Sos pieczarkowo-serowy
To ulubiona wersja sosu pieczarkowego mojego męża - czyli sos bardzo kremowy, wprost aksamitny, delikatny w smaku i idealny do wszelkiego rodzaju kotletów czy placków, albo makaronu.
U nas dziś na obiad z kotlecikami serowo - ziemniaczanymi, przepis: KLIK.
Składniki (2-3 porcje):
400 g pieczarek
1 średniej wielkości cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki oleju
ok. pół szklanki mleka
2 tójkąciki serka topionego, u mnie z ziołami
2-3 plastry sera cheddar lub innego, który łatwo się rozpuszcza
pół łyżeczki musztardy sarepskiej
posiekana natka pietruszki, ilość wg uznania
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Obieram cebulę i kroję ją jak najdrobniej.
Rozgrzewam olej na patelni, wrzucam cebulę, leciutko ją solę.
Smażę na średnim ogniu do zeszklenia.
W międzyczasie pieczarki kroję na cienkie plasterki (większe najpierw przekrajam na pół).
Gdy cebula się zeszkli, zsuwam ją na brzeg patelni, a w wolne miejsce wrzucam pieczarki.
Smażę je na mocniejszym ogniu, by odparować wodę i by lekko się podsmażyły.
Następnie mieszam cebulę z pieczarkami, oprószam je pieprzem, przykrywam patelnię i na niewielkim ogniu duszę ok. 5 minut.
Wlewam mleko, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, dodaję oba sery: topiony i cheddar.
Podgrzewając lekko patelnię mieszam wszystko, aż sery się całkowicie rozpuszczą.
Dodaję posiekaną natkę pietruszki, odrobinę musztardy do smaku, doprawiam wszystko solą i pieprzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz