Kurczak duszony z porem i jabłkiem

Jak dobrze po świątecznym zamieszaniu i podróżach wrócić do domu, i trochę  w tym spokoju pozostać. Dziś jest taki dzień, i cieszę się z niego bardzo. Towarzyszy mi w gotowaniu moja specjalna playlista (chcesz zerknąć? zobacz TUTAJ) Obiad też dziś zwyczajny, nieświąteczny, taki swojski i domowy - udusiłam podudzia z kurczaka z jabłkami i porem, do tego oczywiście koniecznie trochę tymianku i czosnku, ech, jak to pachnie! 

Składniki:
1 kg kawałków kurczaka (u mnie podudzia)
1 niewielki por
1 niewielka cebula
1 duże lub 2 mniejsze jabłka, niezbyt słodkie
2 ząbki czosnku
3 liście laurowe
5,6 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżka mąki pszennej
1 płaska łyżeczka soli
mielony czarny pieprz do smaku
3 łyżki oleju
Przygotowanie:
Kawałki kurczaka posypuję solą, pieprzem i mąką. Rozgrzewam olej na patelni, układam w niej kurczaka, dodaję liście laurowe oraz ziele angielskie. Przykrywam patelnię i smażę mięso na złoto najpierw z jednej, a później z drugiej strony (duży ogień). W międzyczasie kroję pora wzdłuż, a potem na paseczki; obraną cebulę również siekam, nie musi być drobno. Pokrojone warzywa dorzucam do podsmażonego mięsa, i dalej pod przykryciem (zmniejszam moc palnika) duszę ok. 20 minut. Umyte jabłko kroję na ćwiartki, usuwam gniazda nasienne, po czym kroję na plasterki - dorzucam na patelnię razem z łyżeczką tymianku i posiekanym czosnkiem. Duszę na małym ogniu, pod przykryciem, do miękkości mięsa, ok. 30 minut. Ewentualnie doprawiam do smaku solą i pieprzem. Podaję z gotowanymi ziemniakami.