Kwiaty dyni z łososiem
Upał zmusza mnie codziennie rano do podlewania roślin na działce - i jak się okazuje, ma to swoje dobre strony, bo dziś zauważyłam że zakwitły dynie. Skoro pojawiła się tak cudowna okazja, nie mogłam nie skorzystać - zwłaszcza, że nie miałam okazji jeść kwiatów dyni, a tyle o nich słyszałam. Namawiam, Kochani :) Jeśli macie okazję takie kwiaty kupić/zerwać/dostać - koniecznie spróbujcie, bo to cudowna przekąska.
Składniki:
1 jajko
1 pełna łyżka mąki pszennej
sól do smaku
ok. 1 łyżeczki czarnego sezamu
5-6 kwiatów dyni
2-3 łyżeczki kremowego serka ( u mnie śmietankowy z czosnkiem)
kilka kawałków wędzonego łososia
olej do smażenia
Przygotowanie:
Jajko mieszam z mąką, solą, sezamem i ewentualnie odrobiną wody, o ile ciasto jest bardzo gęste. (ma być kleiste). Kwiaty dyni dokładnie myję i osuszam, po czym rozchylając ostrożnie płatki nadziewam porcją serka, dokładam po kawałku łososia, ponownie trochę serka. Zwijam, składając płatki by powstał pąk. Każdy tak przygotowany kwiat dokładnie panieruję w cieście i układam na średnio rozgrzanym oleju. Warto od razu po kilka sekund obsmażyć kwiat z każdej strony, by ciasto się nie rozpłynęło, a dopiero potem rumienić dookoła. Usmażone kwiaty odsączam z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.Z pozostałego ciasta smażę niewielkie placuszki, układam je na talerzu, a na nich układam kwiaty. Przybieram listkami rukoli, podaję z sosem jogurtowym.
Przepis autorski.
Składniki:
1 jajko
1 pełna łyżka mąki pszennej
sól do smaku
ok. 1 łyżeczki czarnego sezamu
5-6 kwiatów dyni
2-3 łyżeczki kremowego serka ( u mnie śmietankowy z czosnkiem)
kilka kawałków wędzonego łososia
olej do smażenia
Przygotowanie:
Jajko mieszam z mąką, solą, sezamem i ewentualnie odrobiną wody, o ile ciasto jest bardzo gęste. (ma być kleiste). Kwiaty dyni dokładnie myję i osuszam, po czym rozchylając ostrożnie płatki nadziewam porcją serka, dokładam po kawałku łososia, ponownie trochę serka. Zwijam, składając płatki by powstał pąk. Każdy tak przygotowany kwiat dokładnie panieruję w cieście i układam na średnio rozgrzanym oleju. Warto od razu po kilka sekund obsmażyć kwiat z każdej strony, by ciasto się nie rozpłynęło, a dopiero potem rumienić dookoła. Usmażone kwiaty odsączam z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.Z pozostałego ciasta smażę niewielkie placuszki, układam je na talerzu, a na nich układam kwiaty. Przybieram listkami rukoli, podaję z sosem jogurtowym.
Przepis autorski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz