Ziemniaki duszone z cebulą i pomidorami w śmietanie

Dziś za oknem smętnie, deszczowo i buro. Mam wolny dzień, sporo rzeczy do zrobienia i pustą lodówkę, bo nie zdążyłam zrobić zakupów; a jednocześnie miałam wielką ochotę, żeby coś ugotować. Zrobiłam bardzo proste danie, idealne na byle jaką pogodę, podałam z garścią sałat i startym cheddarem. Choć banalnie proste, było wyśmienite! 

Składniki (średnia porcja dla 2 osób):
2 średniej wielkości, wcześniej ugotowane (najlepiej w mundurkach) ziemniaki 
1 łyżka oleju 
2 średniej wielkości cebule
1 niewielki pomidor (lub kilka koktajlowych)
2 małe ząbki czosnku
2 łyżki śmietany 18%
ser typu Cheddar lub inny (ostatnio jestem fanką tego sera z Lidla, jest po prostu przepyszny)
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Obrane ziemniaki kroję w kostkę wielkości 1,5 cm. Cebulę kroję w trochę drobniejszą kostkę i wrzucam na patelnię ze średnio rozgrzanym olejem. Odrobinę ją solę, przykrywam patelnię i podsmażam do zeszklenia cebuli. Wtedy dorzucam ziemniaki, i dalej pod pokrywką smażę do 10 minut, do lekkiego zezłocenia ziemniaków. Dodaję pokrojonego pomidora i posiekany czosnek, zmniejszam ogień, podsmażam przez chwilkę. Dodaję śmietanę, mieszam, doprawiam do smaku solą i pieprzem (już nie podgrzewam, śmietana ma się tylko połączyć z resztą składników). Przed podaniem ścieram na górę cheddar i posypuję posiekanym koperkiem.