Szukaj na blogu

Aromatyczny filet z kurczaka z kalafiorem i sosem tzatziki

Taki obiad jak nasz polecam wszystkim osobom, które chcą jeść lekkie i niezbyt kaloryczne potrawy; jest łatwy i szybki w przygotowaniu; warto jedynie wcześniej pomyśleć o zamarynowaniu mięsa - dzięki temu będzie bardzo aromatyczne i soczyste.
Tak przygotowanego kurczaka wykorzystałam również jako składnik sałatki z kurczakiem, mozzarellą i grejpfrutem - po przepis zajrzyj TU.





Składniki na 2 osoby:
2 pojedyncze filety z piersi kurczaka
1 mały lub pół dużego kalafiora
Marynata do kurczaka:
2 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka oliwy
0,5 płaskiej łyżeczki soli
szczypta mielonego czarnego pieprzu
1 duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
0,5 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
duża szczypta curry
duża szczypta suszonego majeranku
Sos tzatziki:
2 pełne łyżki jogurtu naturalnego 
1 duży ząbek czosnku
1 łyżeczka soku z limonki lub cytryny
ok. 5 cm długiego ogórka bez skórki
szczypta soli
czarny, świeżo mielony pieprz
ewentualnie szczypta ksylitolu
Dodatkowo:
odrobina oliwy do smażenia
Przygotowanie:
Kurczak: filety przekrajam wzdłuż na 2 plastry. Mieszam wszystkie składniki marynaty, po czym wykładam ją na kurczaka i dokładnie mieszam - najlepiej dłonią - by zamarynować wszystkie kawałki mięsa. Odstawiam mięso na 1-2 godziny do lodówki lub w chłodne miejsce. Rozgrzewam oliwę na patelni grillowej, wykładam kurczaka - smażę 3,4 minuty z jednej strony, po czym zmniejszam ogień, przewracam na drugą i przykrywam patelnię pokrywką (jeśli patelnia jest kwadratowa,nic nie szkodzi, można ją przykryć okrągłą pokrywką - chodzi o to, by pokrywka choć w części dodatkowo utrzymywała ciepło). Łącznie smażę kurczaka 10-15 minut w zależności od grubości plastrów. 
Sos tzatziki: jogurt mieszam z czosnkiem, oliwą, sokiem z limonki, a na kilka minut przed podaniem obiadu ścieram do niego ogórka na tarce z grubymi oczkami. Nie należy ścierać ogórka zbyt wcześnie, bo wypuści dużo wody i cały sos będzie bardzo rzadki (oczywiście po starciu ogórka można ten płyn trochę odcisnąć, ale moim zdaniem zwyczajne go szkoda). Sos doprawiam do smaku odrobiną soli i pieprzu (ewentualnie ksylitolu)
Odpowiednio wcześniej gotuję kalafiora - ja ugotowałam go po podzieleniu na różyczki w specjalnym naczyniu do gotowania na parze (25 minut).
Wykładam na talerze po 2 plastry kurczaka, po czym dokładam kalafiora, i na niego sos tzatziki.
Jako kompot polecam wcześniej przygotowaną, niesłodzoną herbatę owocową.





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger