Szukaj na blogu

Sos pieczarkowo-serowy

To ulubiona wersja sosu pieczarkowego mojego męża - czyli sos bardzo kremowy, wprost aksamitny, delikatny w smaku i idealny do wszelkiego rodzaju kotletów czy placków, albo makaronu.

U nas dziś na obiad z kotlecikami serowo - ziemniaczanymi, przepis: KLIK.



Składniki (2-3 porcje):

400 g pieczarek

1 średniej wielkości cebula

2 ząbki czosnku 

3 łyżki oleju

ok. pół szklanki mleka

2 tójkąciki serka topionego, u mnie z ziołami

2-3 plastry sera cheddar lub innego, który łatwo się rozpuszcza

pół łyżeczki musztardy sarepskiej

posiekana natka pietruszki, ilość wg uznania

sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Obieram cebulę i kroję ją jak najdrobniej.

Rozgrzewam olej na patelni, wrzucam cebulę, leciutko ją solę. 

Smażę na średnim ogniu do zeszklenia.

W międzyczasie pieczarki kroję na cienkie plasterki (większe najpierw przekrajam na pół).

Gdy cebula się zeszkli, zsuwam ją na brzeg patelni, a w wolne miejsce wrzucam pieczarki.

Smażę je na mocniejszym ogniu, by odparować wodę i by lekko się podsmażyły.

Następnie mieszam cebulę z pieczarkami, oprószam je pieprzem, przykrywam patelnię i na niewielkim ogniu duszę ok. 5 minut.

Wlewam mleko, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, dodaję oba sery: topiony i cheddar.

Podgrzewając lekko patelnię mieszam wszystko, aż sery się całkowicie rozpuszczą.

Dodaję posiekaną natkę pietruszki,  odrobinę musztardy do smaku, doprawiam wszystko solą i pieprzem.









Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger