Szukaj na blogu

Karkówka pieczona z pieczarkami i bakłażanem

To danie idealne na sycący, solidny obiad. Wymaga trochę pracy i czasu, ale jest pyszne! Świetnie sprawdzi się na imprezach rodzinnych, albo na świątecznym stole. 

Składniki (na 4-5 osób):

ok. 1 kg karkówki wieprzowej

Do marynaty:

1,5 łyżeczki soli

1,5 łyżeczki czosnku granulowanego

1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki

1 płaska łyżeczka mielonego imbiru

1 łyżeczka majeranku

1 łyżeczka ziół prowansalskich

1 łyżeczka cząbru

0,5 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu

4 łyżki oleju 

4 łyżki wody

Dodatkowo:

1 spora cebula

1 średniej wielkości bakłażan

5-6 sporych, jędrnych (białych) pieczarek

3 łyżki bułki tartej

2 łyżki mąki pszennej

olej do smażenia

Sos do zalania przed pieczeniem:

1 szklanka wody

2 łyżki koncentratu pomidorowego

2 łyżki kwaśnego ketchupu

1 łyżka musztardy sarepskiej

1 łyżeczka soli

0,5 łyżeczki mielonego czarnego pieprzu

1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki

0,5 łyżeczki ostrej mielonej papryki

1 łyżeczka curry

2 łyżeczki tymianku

3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę 

Przygotowanie:

Mięso kroję na niezbyt duże i niebyt grube kotlety (ok. pół sm grubości, można je lekko rozbić).

Mieszam wszytkie składniki marynaty, zanurzam w niej każdy kawałek mięsa i układam w naczyniu. 

Szczelnie przykrywam i odstawiam do lodówki na noc (można nawet na całą dobę).

Przed smażeniem: mieszam bułkę tartą z mąką i panieruję w nich zamarynowane kotlety.

Następnie smażę mięso do zarumienienia na dość mocnym ogniu.

Bakłażana kroję na plastry grubości 1 cm, i otaczam  w resztkach marynaty po mięsie.

Nastepnie również panieruję w bułce z mąką, smażę przez chwilę z obu stron.

Na końcu na tej samej patelni na mocnym ogniu smażę przez chwilę pokrojone w grube plastry pieczarki.

Pieczenie:

W naczyniu układam na przemian mięso, plastry bakłażana i pieczarki.

Mieszam wszystkie składniki sosu, dodaję pokrojoną w piórka cebulę, po czym wylewam wszystko na górę - na mięso, pieczarki i bakłażany.

Szczelnie przykrywam naczynie i piekę wszystko przez ok. 70 minut w 200 stopniach C, potem zmniejszam temperaturę do 170 stopni i piekę jeszcze ok. 20 minut (lub do miękkości mięsa).












Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger