Naleśniki zapiekane z mięsem i szpinakiem

To był bardzo smaczny obiad. I nawet niezbyt pracochłonny, bo miałam w lodówce usmażone cztery naleśniki (często tak robię, że smażę ich więcej, szczelnie zapakowane przechowuję w lodówce i wykorzystuję na przestrzeni tygodnia), więc musiałam tylko przygotować farsz, no i wszystko zapiec w piekarniku.

Składniki:
wcześniej usmażone 4 naleśniki ( u mnie średnica 28 cm)
Farsz:
400 g. mięsa mielonego  (u mnie z szynki wieprzowej)
1 średniej wielkości cebula
400 g. mrożonego, rozdrobnionego szpinaku
2 ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
sól i pieprz do smaku
3 łyżki oleju
1/3 szklanki mleka/mleka do kawy/słodkiej śmietanki
200 g. tartej mozzarelli
Dodatkowo:
olej do posmarowania blachy
kilka pomidorków koktajlowych
Przygotowanie:
Rozgrzewam olej na patelni i podsmażam do zeszklenia pokrojoną drobno cebulę. Do podsmażonej cebuli dodaję mięso i podsmażam rozdrabniając je, najlepiej drewnianą łopatką. Dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. Gdy mięso zmieni kolor i przestanie być surowe, dodaję wcześniej rozmrożony szpinak. Dokładnie mieszam, doprawiam do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową, dolewam też mleko. 
Do przestudzonego farszu dodaję 1/3 mozzarelli, mieszam. Naleśniki przekrajam na pół, i napełniam farszem - zwijam w grube rulony tak, by farsz był w środku niczym w makaronie cannelloni. Układam w natłuszczonym naczyniu do pieczenia, posypuję serem i pokrojonymi w plastry pomidorkami. 
Zapiekam ok. 20-25 minut w temperaturze 220 stopni C, do chwili gdy ser się ładnie zarumieni.