Szukaj na blogu

Naleśniki z cukinią, szynką i serem

Przepyszny, domowy obiad z lekko hinduskim zacięciem :) Zarówno do ciasta jak i do farszu dodałam mieszankę curry, i dzięki temu naleśniki smakują tak cudownie egzotycznie :)


Składniki:
3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka 3,2 %
2 szklanki gazowanej wody mineralnej (lub zwykłej)
3 jajka
1/3 szklanki oleju
duża szczypta soli
ok. pół łyżeczki curry
Farsz:
2 łyżki oleju
2 średnie cukinie
3 średnie cebule
150 g. żółtego sera (może być w plastrach)
280 g. szynki w plastrach
1 puszka kukurydzy
2 ząbki czosnku
kawałek czerwonej papryczki chili
pół łyżeczki curry
sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:

pół łyżki oleju 
starty żółty ser do posypania
Przygotowanie:
Wszystkie składniki ciasta umieszczam w misce i miksuję albo dokładnie mieszam rózgą. 
Odstawiam na 20 minut.
W tym czasie: kroję drobno szynkę, cebule i ser. 
Na patelnię wlewam olej, wrzucam pokrojoną cebulę, smażę do zeszklenia, po czym dorzucam szynkę. Przykrywam i podsmażam przez kilka minut, aż wszystko się lekko zezłoci. 
Cukinie ze skórką ścieram na tarce z grubymi oczkami, dodaję na patelnię razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. 
Podsmażam przez ok. 5 minut, by cukinią zmiękła i również się zeszkliła. 
Dodaję odsączoną kukurydzę i jeszcze przez chwilę podsmażam. 
Następnie wszystko przekładam do oddzielnej miski, czekam kilka minut by farsz lekko przestygł i dodaję posiekane drobniutko papryczkę chili i ser. 
Mieszam, doprawiam do smaku curry, solą i pieprzem.
Smażę naleśniki (każdy usmażony przekładam z patelni na duży talerz i od razu przykrywam szczelnie odwróconym drugim, dzięki czemu naleśniki będą miękkie i elastyczne).
Na każdy naleśnik wykładam po 2 łyżki farszu, zwijam w rulon.
Przygotowane naleśniki układam na patelni z odrobiną oleju i podsmażam na złoto z jednej strony, po czym odwracam, posypuję lekko startym serem, i podsmażam jeszcze chwilę. 
Ponownie odwracam - ser ma lekko "okleić" całe naleśniki.
Przed podaniem przekrawam naleśniki na pół. 











Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger