Szukaj na blogu

Gołąbki z dodatkiem kaszy jaglanej i pieczarek

Kapusta jest jeszcze w dalszym ciągu dość młoda, i moje gołąbki szybko się ugotowały. Jest gorąco, więc darowałam sobie sos i zjedliśmy je tak, jak podawała gołąbki moja mama, w delikatnym rosole. Są pyszne i soczyste dzięki dodatkowi pieczarek, a zaoszczędziłam dziś sobie roboty dodając do mięsa surową kaszę.






Składniki:
1 ładna, duża główka białej kapusty
1 kg mięsa mielonego z łopatki
1 cebula
2-3 duże pieczarki
100 g. kaszy jaglanej
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo do gotowania:
1-2 marchewki
kilka gałązek świeżego lubczyku
Przygotowanie:
Kapustę obgotowuję w dużym garnku w wodzie z dodatkiem łyżki oleju (łatwiej oddzielają się liście) lub sparzam ją przez ok. 10 minut w mikrofalówce (cała główka). Z ugotowanej zdejmuję 8-10 zewnętrznych liści, ścinam ostrym nożem gruby nerw pośrodku. Mięso przekładam do miski, dodaję kaszę, drobno pokrojoną cebulę, oraz starte na grubej tarce pieczarki. Mieszam dokładnie masę dłonią, po czym doprawiam ją do smaku solą i pieprzem. Na każdym liściu układam porcję masy mięsnej, zwijam gołąbki. Dno szerokiego, płaskiego garnka wykładam liśćmi kapusty, układam gołąbki, między nie wciskam obrana marchew, oraz dodaję liście lubczyku. Całość solę. Gotuję pod przykryciem 70-90 minut, w zależności od kapusty.

                              

                              




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger