Żurek wielkanocny na wędzonych żeberkach i maślance

Nie ma dla mnie wielkanocnego stołu bez pachnącego wędzonką żurku. W tym roku jestem zachwycona zupa, którą podpatrzyłam u koleżanki - wspaniałego żurku ugotowanego na pachnących wędzonych żeberkach, z dodatkiem słodkiej śmietanki i maślanki naturalnej. Zupa ma cudowny, głęboki smak, jest jednocześnie niezwykle delikatna i aksamitna, ale też ostra za sprawą czosnku i chrzanu. Serdecznie Wam taką wersję polecam!

Składniki:
2 kg wędzonych, mięsnych żeberek wieprzowych 
500 g. żurku w butelce (oczywiście może być domowy, własnoręcznie przygotowany zakwas) 
3 litry wody
3 liście laurowe
1 duży seler
3 pietruszki
2 duże cebule
1 niewielki por
0,5 l. maślanki naturalnej
1 szklanka słodkiej śmietanki 30 lub 36%
3 pełne lyżki masła
2 pełne łyżki tartego chrzanu
kilka ząbków czosnku
do smaku: majeranek (ok. 1 łyżki ) 
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki 
sól i pieprz 
Przygotowanie: 
Myję i obieram selera oraz pietruszki, kroję je w kostkę. Kroję też cebule i pora. Wszystkie warzywa wrzucam do dużego garnka z grubym dnem (ewentualnie na patelnię, jeśli nie masz takiego garnka) i bez tłuszczu smażę na mocnym ogniu do lekkiego zarumienienia. Dorzucam liście laurowe i zalewam warzywa wodą. Lekko też wszystko solę. Gotuję pod przykryciem ok. godziny - żeberka powinny być zupełnie mięciutkie. Wyjmuję mięso oraz liście laurowe, a zawartość garnka dokładnie blenduję. Potem dolewam żurek z butelki, oraz maślankę, dodaję majeranek i gotuję kilka minut. Doprawiam całość czosnkiem przepuszczonym przez praskę, dodaję chrzan oraz zimne masło, dolewam śmietankę i doprawiam wstępnie solą i pieprzem.. Jeśli jest taka potrzeba blenduję wszystko jeszcze raz, by żurek był gładki i aksamitny. Obieram kości z mięsa i dorzucam mięso do garnka (lub jeśli żeberka mają ładny kształt, pozostawiam je w całości by podać je w porcjach). Dodaję posiekaną natkę pietruszki, doprawiam ostatecznie do smaku.