Szukaj na blogu

Szpinak z pomidorami i kuskusem

Sama się trochę z siebie dziś śmiałam, bo mój obiad dziś  jest bardzo w stylu "zero waste" (czyli bez marnowania czegokolwiek) - a dosłownie wczoraj byłam na warsztatach z Sokołowem, i z Piotrkiem Kucharskim staraliśmy się gotować w tym stylu. To jednak czysty zbieg okoliczności: dostałam dziś od koleżanki mnóstwo bardzo dojrzałych pomidorów i bardzo dużo szpinaku. Pomidory lekko zgniecione i pęknięte, owszem - niezbyt już wyględne, ale za to soczyste i pyszne. Grzech wyrzucić. Ostrzegłam już męża, że w najbliższym czasie pomidory i szpinak znajdzie w każdym daniu :)
Dobrze się z tym wszystkim złożyło, bo upał po jednym lżejszym dniu powrócił, i komu by się chciało stać długo przy garach? A moje danie jest bardzo szybkie i bardzo łatwe!
Takie danie przygotowałam (oceniam że w ok. 20 minut):



Składniki:
3/4 szklanki kaszy kuskus  
1 średniej wielkości cebula
2 ząbki czosnku
3 dojrzałe pomidory
ok. 200 g. świeżego szpinaku
4 łyżki oleju
1 łyżeczka masła
do smaku sól i pieprz, można dodać posiekaną świeżą bazylię i na koniec np. starty parmezan
Przygotowanie:
Myję szpinak (odcedzam na sicie, ewentualnie odrywam końcówki łodyg) i pomidory - pomidory w całości kroję w duże kawałki. Szpinak podsmażam na 2 łyżkach oleju, aż stanie się szklisty i bardzo zmniejszy objętość. Przekładam na chwilę w całości, z płynem, poza patelnię. Obraną cebulę kroję w kostkę i podsmażam do zeszklenia na 2 łyżkach oleju. Dorzucam odłożony szpinak, pokrojone pomidory (z sokiem jaki wypłynął w trakcie krojenia), masło i kaszę. Mieszam i na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, duszę ok. 5 minut. W razie jeśli wszystko jest bardzo suche (to zależy, ile jest płynu w pomidorach) dolewam odrobinę wody. Dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam do smaku. Łącznie duszę 10-15 minut (w końcowej fazie pod pokrywką). Podaję na gorąco.










Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger