Szukaj na blogu

Zupa z brokułami, ziołami i szynką

Pewnie nie tylko ja tęsknię za nowalijkami? Na samą myśl o tych wszystkich świeżych warzywach i owocach, które niedługo będą nam dane, gębusia mi się uśmiecha :) Z tej tęsknoty ugotowałam dziś zupę, która smakiem i ilością przypraw może kojarzyć się z zimowymi, bo jest wyrazista, pikantna i rozgrzewająca, ale wygląda bardzo wiosennie. Nie zagęszczałam jej, ale możecie to zrobić jeśli wolicie gęste zupy. Choć i tak jest gęsta, przez dużą ilość składników.



Składniki:
250 g. mięsa  z szynki wieprzowej
0,5 średniej wielkości brokuła
1 l. wody
3 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
3 średnie ziemniaki
2 cebule
2 ząbki czosnku
świeża bazylia
świeże oregano
suszony majeranek
2 łyżki oleju
1 łyżeczka mąki pszennej
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Umyte i osuszone mięso kroję w małą kostkę, oprószam mąką i przesmażam na rumiano na oleju. Gdy jest już podsmażone, na tę samą patelnię wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę, smażę kilka minut, by się zeszkliła. Brokuła dzielę na różyczki, lekko rozdrabniam, a części łodygi drobno siekam. W międzyczasie w garnku zagotowuję wodę z liśćmi laurowymi i zielem angielskim, i przekładam do niej zawartość patelni oraz posiekane łodygi brokuła. Wszystko lekko solę i gotuję ok. 15 minut, by mięso zmiękło. Następnie dodaję pokrojone w kawałki ziemniaki, posiekany drobno czosnek i suszony majeranek. Gotuję 10 minut, a potem dokładam różyczki brokuła. Sprawdzam, czy mięso jest miękkie - jeśli tak, dorzucam posiekane zioła (u mnie łącznie duża łyżka) i doprawiam całość do smaku solą i pieprzem. Zupę można ewentualnie zagęścić jasną zasmażką.


                  

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger