Szukaj na blogu

Zapiekanka makaronowa z cukinią i pomidorami

Podejrzewam, że w wielu ogródkach rosną teraz mniejsze lub większe cukinie. To bardzo smaczne warzywo, które warto wykorzystywać, bo pozwala na przygotowanie pysznych i tanich posiłków. Dziś proponuję zapiekankę z makaronem. Miałam w lodówce cukinię - giganta, oraz nie mniej zaskakującego wielkością pomidora - razem stworzyły świetne, letnie danie.






Składniki na 5-6 porcji:
1 duża lub 2 mniejsze cukinie
1 duża cebula
1 duży, soczysty pomidor (u mnie Bawole Serce)
ok. 400 g. dowolnego makaronu
5 łyżek oleju
150 g. tartej mozzarelli
3 ząbki czosnku
2 łyżki drobno posiekanej świeżej bazylii
sól, pieprz do smaku
1 łyżeczka posiekanej świeżej natki pietruszki (lub suszonej)
1 łyżeczka suszonego lubczyku
dodatkowo użyłam 1 płaskiej łyżki mąki pszennej do zagęszczenia sosu
Przygotowanie:
Makaron gotuję w osolonej wodzie do miękkości. Cukinię obieram, kroję wzdłuż na 4 części, pozbywam się nasion (chyba że użyjecie małych cukinii, wtedy nie będzie takiej potrzeby) i kroję w kostkę. Rozgrzewam olej na patelni, wrzucam cebulę i smażę do zeszklenia. Dodaję cukinię, lekko całość solę i pod przykryciem smażę ok. 10 minut na niewielkim ogniu, aż cukinia zrobi się miękka i szklista. Wtedy dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. W międzyczasie obieram ze skórki pomidora (można go wcześniej sparzyć przez kilka sekund wrzątkiem) i kroję go w kostkę - dodaję do cukinii i cebuli. Smażę (bez przykrycia) ok. 8 minut, mieszając, by pomidor się lekko rozpadł i by odparowało trochę płynu. Dodaję posiekaną bazylię, zioła, i doprawiam sos solą i pieprzem. Dodaję starty ser, ewentualnie mąkę. Do sosu przekładam makaron, mieszam by wszystko się połączyło. Tak przygotowany składniki przekładam do natłuszczonego olejem i lekko oprószonego bułką tartą (możecie ją pominąć, ale wtedy zapiekanka bardziej przywrze) naczynia. Powierzchnię posypuję resztą sera i układam cienkie plastry pomidora. Całość oprószam pieprzem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu) na ok. 45-50 minut.


                      

                      

                      

                      

                      

                      

                      

                       

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger