Szukaj na blogu

Łopatka parzona w szynkowarze

W Święta Wielkanocne świeże, domowe wędliny smakują jeszcze lepiej niż na co dzień, prawda? Upiekłam pasztet i karkówkę, i przygotowałam łopatkę w szynkowarze. Jestem zaskoczona, jak chudziutka wyszła - fakt, że wcześniej oczyściłam solidnie mięso z tłuszczu ;) 


Składniki:
850 g. łopatki wieprzowej
1 łyżka soli
1 łyżka słodkiej mielonej papryki
1 łyżka pieprzu ziołowego
1 łyżka czosnku granulowanego
1 łyżeczka mieszanki ziół prowansalskich
1 łyżeczka czarnego mielonego pieprzu
1 łyżeczka żelatyny
Przygotowanie:
Umyte i osuszone mięso oczyszczam z nadmiaru tłuszczu, kroję na duże kawałki. Przekładam je do miski posypuję przyprawami oraz żelatyną, a następnie wszystko dokładnie wcieram. Przykrywam szczelnie miskę i odstawiam na co najmniej 12 godzin do lodówki. Po tym czasie mięso przekłada do woreczka i zamykam w szynkowarze. Szynkowar gotuję w większym garnku (woda nie powinna go przykrywać) przez ok. 1,5 godziny mniej więcej w temperaturze ok. 80 stopni. Ostudzony szynkowar z zawartością wstawiam na noc do lodówki, kroję dopiero po porządnym zastygnięciu.


Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger