Szukaj na blogu

Zupa krem z pieczarek

Od dwóch dni przynosimy z lasu naprawdę duże ilości grzybów, więc nic dziwnego, że mąż zobaczywszy mnie wczoraj po zakupach z torbą pieczarek zadał pytanie: mamy za mało grzybów? 😄 (na obróbkę czekało ok. 500 sztuk)
Pewnie, że nie za mało, ale pieczarki były w dobrej cenie, a u nas dawno nie było zupy pieczarkowej.

Tak przygotowana zupa jest bardzo aromatyczna i pełna smaku. Do naszej dodatkowo podsmażyłam na rumiano kilka pieczarek pokrojonych na plasterki.




Składniki:
2 średniej wielkości pietruszki
niewielki kawałek selera (korzenia)
3-4 niewielkie ziemniaki
1 mała marchewka
ok. 700 g. pieczarek
1,5 l. wody
2 liście laurowe
1 niewielka kość na zupę 
3 łyżki oleju
1 łyżka masła
100 g. serka topionego (u mnie pieczarkowy, ale może być np. śmietankowy)
natka pietruszki
sól i pieprz do smaku
odrobina czosnku do smaku (może być granulowany lub świeży)
Przygotowanie:
Do garnka wlewam wodę, wkładam kość, dodaję liście laurowe oraz wcześniej obrane i pokrojone: marchew, pietruszkę, selera i ziemniaki, wsypuję płaską łyżkę soli. Gotuję wszystko pod przykryciem ok. 40-45 minut, warzywa powinny być zupełnie miękkie. Wtedy wyjmuję z wywaru liście laurowe i kość. Odkładam kilka pieczarek, a resztę kroję na plasterki i podsmażam na mocnym ogniu (na patelni z olejem i masłem) do chwili, aż zaczną się lekko rumienić; wtedy przekładam je do garnka. Dodaję też serek topiony, i wszystko blenduję. 
Pozostałe pieczarki, również pokrojone w plasterki, podsmażam na odrobinie oleju (patelnia musi być mocno rozgrzana), aż zrobią się mocno rumiane.
Zupę doprawiam solą, pieprzem i czosnkiem. 
Każdą porcję podaję udekorowaną plasterkami podsmażonych pieczarek i posypaną natką pietruszki.

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger