Szukaj na blogu

Paluszki z kurczaka

Uwielbiam, kiedy prawie z niczego (mam na myśli, że z małej ilości, bo kurczaka miałam tyle, jakby kot napłakał) powstaje coś pysznego. Pomysł na paluszki przyszedł mi do głowy, kiedy zastanawiałam się nad kotletami siekanymi - zresztą tu na blogu znajdziesz na nie kilka przepisów. Ale co tam kotlety, fajniejsze są paluszki 🤩

Na końcu tego postu dopiszę linki do kotletów siekanych, może coś Ci się spodoba.


Składniki (6-8 sztuk):

1 pojedynczy, mały filet z piersi kurczaka

po niedużym kawałku zielonej i czerwonej papryki 

pół małej cebuli

1 łyżka posiekanej natki pietruszki

do smaku: sól i pieprz, curry, wędzona słodka papryka, czosnek granulowany

1 łyżka majonezu

1 pełna łyżka mąki pszennej

Dodatkowo:

bułka tarta do panierowania

olej do smażenia

Przygotowanie:

Mięso siekam drobno ostrym nożem, trochę jak na tatar (nie aż tak drobno), podobnie robię z cebulą.

Bardzo drobno kroję obie papryki.

Wszystko przekładam do miski, dodaję posiekaną natkę pietruszki oraz przyprawy do smaku, dokładnie mieszam.

Dodaję majonez i mąkę, mieszam do uzyskania kleistej, gęstej masy.

Nabieram porcję wielkości małej mandarynki i przekładam ją na talerz z bułką tartą, obtaczam w niej i dopiero wtedy formuję podłuużny paluszek.

Tak przygotowane paluszki smażę na rumiano z każdej strony na średnio rozgrzanym tłuszczu.






Siekane kotleciki z kurczaka z pieczarkami i serem















Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger