Szukaj na blogu

Marynowane prawdziwki

Niezawodny sposób na pyszne, marynowane grzyby. Zalewa jest dość delikatna, więc posmakują tym, którzy niezbyt lubią mocny, octowy smak.



Składniki:

ok. 2 kg niewielkich, zdrowych, świeżych prawdziwków

woda do gotowania

1,5 łyżki stołowej soli

pół szklanki octu 10%

Zalewa:

6 szklanek wody

1 szklanka octu 10%

6 łyżek stołowych cukru

1 łyżka stołowa soli

8-10 liści laurowych

garść ziela angielskiego

można dodać na każdy słoiczek po ząbku czosnku

Przygotowanie:

Grzyby dokładnie oczyszczam i myję, większe można przekroić, bądź w ogóle pozostawić tylko kapelusze. 

Przekładam do garnka.

Zalewam je wodą tak, by był zanurzone, dodaję sól i ocet, zagotowuję.

Gdy się zagotują zdejmuję szumy, zmniejszam ogień i od tego momentu gotuję je 35 minut.

Zalewa:

W międzyczasie szykuję zalewę: do garnka wlewam wodę, ocet, dodaję sól i cukier oraz przyprawy.

Zagotowuję, przykrywam, gotuję pół godziny na małym ogniu.


Ugotowane grzyby odcedzam i gorące przekładam do wcześniej wyparzonych słoików.

Wlewam tyle zalewy, by je przykryła.

Zakręcam (również wyparzonymi, najlepiej nowymi zakrętkami).

Pasteryzuję np. w piekarniku nagrzanym do 100 stopi C przez 15 minut, po czym wyłączam piekarnik i zostawiam w nim słoiki do wystudzenia.



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger