Szukaj na blogu

Szaszłyki z młodych ziemniaków i kurczaka

Czasami zostaje mi jakiś niewielki kawałek mięsa, teoretycznie za mały żeby obdzielić nim więcej niż jedną osobę - a jednak dobry pomysł może sprawić cuda :) Miałam ok. 250 g fileta z kurczaka - i tyle wystarczyło, żebyśmy dziś we dwójkę najedli się do syta :)

Szaszłyki są przepyszne! Zrobiłam je na patelni grillowej, ale możesz przygotować je na zwykłej patelni, w piekarnika, albo po prostu na grillu. Jeśli wybierzesz ten ostatni sposób - podpowiem na końcu przepisu, co zrobić, żeby szaszłyki smakowały wyjątkowo.


Składniki (porcja na 2 osoby):

250 g fileta z kurczaka

Marynata:

1 łyżeczka słodkiej, wędzonej papryki

1 łyżeczka czosnku granulowanego

1 łyżka majonezu 

pół łyżeczki soli

Dodatkowo:

patyczki do szaszłyków

15 małych (3-4 cm średnicy) młodych ziemniaków - oczywiście możesz też po prostu pokroić większe ziemniaki 

3-4 łyżki oleju

1 łyżka masła

sól i pieprz

woda do podlewania w trakcie duszenia

Przygotowanie:

Najlepiej dzień wcześniej (lub kilka godzin) mięso kroję na niewielkie kawałki, i dokładnie mieszam ze składnikami marynaty.

Ziemniaki dokładnie oczyszczam, można je oskrobać, albo umyć szczoteczką.

Przygotowuję szaszłyki - na patyk naprzemiennie nadziewam ziemniaki i mięso.

Na patelnię grillową (lub zwykłą, jednak powinna być tak duża, żeby szaszłyki bez problemu się zmieściły i przywierały do dna; możesz też zrobić to na blasze i wstawić ją do piekarnika) wlewam olej, układam szaszłyki, i obsmażam je z każdej strony.

Następnie zmniejszam moc palnika, podlewam szaszłyki niewielką ilością wody (ok. pół szklanki), dodaję masło. Przykrywam szaszłyki folią aluminiową, by mogły się poddusić dzięki dodaniu wody i działaniu pary wodnej).

Szaszłyki w międzyczasie doprawiam solą i pieprzem,  i kilkukrotnie przewracam. Jeśli jest taka potrzeba dolewam jeszcze wodę.

W opcji na grilla szaszłyki warto zarumienić, a potem każdy zawinąć w folię aluminiową, z dodatkiem odrobiny masła.

Szaszłyki są gotowe, kiedy ziemniaki są mięciutkie, a całość rumiana.





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger