Medaliony z dorsza
Ależ miałam na nie ochotę! Myśl o nich chodziła za mną już ponad tydzień, ale warto było czekać, bo te kotlety są przepyszne, bardzo delikatne w środku, no i chrupiąca panierka - rewelacja. Podałam je z ziemniakami z wody i gotowanym kalafiorem z sosem beszamelowym.
Składniki:
350 g świeżego fileta z dorsza
1 małe jajko
1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
skórka starta z połowy małej cytryny
1 łyżka mąki pszennej
do smaku: sól i pieprz
Do panierowania:
1 jajko +szczypta soli i pieprzu
mąka pszenna
bułka tarta, u mnie panierka panko
Dodatkowo:
3 łyżki oleju
1 łyżka masła klarowanego
Przygotowanie:
Filety wkładam do zimnej, lekko osolonej wody i gotuję przez ok. 5 minut, po czym delikatnie wyjmuję z wody i zostawiam do przestygnięcia.
Przestudzone, odsączone mięso przekładam do miski, rozdrabniam widelcem (powinny pozostać kawałki, masa nie ma być gładka).
Dodaję jajko, pietruszkę, skórkę z cytryny i przyprawy do smaku, mieszam.
Dodaję mąkę, jeszcze raz mieszam.
Masę dzielę na 5-6 porcji, formuję kulki, które potem spłaszczam.
Kolejno panieruję w: mące, roztrzepanym jajku i bułce tartej.
Smażę na rumiano z obu stron na średnio rozgrzanym oleju z masłem klarowanym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz