Szukaj na blogu

Tort naleśnikowy ze szpinakiem i serem cheddar

Tort naleśnikowy to pyszny pomysł na sycący i niedrogi obiad dla całej rodziny. Nie jest trudny do przygotowania, ani zbyt pracochłonny, zwłaszcza że naleśniki można usmażyć wcześniej. 




Składniki (tortownica 22-23 cm):

Naleśniki (patelnia o średnicy 22-23 cm) :

1,5 szklanki mąki pszennej

duża szczypta soli

1 duże jajko

1 szklanka mleka (2% lub 3,2%)

1 szklanka wosy (może być lekko gazowana)

4 łyżki oleju

Szpinak:

450 g mrożonego szpinaku, u mnie całe liście

1 duża cebula

2 ząbki czosnku

3 łyżki oleju

150 g kanapkowego serka twarogowego, u mnie z ziołami 

do smaku: sól i pieprz

Dodatkowo:

200 g startego sera cheddar lub innego, ktory dobrze się topi

tłuszcz do posmarowania tortownicy

bułka tarta do posypania tortownicy

Przygotowanie:

Naleśniki najlepiej usmażyć na patelni o tej samej średnicy, co tortownica.

Zaczynam od ciasta naleśnikowego - miksuję lub bardzo dokłądnie mieszam rózgą wszystkie składniki.

Wymieszane ciasto odstawiam na 15 minut, po czym smażę naleśniki (nie uzywam już do smażenia oleju).

Smażę 8-10 naleśników.

Szpinak:

Rozgrzewam olej na patelni i wrzucam pokrojoną w dość dużą kostkę cebulę.

Smażę ją do zeszklenia, po czym dodaję mrożony szpinak i pod przykryciem smażę razem do chwili, gdy szpinak się rozmrozi.

Jeśli okaże się, że w szpinaku jest sporo wody, trzeba ją odparować - już bez pokrywki.

Do szpinaku dodaję serek i przeciśnięty przez praskę czosnek, mieszam.

Doprawiam do smaku solą i pieprzem.

Złożenie:

Tortownicę dokładnie natłuszczam i posypuję bułką tartą.

Na dnie układam pierwszy naleśnik, na nim rozkładam równomiernie porcję farszu, i całość posypuję niewielką ilością startego sera.

Wykłądam kolejnego naleśnika i naciskając palcami wyrównuję farsz, by tort był wszędzie płaski (żeby na środku nie formowałą się górka).

W ten sposób wykładam resztę składników - ostatni powinien być naleśnik.

(U mnie farszu wystarczyło na przełożenie 6 naleśników)

Posypuję go serem i wstawiam tortownicę do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C na ok. 30-35 minut.










Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger