Szukaj na blogu

Pasta z tuńczyka z serem i ogórkiem

Mąż podsumował, że to najlepsza pasta jaką do tej pory zrobiłam, a możesz sobie wyobrazić ile ich było, zważywszy choćby na prawie osiem lat mojego blogowania. Fakt, rzeczywiście dobra! Zapisuję składniki, może i Ty się skusisz?


Składniki:

ok. 250 g tuńczyka w sosie własnym

1 mała, czerwona cebulka

1 niewielki kiszony ogórek

ok. 3 łyżek startego na drobnej tarce sera długodojrzewającego typu cheddar, możesz użyć też innego zółtego sera (dobrze, żeby był lekko pikantny). Najczęściej używam sera z Lidla (polecam, bo używam go od lat) - pod przepisem wklejam zdjęcie. Używam go też do zup i sosów :)

2 łyżki posiekanego szczypiorku

1-2 łyżki majonezu

2 łyżki oleju

sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Tuńczyka odsączam na sicie - nie do końca, żeby nie był za suchy.

Przekładam go do miski.

Bardzo drobno kroję ogórka (u mnie ze skórką) i cebulkę. Dodaję je razem z olejem, majonezem i startym serem do tuńczyka i dokładnie ugniatam widelcem, aż powstanie pasta. Dodaję drobno posiekany szczypiorek, doprawiam solą i pieprzem. 

Najlepiej smakuje po kilku godzinach w lodówce!




Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger