Szukaj na blogu

Zupa - sos z żółtych pomidorów

Tak, w sumie to i zupa, i sos jednocześnie - od nas zależy jak to danie potraktujemy. Ekspresowe, pyszne, sezonowe. Podane z kleksem śmietany i grzanką na ciepło będzie wyśmienitą zupą - kremem; schłodzone i podane na zimno - doskonałym chłodnikiem, a w połączeniu z makaronem i odrobiną tartego sera- cudownym sosem.




Składniki:
2-3 duże, dojrzałe, żółte pomidory
2 średniej wielkości cebule
2 niewielkie, najlepiej młode korzenie pietruszki
lubimy, więc u mnie 2 ząbki czosnku, ale możecie dodać 1 lub w ogóle go pominąć
natka pietruszki do smaku
2 łyżki oleju
1 łyżeczka masła
opcjonalnie: 1 łyżka śmietany do zup i sosów (18%), cukier do smaku
Przygotowanie:
Obrane cebule kroję drobno i podsmażam do zeszklenia (bez rumienienia) na oleju, z odrobiną soli. Obrane pietruszki drobniutko kroję lub ścieram na tarce, dorzucam do podsmażonej cebuli, dodaję masło. Przykrywam patelnię i smażę na średnim ogniu jakieś 5 minut, by pietruszka zmiękła. W międzyczasie obieram pomidory ze skórki (można je przez kilka sekund sparzyć gorącą wodą, będzie łatwiej), i również drobno kroję. Dorzucam pomidory na patelnię, całość duszę 10 minut. Dodaję przeciśniety przez praskę czosnek, doprawiam do smaku solą i pieprzem (ewentualnie szczyptą cukru). Jeszcze chwilę razem podgrzewam, po czym blenduję na gładką masę. Podaję jak we wstępie. Można zawekować na zimę :)


                            

                            

                            

                            

                            

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger