Szukaj na blogu

Pieczone ziemniaki

Ziemniaki lubię piec w całości, wtedy moim zdaniem mają najwięcej smaku. Ta chrupiąca, złocista skórka z zewnątrz jest po prostu przepyszna! A i środek nie gorszy, bo z kolei mięciutki i kremowy. I nie trzeba wiele więcej, żeby zjeść wspaniały obiad, wystarczy sos tatarski albo tzatziki.


Składniki:

ok. 1,5 kg niewielkich ziemniaków

1 czubata łyżeczka soli

1 płaska łyżeczka mielonego czarnego pieprzu

1 łyżeczka suszonego majeranku

1 łyżeczka ziół prowansalskich

1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki

1 łyżeczka curry 

1 łyżeczka czosnku granulowanego

jeśli chcesz zrobić pikantną wersję, dodaj pół łyżeczki ostrej mielonej papryki

kilka łyżek oliwy 

posiekany szczypiorek do posypania po upieczeniu

Przygotowanie:

Ziemniaki obieram i myję, przekłądam do miski.

Dodaję wszystkie przyprawy i oliwę, dokładnie mieszam.

Na dno płaskiej blachy wlewam 2-3 łyżki oliwy, wykładam przyprawione ziemniaki.

Blachę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C na godzinę - góra-dół, bez termoobiegu (w zależności od wielkości ziemniaków - sprawdź po tym czasie, czy są już mieciutkie w środku).

W międzyczasie 2-3 razy mieszam ziemniaki, by się równomiernie upiekły.

Podaję gorące, posypane szczypiorkiem.






Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger