Pyszna karkówka z nutą pomarańczy
Naprawdę - tylko z nutą, bo chociaż zużyłam sok z całej, dość dużej pomarańczy, to w smaku na pewno nie gra ona pierwszych skrzypiec. Danie jest bardzo smaczne, takie domowe i swojskie.
Składniki:
0,5 kg karkówki wieprzowej (wybrałam niezbyt tłusty kawałek)
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
1 pomarańcza, najlepiej bez pestek
3 łyżki oleju
do smaku: sól i pieprz (lub tak jak u mnie sól ziołowa, ze sporą zawartością suszonego lubczyku)
ok. 1 łyżeczki mąki pszennej
troszkę wody do podlania
natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Mięso kroję w cienkie plastry - ok. 0,5 cm grubości. Oprószam je z obu stron solą i pieprzem, a potem mąką. Podsmażam na dość mocno rozgrzanym oleju, by się zarumieniły z obu stron. Następnie mięso zsuwam, by zrobić trochę wolnej przestrzeni na patelni i wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę. Przykrywam patelnię, zmniejszam ogień i smażę do zeszklenia cebuli. Mieszam i podlewam połową soku. Duszę ok. 20 minut wszystko na małym ogniu, pod przykryciem. W międzyczasie odrobinę odlewam wodą, by na dnie patelni cały czas było kilka milimetrów płynu. Dolewam resztę soku, przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Duszę jeszcze 15 minut lub do miękkości mięsa.
Składniki:
0,5 kg karkówki wieprzowej (wybrałam niezbyt tłusty kawałek)
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
1 pomarańcza, najlepiej bez pestek
3 łyżki oleju
do smaku: sól i pieprz (lub tak jak u mnie sól ziołowa, ze sporą zawartością suszonego lubczyku)
ok. 1 łyżeczki mąki pszennej
troszkę wody do podlania
natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Mięso kroję w cienkie plastry - ok. 0,5 cm grubości. Oprószam je z obu stron solą i pieprzem, a potem mąką. Podsmażam na dość mocno rozgrzanym oleju, by się zarumieniły z obu stron. Następnie mięso zsuwam, by zrobić trochę wolnej przestrzeni na patelni i wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę. Przykrywam patelnię, zmniejszam ogień i smażę do zeszklenia cebuli. Mieszam i podlewam połową soku. Duszę ok. 20 minut wszystko na małym ogniu, pod przykryciem. W międzyczasie odrobinę odlewam wodą, by na dnie patelni cały czas było kilka milimetrów płynu. Dolewam resztę soku, przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam do smaku solą i pieprzem. Duszę jeszcze 15 minut lub do miękkości mięsa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz