Szukaj na blogu

Kąski kurczaka smażone w papierze ryżowym

Wymyśliłam dziś takie oto kawałki kurczaka, wcześniej zamarynowane, a potem usmażone w papierze ryżowym. Ten sposób sprawił, że mięso jest wyjątkowo soczyste! 


Składniki (porcja na 2 osoby):

400 g fileta z kurczaka

Marynata (to moja propozycja, ale możesz skorzystać ze swojej, ulubionej marynaty):

1 płaska łyżeczka soli

1 łyżeczka powideł śliwkowych

po dużej szczypcie: mielonego kardamunu, cynamonu, curry i czarnego pieprzu

1/2 płaskiej łyżeczki słodkiej wędzonej papryki

1/2 płaskiej łyżeczki czosnku granulowanego

kilka kropli oleju sezamowego

Dodatkowo:

papier ryżowy (u mnie kwadratowy) - tyle arkuszy, ile jest kawałków kurczaka

olej do smażenia

Przygotowanie:

Mięso kroję na nieduże, podłużne kawałki.

Mieszam w miseczce wszystkie składniki marynaty, po czym nacieram nią kawałki kurczaka.

Przyprawione mięso odstawiam na minimum pół godziny do lodówki.

Arkusz papieru moczę przez chwilę w wodzie (przyda się szerokie, płaskie naczynie z wodą; można też po prostu pomoczyć papier pod bieżącą wodą) do momentu, gdy zacznie się robić elastyczny.

Wtedy rozkładam go płasko na desce do krojenia lub blacie, układam na nim kawałek mięsa, i zawijam tak, by mięso było zupełnie schowane w środku (np. jak gołąbki).

W ten sposób przygotowuję wszystkie kąski.

Rozgrzewam niewielką ilość oleju na patelni (średnia moc palnika) i układam przygotowane mięso - kawałki nie powinny się stykać ze sobą.

Smażę po 4-5 minut z każdej strony.

Podaję z surówką.










Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger