tradycyjnych pasztecików do barszczu.
Składniki na ok. 25 sztuk:
Ciasto:
250 g mąki pszennej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
2 żółtka
2 pełne łyżki gęstej śmietany 18%
70 g zimnego masła
duża szczypta soli
szczypta cukru
Farsz:
200 g kiszonej kapusty
15 g suszonych grzybów leśnych
1 niewielka cebula
2 małe liście laurowe
3 łyżki oleju
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Zaczynam od farszu:
(można go przygotować nawet kilka dni wcześniej)
Grzyby przekładam do miseczki i zalewam gorącą wodą (powinna je zakrywać), przykrywam i odstawiam na pół godziny.
Odsączam (zostawiam wodę) i drobniutko siekam.
Kapustę o ile jest mocno kwaśna, odsączam i drobno siekam, przekładam do garnka, dolewam wodę po moczeniu grzybów, dodaję posiekane grzyby, liście laurowe oraz pół łyżeczki soli.
Przykrywam garnek i gotuję na średnim ogniu.
W międzyczasie obieram i drobno kroję cebulę, podsmażam ją do zeszklenia na oleju; podsmażoną dodaję do kapusty.
Duszę wszystko aż kapusta będzie miękka - około godziny.
Zdejmuję pokrywkę i mieszając gotuję wszystko jeszcze ok. 15 minut, by dobrze odparowała woda.
Doprawiam do smaku solą i pieprzem (ewentualnie cukrem).
Po wystygnięciu farsz można przepuścić przez maszynkę do mielenia (ja wolę, kiedy są wyczuwalne kawałki kapusty i grzybów).
Ciasto:
Mąkę przesypuję do miski, dodaję żółtka, sól, cukier, proszek do pieczenia, masło starte na grubej tarce i śmietanę.
Zagniatam dłonią jednolite ciasto (wymaga to chwili).
Ciasto dzielę na dwie części, po kolei rozwałkowuję na cieniutki (2 mm) prostokąt mniej więcej wielkości 15 na 25 cm.
Na ciasto wykładam cienką warstwą farsz, zostawiając wolne miejsce z boków.
Zwijam w rulon wzdłuż dłuższego boku, miejsce połączenia zwilżam wodą i dociskam.
Kroję ostrym nożem na plastry grubości ok. 1 cm.
Tak przygotowane ślimaki układam na blasze wyłożonej papierem.
Blachę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na ok. 25-30 minut - ciasto ma się wyraźnie zarumienić.
Podaję na zimno.
Pierożki z gotowego ciasta francuskiego - u mnie z mięsnym farszem, ale można nadziać je kapustą z grzybami, albo farszem z pieczarek. Są pyszne, łatwe i cudownie pasują jako dodatek do czystych zup.
Składniki:
2 arkusze gotowego ciasta francuskiego
Farsz:
ok. 400 g łopatki wieprzowej
ok. 150 g surowego boczku
3 liście laurowe
10 kulek ziela angielskiego
1 łyżka soli
1 mała marchewka
1 średniej wielkości cebula plus 2 łyżki oleju do smażenia
1-2 ząbki czosnku
garść rodzynek lub żurawiny
1 jajko
do smaku: sól, pieprz, zioła prowansalskie
Dodatkowo:
żółtko do posmarowania pierożków
biały sezam do posypania pierożków
Przygotowanie:
Farsz (można go przegotować dzień lub dwa wcześniej):
Mięso (pokrojone na duże kawałki) i boczek przekładam do garnka, dodaję ziele angielskie, liście laurowe, obraną marchewkę oraz sól, zalewam wodą tak, by przykryła mięso.
Gotuję do zupełnej miękkości mięsa (wcześniej wyjmuję marchew).
Cebulę kroję w kostkę i podsmażam do zeszklenia na oleju.
Ugotowane, wystudzone mięso przepuszczam przez maszynkę razem z ugotowaną marchewką oraz podsmażoną cebulą.
Dodaję jajko, rodzynki albo żurawinę, doprawiam do smaku przeciśniętym przez praskę czosnkiem, ziołami prowansalskimi, solą i pieprzem.
Pierożki:
Ciasto wyjmuję z lodówki 20 minut wcześniej, żeby się trochę ogrzało.
Rozwałkowuję je lekko na podsypanej mąką stolnicy.
Wycinam kółka (u mnie średnica 6 cm), na każdym ukłądam niewielką porcję farszu.
Roztrzepuję widelcem żółtko i smaruję jeden bok połowę kółka, by ciasto się łątwiej sklejało.
Sklejam pierożki - nie należy zbyt naciągać ciasta, żeby nie popękało (więc ilość farszu nie może być zbyt duża).
Układam je na blasze wyłożonej papierem, smaruję żółtkiem, posypuję sezamem.
Piekę przez ok. 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 185- 190 stopni C (bez termoobiegu).
Powiedzieć, że to danie jest dobre, to jakby nic nie powiedzieć. Ono jest wyśmienite! Bardzo soczyste, rozpadające się pod widelcem mięso z karkówki, a w środku smak grzybów z cebulką złamany lekką słodyczą marchewki. I do tego kapusta - rewelacyjna, lekko kwaśna, lekko słodka, mięciutka i delikatna. Idealny zimowy obiad.
Składniki na 4 osoby:
4 spore kotlety z karkówki
Do marynaty:
sól i pieprz
słodka mielona papryka
suszony rozmaryn
Dodatkowo:
6-7 średniej wielkości suszonych kapeluszy podgrzybków lub prawdziwków
ok. 1 szklanki gorącej wody do namoczenia grzybów
ok. 700 g kiszonej kapusty
1 średniej wielkości marchew
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
2 niewielkie słodkie jabłka
sól i pieprz do smaku
suszony majeranek
Przygotowanie:
Kotlety nacieram solą, pieprzem, słodką mieloną papryką, czosnkiem i suszonym rozmarynem.
Zostawiam w marynacie na noc w lodówce, szczelnie zamknięte.
W dniu pieczenia:
Grzyby zalewam gorącą wodą, przykrywam i odstawiam na 20 minut.
3-4 namoczone kapelusze kroję w cienkie paseczki, resztę siekam drobno, wodę po namaczaniu zostawiam.
Przygotowuję warzywa:
Obraną marchew kroję na cienkie, dość długie słupki.
Cebulę kroję w cienkie piórka.
Pokrojone grzyby, marchew i cebulę oprószam solą i pieprzem, oraz majerankiem. Dokładnie mieszam.
Zamarynowane kotlety rozbijam tłuczkiem.
Na każdym kotlecie układam po porcji pokrojonych grzybów, marchewki i cebuli.
Spora część zostanie - wykorzystamy je do kapusty.
Zwijam rolady (wystarczy po prostu zwinąć mięso w rulonik, farsz nie wypadnie), związuję je albo spinam.
Następnie na niewielkiej ilości oleju, na dość mocnym ogniu, podsmażam je na rumiano z każdej strony.
Przygotowuję kapustę:
jeśli jest mocno kwaśna, lekko ją przepłukuję i odsączam na sicie.
Nastepnie lekko ją siekam, przekładam do miski, dodaję warzywa i grzyby z farszu, oraz resztę posiekanych grzybów.
Dodaję posiekany czosnek, olej po smażeniu karkówki, oraz połowę wody po moczeniu grzybów.
Mieszma, doprawiam solą i pieprzem.
Pieczenie:
Na dno formy wlewam 1-2 łyżkę oleju, wykładam jabłko (obrane, pokrojone w plasterki).
Na jabłka wykładam podsmażone roladki, a na nie przygotowaną kapustę.
Szczelnie przykrywam naczynie i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C (bez termoobiegu) na ok. 1,5 godziny.
Sprawdzam po tym czasie, czy mięso jest mięciutkie - powinno rozpadać siępod widelcem.
Jeśli jeszcze trochę mu brakuje, piekę jeszcze kilkanaście minut.
Przepyszne, lekkie danie z piekarnika. Może być przystawką, albo jak u nas - całym obiadem.
Składniki:
kilka wcześniej ugotowanych, obranych ze skórki, średniej wielkości buraków
mały kawałek pora (jasna część)
3-4 niewielkie pieczarki
1/3 szklanki kaszy kuskus plus gorący bulion/woda
kawałek sera z niebieską pleśnią (typu lazur)
2 łyżki oleju do smażenia
do smaku: sól i pieprz
Przygotowanie:
Z buraków ścinam na płasko końcówki z obu stron.
Ostrożnie, łyżeczką do owoców (lub zwykłą małą) wydrążam buraki, zostawiając margines od dołu i z boków.
Drobno kroję pora i pieczarki, podsmażam je przez kilka minut na oleju.
Kuskus zalewam 3-4 łyżkami gorącego bulionu albo wody, mieszam, dodaję podsmażone pieczarki z porem.
Dokładnie mieszam, doprawiam lekko solą i pieprzem.
Wkruszam ser, mieszam.
Farszem wypełniam wydrążone buraczki (wcześniej lekko je solę w środku).
Tak przygotowane układam w naczyniu z odrobiną oleju (można wykorzystać ten ze smażenia).
Piekę w 190 stopniach ok. 20-25 minut, do chwili kiedy ser zacznie się rumienić.
Podaję gorące.
Bogaty w smaku, pięknie pachnący, pyszny domowy pasztet z łopatki z dodatkiem żurawiny.
Składniki:
700 g łopatki wieprzowej, niezbyt tłustej
300 g podgardla wieprzowego
1 średniej wielkości marchewka
niewielki kawałek selera
0,5 szklanki czerwonej soczewicy
2-3 liście laurowe
1 łyżeczka czarnego pieprzu w kulkach
10 kulek ziela angielskiego
1 łyżka soli do gotowania
Dodatkowo:
1 średnia cebula
3-4 łyżki oleju
2 ząbki czosnku
3 jajka
ok. 1/3 szklanki suszonej żurawiny, posiekanej
1 gęstej łyżka śmietany 18%
do smaku: sól i pieprz, suszony majeranek
masło lub olej do posmarowania formy
mąka do posypania formy
Przygotowanie:
Cebulę obieram, kroję w kostkę i na kilku łyżkach oleju smażę do zeszklenia.
Mięso kroję na kawałki, przekładam do garnka, zalewam wodą tak, by je przykryła.
Dodaję sól, pieprz, ziele angielskie, liście laurowe, obrane: marchew i selera.
Gotuję pod przykryciem na małym ogniu - po jakimś sprawdzam miękkość warzyw i gdy są już ugotowane, wyjmujęje.
Mięso gotuję, aż będzie zupełnie miękkie.
Pod koniec gotowania mięsa dorzucam soczewicę i gotuję do jej miękkości.
Odcedzam mięso z soczewicą na sicie (wywar warto zostawić na zupę), odstawiam do przestygnięcia, a następnie razem z ugotowanymi warzywami i podsmażoną cebulą przepuszczam przez maszynkę (albo miksuję w malakserze).
Dodaję też tłuszcz po smażeniu cebuli, przeciskam przez praskę czosnek, dodaję jajka, posiekaną żurawinę, śmietanę i przyprawy do smaku.
Dokładnie wyrabiam masę, po czym wykładam jądo przygotowanej formy (natłuszczonej i dokładnie posypanej mąką).
Pasztet piekę ok. 45-50 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni C, bez termoobiegu.
Kroję po całkowitym wystygnięciu.
To łatwe ciasto, bez siekania, miksowania czy długiego zagniatania. Jabłka także są w dużych kawałkach, przez co pozostają jędrne i co pozwala zachować im dużo smaku. Wystarczy wsypać składniki do miski, trochę pomieszać i w sumie można blachę wstawiać do piekarnika.
Ciasto dzięki dużej ilości jabłek jest mięciutkie i delikatne.
Po przepis zapraszam na mojego słodkiego bloga: KLIK
Świąteczny smakołyk - wilgotny i pyszny makowiec z tartymi jabłkami, w wersji bez glutenu.
Po przepis zapraszam na mojego słodkiego bloga: KLIK
Zrobiłam sobie te placki na jutrzejsze śniadanie do pracy, i smakują mi bardzo, więc dzielę się pomysłem - zwłaszcza że są szybkie i nieskomplikowane.
Są dobre i na ciepło, i na zimno.
Z porcji którą podaję wyszło mi 11 placków.
Składniki:
1 pojedynczy filet z piersi kurczaka
Do mięsa:
szczypta soli i pieprzu
pół płaskiej łyżeczki curry
Ciasto:
2 jajka
1/4 szklanki mleka
3 pełne łyżki mąki pszennej
pół płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
pół niewielkiej cebuli
kawałek czerwonej papryki
niewielki kawałek cukinii
olej do smażenia
Przygotowanie:
Mięso kroję w małą kostkę - ok. pół cm.
Doprawiam je solą, pieprzem i curry, mieszam.
Drobno kroję również warzywa.
Rozgrzewam łyżkę oleju na patelni, wrzucam kurczaka, smażę mieszając przez minutę.
Zsuwam na bok patelni, wrzucam pokrojoną cebulę, znowu smażę przez minutę.
Wszystko zdejmuję z patelni, zostawiając tłuszcz.
W misce mieszam rózgą wszystkie składniki ciasta - powinno być jak gęsta śmietana.
Do ciasta wrzucam surowe: cukinię i paprykę, oraz podsmażone: kurczaka z cebulą.
Wszystko dokładnie mieszam, doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Smażę na rumiano z obu stron na średnio rozgrzanym oleju.
Taka wersja tarty sprawdza się, kiedy nie ma się za wiele czasu - przygotowanie bez pieczenia zajmuje około pół godziny. No i każdemu się uda!
W mojej tarcie jest sporo składników, ale można je dowolnie zamieniać - tak jak każda zapiekanka, tak ta tarta to świetny sposób na wykorzystanie resztek.
1 arkusz gotowego ciasta francuskiego, wyjęty z lodówki 10 minut wcześniej
Do farszu:
serek z niebieską pleśnią
kilka różyczek brokuła
ok. 100 g wędzonego łososia
2-3 jajka, ugotowane na twardo
kilka pomidorków koktajlowych
garść startego żółtego sera
garść rukoli
kilka pieczarek
ok. 300 g śmietankowego serka kanapkowego
4-5 jajek
do smaku: sól i pieprz
Dodatkowo:
masło lub olej do posmarowania formy
mąka do posypania formy
Przygotowanie:
Zaczynam od przygotowania składników, które będą wykorzystane w farszu.
Grubo kroję pieczarki i ze szczyptą soli podsmażam je na odrobinie oleju na mocnym ogniu, by się zarumieniły.
Różyczki brokuła blanszuję przez minutę we wrzątku.
Jajka kroję na połówki lub ćwiartki.
Rozdrabniam łososia.
Pomidorki kroję na plasterki lub ćwiartki.
W misce mieszam (najlepiej to zrobić rózgą kuchenną) serek śmietankowy z jajkami, doprawiam masę solą i pieprzem.
Z ciasta francuskiego odcinam kwadrat - powinien być trochęwiększy niż średnica formy.
Lekko go rozwałkowuję na blacie (warto go trochę podsypać mąką), wyklejam natłuszczoną i posypaną mąkąformę, zostawiając trochę dłuższe brzegi.
Na cieście dowolnie układam składniki, na przykład jak kolejno na zdjęciach.
Zalewam wszystko masą jajeczną, posypuję startym serem.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 185 stopni C na ok. 40-45 minut - góra tarty powinna wyraźnie "urosnąć" i ładnie się zarumienić.
Kupiłam karkówkę w takich cienkich plastrach, wiecie na pewno - często jest tak sprzedawana. Ten sposób pokrojenia natchnął mnie do zrobieni...