Szukaj na blogu

Żeberka z miodem i tymiankiem

 Uwielbiam taki świąteczny spokój jak dziś, gdy już cała krzątanina za mną, i można napawać się błogim nicnierobieniem. Zwłaszcza że ostatnio tydzień był dla mnie maksymalnie ciężki, spałam ledwie po kilka godzin. Nawet nie przeszkadza mi, że co chwilę za oknem deszcz, bo choć mieliśmy w planach spacer po łące, równie mocno cieszy mnie czas w domu z mężem, z muzyką i zapachem z piekarnika. A pachnie z niego pięknie, bo oto szykują się wspaniałe żeberka marynowane w miodzie, sosie sojowym, balsamico i tymianku. Będzie pysznie, więc od razu opowiem Wam, jak je przygotowałam.




Składniki:
1 kg mięsnych żeberek wieprzowych (paski)
2 średnie cebule
1 pełna łyżeczka suszonego tymianku
1 pełna łyżeczka miodu
2 łyżki ciemnego octu balsamico
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1 płaska łyżeczka soli
mielony czarny pieprz do smaku
Przygotowanie:
Umyte i osuszone mięso dzielę na porcje. Cebule siekam bardzo drobno, łączę je z miodem, solą, pieprzem, sosem sojowym, tymiankiem i balsamico. Powstałą pastą dokładnie nacieram żeberka i odstawiam je na godzinę do lodówki. Następnie przekładam je do worka do pieczenia, ściśle związuję, nakłuwam worek w kilku miejscach. Piekę przez godzinę w temperaturze 200 stopni C, po czym delikatnie nacinam worek u góry i piekę jeszcze 10-15 minut. Podaję z ugotowanymi ziemniakami i surówką.
Jeśli planujesz takie żeberka przygotować na grillu, marynuj je najlepiej przez całą noc.


                               

                              




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger