Zapiekanka z ziemniakami, szczypiorkiem i jajkiem (z patelni)

Piątkowy, trochę bieda-obiad, bo w tygodniu nie miałam w ogóle czasu na zakupy. Lodówka świeci pustkami, ale mimo to zapiekanka, choć zrobiona z kilku prostych składników, jest sycąca i bardzo smaczna.

Składniki:
5-6 ziemniaków
3 cebule dymki ze szczypiorkiem
2 ząbki czosnku
3-4 łyżki oleju słonecznikowego
sól, pieprz
słodka mielona papryka
szczypta rozmarynu, tymianku lub innych ziół które lubicie
4-5 dużych jaj
kilka plastrów żółtego sera
ok. pół szklanki mleka lub słodkiej śmietanki (użyłam mleka do kawy)
Przygotowanie:
Odcinam cebulki od szczypiorku i kroję je na plasterki, przekładam na patelnię z rozgrzanym olejem i pod pokrywką smażę do zeszklenia. Obrane ziemniaki kroję w cienkie plasterki, dodaję do podduszonej cebuli - lekko solę i smażę pod przykryciem ok. 10 minut, mieszając (niewielki ogień). Następnie przyprawiam ziemniaki ziołami, solą i pieprzem, dodaję szczyptę słodkiej papryki, dosypuję posiekany szczypiorek (połowę całej ilości), dodaję też posiekany czosnek i dalej pod pokrywką, mieszając co kilka minut, duszę jeszcze 10 minut. Ziemniaki po tym czasie powinny być prawie miękkie. Układam na nich porwane na kawałki plastry sera (można oczywiście posypać ziemniaki tartym serem). Jajka roztrzepuję widelcem z mlekiem, doprawiam solą i pieprzem, dodaję pozostały szczypiorek i masą zalewam ziemniaki. Przykrywam patelnię, zmniejszam moc kuchenki i smażę do momentu, aż masa się zetnie. Podaję na gorąco.