Szukaj na blogu

Klopsiki pieczone na kiszonej kapuście

Spodobały mi się dania z pieczoną kiszoną kapustą, bo nie dość że proste, to bardzo, bardzo pyszne.
Po karkówce przyszedł czas na małe klopsiki. Najfajniejsze jest to, że to praktycznie gotowy, jednogarnkowy obiad!



Składniki (porcja dla 2 osób):
Klopsy:
400 g. mięsa mielonego (użyłam z łopatki wieprzowej, może być inne)
1 średniej wielkości cebula
1 ząbek czosnku
1 jajko
1 łyżeczka ziół prowansalskich
sól i pieprz do smaku
Kapusta:
600 g. kiszonej kapusty
garść suszonej żurawiny
3 małe liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego, rozgniecione w moździerzu
duża szczypta soli
świeżo mielony czarny pieprz
1 łyżeczka masła
Dodatkowo:
3 łyżki oleju
ok. pół szklanki wody
Przygotowanie
Mięso przekładam do miski, dodaję jajko, przeciśnięty przez praskę czosnek, zioła prowansalskie i podsmażoną do zeszklenia (wcześniej pokrojoną w drobną kostkę) cebulę (tłuszcz po smażeniu zostawiam). Dokładnie wyrabiam masę, doprawiam ją do smaku solą i pieprzem. Formuję kulki wielkości orzecha włoskiego.
Do naczynia do zapiekania wlewam tłuszcz pozostały po smażeniu cebuli, rozkładam równo kapustę kiszoną, posypuję ją solą, rozgniecionymi ziarnami ziela angielskiego, posiekanym czosnkiem i żurawiną. Na niej równomiernie rozkładam przygotowane wcześniej klopsiki (surowe). Dokładam masło w kawałkach i wlewam wodę. Przykrywam szczelnie naczynie. 
Piekę w 190 stopniach C przez 80 minut, pod koniec pieczenia na kilka minut odkrywam, by odparowała woda. 





Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger