Szukaj na blogu

Młode ziemniaki w ziołowej panierce

Wpadł mi dziś do głowy pomysł na ciut nietypowe ziemniaki - najpierw je ugotowałam, a następnie upiekłam w panierce z dużą ilością ziół i przypraw. W takim wydaniu zyskały naprawdę ciekawego charakteru!

Panierka jest lekko sypka, więc jeśli marzysz o panierce bardzo chrupiącej, zamiast w oleju - pomocz ugotowane ziemniaki w roztrzepanym jajku.




Składniki na 2 osoby:
8-10 niewielkich, podłużnych młodych ziemniaków
1 łyżka soli ziołowej do gotowania
Do panierowania:
2-3 łyżki bułki tartej
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżeczka suszonego majeranku
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka słodkiej, mielonej papryki
1 płaska łyżeczka mieszanki curry
0,5 łyżeczki mielonego kuminu (kminu rzymskiego)
kilka łyżek oleju
Dodatkowo:
papier do pieczenia
Przygotowanie:
Ziemniaki bardzo dokładnie szoruję szczoteczką (ja to robię w garnku z wodą). Wyszorowane zalewam wodą, dodaje sól ziołową i gotuję ok. 15-20 minut, do miękkości. Odlewam wodę. Olej wlewam do małej miseczki i każdego ziemniaka nim dokładnie natłuszczam - najłatwiej to zrobić pędzelkiem. W drugiej, większej miseczce mieszam wszystkie składniki panierki, i obtaczam w niej ziemniaki. Tak przygotowane układam w naczyniu do pieczenia, wcześniej wyłożonym papierem. Wstawiam do piekarnika, piekę przez 10 minut w 210 stopniach C, po czym każdego ziemniaka skrapiam olejem i piekę jeszcze 10 minut. Na kilka ostatnich minut można włączyć funkcję grilla, żeby ładnie się wszystko zarumieniło. Podaję na gorąco.












Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger