Gołąbki z farszem mięsnym i śmietaną
Od dobrych kilku dni miałam ogromną ochotę, żeby zrobić te gołąbki. Moja koleżanka Olga, która od kilku miesięcy mieszka w Polsce, a przyjechała z Ukrainy, opowiada mi czasami o potrawach, które jada się za naszą wschodnią granicą. Bardzo jestem łasa na te opowieści!
I to właśnie gołąbki niezwykle mnie zaciekawiły 😃 Nigdy takich ani nie jadłam, ani nie robiłam - choć pozornie składniki są prawie takie same, jak w znanych mi, naszych tradycyjnych - to jednak jest coś, co kompletnie mnie zaskoczyło. W farszu, oprócz mięsa i ryżu, jest śmietana! Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to była niespodzianka. Zresztą nie jedyna, bo jak się okazuje, to składnikiem farszu tak naprawdę jest właściwie sos. Spójrzcie sami na przepis.
Moje gołąbki upiekłam, ale można je zwyczajnie udusić w garnku.
Są rewelacyjne, przepyszne!
Składniki:
1 główka białej kapusty (średniej wielkości)
0,5 kg mielonego mięsa wieprzowego ( u mnie szynka)
1 duża cebula
1-2 średnie marchewki
100 g. ryżu (u mnie jaśminowy)
300 g. śmietany 18%
300 g. przecieru pomidorowego (może być ketchup)
3-4 łyżki oleju
ok. 0,5 szklanki wody
sól, pieprz do smaku
u mnie dodatkowo 3 ząbki czosnku
Przygotowanie:
Ryż gotuję w lekko osolonej wodzie i odstawiam do przestudzenia. Kapustę obgotowuję by zdjąć z niej liście (łatwy sposób to podgrzewanie kapusty przez ok. 10 minut w mikrofalówce, na najwyższej mocy). Z liści ostrym nożykiem ścinam grubą część nerwu. Mięso przekładam do miski, dodaję ryż, mieszam. W oddzielnym naczyniu mieszam śmietanę z olejem i przecierem pomidorowym (ketchupem), dodaję również startą na grubej tarce marchewkę oraz pokrojoną w małą kostkę cebulę i posiekany czosnek. Doprawiam sos do smaku solą i pieprzem. Połowę sosu przekładam do mięsa z ryżem, dokładnie mieszam, ewentualnie jeszcze raz doprawiam. Taki farsz układam na przygotowanych liściach kapusty i zwijam gołąbki. Na dno naczynia do pieczenia wlewam łyżkę oleju, wykładam je też pozostałymi liśćmi kapusty. Na kapustę wykładam połowę sosu. Układam gołąbki. Do reszty sosu dolewam ok. 0,5 szklanki wody i wlewam wszystko do naczynia. Wszystko szczelnie przykrywam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu, środkowy poziom piekarnika). Piekę do miękkości kapusty - ok. 80 minut.
I to właśnie gołąbki niezwykle mnie zaciekawiły 😃 Nigdy takich ani nie jadłam, ani nie robiłam - choć pozornie składniki są prawie takie same, jak w znanych mi, naszych tradycyjnych - to jednak jest coś, co kompletnie mnie zaskoczyło. W farszu, oprócz mięsa i ryżu, jest śmietana! Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to była niespodzianka. Zresztą nie jedyna, bo jak się okazuje, to składnikiem farszu tak naprawdę jest właściwie sos. Spójrzcie sami na przepis.
Moje gołąbki upiekłam, ale można je zwyczajnie udusić w garnku.
Są rewelacyjne, przepyszne!
1 główka białej kapusty (średniej wielkości)
0,5 kg mielonego mięsa wieprzowego ( u mnie szynka)
1 duża cebula
1-2 średnie marchewki
100 g. ryżu (u mnie jaśminowy)
300 g. śmietany 18%
300 g. przecieru pomidorowego (może być ketchup)
3-4 łyżki oleju
ok. 0,5 szklanki wody
sól, pieprz do smaku
u mnie dodatkowo 3 ząbki czosnku
Przygotowanie:
Ryż gotuję w lekko osolonej wodzie i odstawiam do przestudzenia. Kapustę obgotowuję by zdjąć z niej liście (łatwy sposób to podgrzewanie kapusty przez ok. 10 minut w mikrofalówce, na najwyższej mocy). Z liści ostrym nożykiem ścinam grubą część nerwu. Mięso przekładam do miski, dodaję ryż, mieszam. W oddzielnym naczyniu mieszam śmietanę z olejem i przecierem pomidorowym (ketchupem), dodaję również startą na grubej tarce marchewkę oraz pokrojoną w małą kostkę cebulę i posiekany czosnek. Doprawiam sos do smaku solą i pieprzem. Połowę sosu przekładam do mięsa z ryżem, dokładnie mieszam, ewentualnie jeszcze raz doprawiam. Taki farsz układam na przygotowanych liściach kapusty i zwijam gołąbki. Na dno naczynia do pieczenia wlewam łyżkę oleju, wykładam je też pozostałymi liśćmi kapusty. Na kapustę wykładam połowę sosu. Układam gołąbki. Do reszty sosu dolewam ok. 0,5 szklanki wody i wlewam wszystko do naczynia. Wszystko szczelnie przykrywam i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (góra-dół, bez termoobiegu, środkowy poziom piekarnika). Piekę do miękkości kapusty - ok. 80 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz