Łopatka duszona w sosie śliwkowym

Jeśli szukasz pomysłu na uroczysty, świąteczny obiad i zastanawiasz się, jakie mięso podać, może skorzystasz z mojej propozycji. Polecam wspaniałą, mięciutką i delikatną łopatkę wieprzową duszoną w sosie z powideł śliwkowych, z dodatkiem aromatycznego czosnku i majeranku. Sos jest przyjemnie słodko-pikantny, a mięso rozpływa się w ustach. Będzie doskonałe np. do klusek śląskich.

Składniki:
ok. 400 g. łopatki wieprzowej (można też użyć karkówki)
Do marynaty:
1 niewielka czerwona cebula
2 łyżki powideł śliwkowych
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki pieprzu
Ponadto:
3 łyżki oleju
1 szklanka wody
1 liść laurowy
2 ziarna ziela angielskiego
0,5 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
2 ząbki czosnku
0,5 - 1 łyżeczka majeranku
duża szczypta pieprzu cayenne
sól, pieprz do smaku
Dodatkowo:
1,5 łyżeczki mąki do oprószenia mięsa
Przygotowanie:
Umyte i osuszone mięso oczyszczam z nadmiaru tłuszczu i błon, po czym kroję na cienkie plastry (0,5 cm). 

W misce, w której będzie się marynowało mięso mieszam powidła z bardzo drobno posiekaną czerwoną cebulą, solą i pieprzem, wkładam mięso i dokładnie mieszam by wszystkie kawałki pokryły się marynatą. 

Przykrywam szczelnie miskę i zostawiam na noc w lodówce. 

Następnego dnia rozgrzewam olej w głębokiej patelni i obsmażam na rumiano plastry mięsa, wcześniej lekko oprószone mąką. 

Gdy są rumiane, na patelnię dodaję resztę marynaty z miski i dolewam wodę. 

Dokładam liść laurowy i ziele angielskie, dosypuję mieloną paprykę i pieprz cayenne i duszę wszystko razem, na wolnym ogniu, do miękkości mięsa. 

Jeśli jest taka potrzeba, uzupełniam wodę. 

Następnie dodaję posiekany czosnek i majeranek. 

Doprawiam do smaku solą i pieprzem.
                        

Bezglutenowe ciasto z malinami i bananami

 Coś dla bezglutenowców i diabetyków, bo to ciasto nie ma w sobie białej mąki, białego cukru, ani nawet jajek. Jest dość wilgotne, z ciekawym smakiem - lekko wyczuwalne są banany i kokos. Garść malin można dodatkowo wrzucić do środka, dzięki temu ciasto będzie delikatniejsze.

Składniki na tortownicę 23 cm:
1 szklanka mąki ryżowej
1 szklanka mąki migdałowej
1 szklanka mieszanki mąki bezglutenowej (u mnie ciemna, z siemieniem lnianym)
1 budyń waniliowy w proszku 
0,5 szklanki miodu (ciasto nie jest zbyt słodkie, więc dla kochających słodycz polecam dodać ciut więcej)
5 łyżek oleju
3 duże, dojrzałe banany
2 łyżki proszku do pieczenia
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
Dodatkowo:
świeże maliny (lub inne owoce)
olej do posmarowania tortownicy
któraś z mąk bezglutenowych do oprószenia tortownicy
Przygotowanie:
Wszystkie mąki, proszek do pieczenia i budyń wsypuję do miski. 

Banany duszę dokładnie widelcem z miodem i olejem, dodaję do mąk, dolewam mleko kokosowe i dokładnie mieszam ciasto. 

Następnie przekładam ciasto do natłuszczonej i oprószonej mąką tortownicy. 

Piekę przez ok. 50-60 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C (polecam próbę suchego patyczka). 

Przestudzone ciasto posmarowałam tężejącą galaretką morelową, ułożyłam maliny, i dodatkowo posmarowałam je galaretką. 

Pikantna potrawka z kiełbasą, kukurydzą i pomidorami

Pikantna i rozgrzewająca, idealna na zimową porę potrawka z warzywami z puszek - wykorzystałam kukurydzę, czerwoną fasolkę i krojone pomidory. To była też świetna okazja by zużyć resztki wędlin z lodówki. 

Składniki:
1 puszka kukurydzy
1 puszka krojonych pomidorów
1 puszka czerwonej fasoli
ok. 400 g. dowolnej kiełbasy (u mnie podwawelska i parówkowa)
1-2 czerwone, słodkie papryki 
dowolna pikantna papryczka (u mnie krojona jalapeno z puszki - uwaga z ilością)
2 cebule
2 łyżki oleju
2 duże ząbki czosnku
1 łyżeczka soku z cytryny
do smaku: sól, pieprz, mielona słodka papryka, majeranek
posiekany szczypiorek
Przygotowanie:
Obrane cebule kroję w kostkę, przez chwilę podsmażam na rozgrzanym oleju. Dodaję pokrojoną na kawałki kiełbasę, pod przykryciem smażę do momentu gdy kiełbasa się lekko zarumieni. 

Dodaję krojone pomidory i posiekane papryczki jalapeno. 

Duszę wszystko pod przykryciem ok. 15 minut. 

Następnie dodaję pokrojoną czerwoną paprykę, oraz odsączone: kukurydzę i czerwoną fasolkę, oraz przeciśnięty przez prasę czosnek. 

Duszę razem kolejne 15 minut, na koniec doprawiam sos sokiem z cytryny, solą, pieprzem, majerankiem i słodką mieloną papryką. 

Jeszcze przez chwilę razem podgrzewam, posypuję szczypiorkiem. Podaję z ryżem.

                              

                              

Prażona cebulka

Lubisz prażoną cebulkę? Prawda, że jest pyszna? Niezastąpiona w hot-dogach, na kanapkach, czy w kuchni hinduskiej, którą bardzo lubię. Można rzecz jasna ją bez problemu kupić - ale po co? :) Zrobiona własnoręcznie to gwarancja świeżości, pewność  co jest w składzie, i doskonały smak.

Składniki:
2 duże białe cebule
0,5 łyżeczki drobnej soli morskiej
4 łyżeczki mąki pszennej
3-4 łyżki oleju rzepakowego
Przygotowanie:
Obrane cebule kroję w drobną kostkę (ok. 0,5 cm). 

Pokrojoną przekładam do miski, dodaję sól i palcami rozdrabniam kawałeczki, by powstały pojedyncze cząsteczki. 

Odstawiam cebulę na 10 minut, po czym dodaję połowę mąki i solidnie mieszam. 

Na patelni rozgrzewam olej i wrzucam cebulę, smażę ciągle mieszając - cebulka ma się ładnie rumienić. W czasie smażenia dodaję pozostałą mąkę (łącznie smażę ok. 7-10 minut). 

Gdy cebulka jest wystarczająco rumiana, przekładam ją na chwilę na papier, do odsączenia tłuszczu. Osuszoną  i przestudzoną przechowuję w suchym, zamkniętym słoiku ok. tygodnia, w lodówce.

Ptysie z kremem budyniowym

 Najpyszniejsze na świecie ptysie 😍Właściwie to myślę, że nie trzeba nic o nich pisać, bo każdy doskonale wie, że są przepyszne.

Składniki:

Ptysie  (12-15 sztuk):

• 125 g. masła
• 1 szklanka* wody
• 1 szklanka* mąki pszennej
• 4 do 5 jajek (średnich)

*szklanka o pojemności 250 ml.

Krem budyniowy:

• 0,5 l. mleka
• 2 budynie waniliowe bez cukru (suche)
• 2 pełne łyżki cukru pudru
• 200 g. miękkiego masła

Dodatkowo:

• cukier puder
  

Przygotowanie:

Zagotowuję wodę z masłem (masło ma się rozpuścić) i do gorącego płynu wsypuję mąkę. Energicznie mieszam,  by wszystko się połączyło – ma powstać bardzo gęste, gładkie ciasto, bez grudek.

Odstawiam ciasto do zupełnego wystygnięcia.
Gdy jest zimne, krótko mieszam je mikserem na wolnych obrotach, a następnie, dalej miksując, dodaję kolejno po jajko (każdorazowo miksuję do połączenia).
Ostateczne ciasto ma być gęste i jednolite – po wyciśnięciu ze szprycy powinno zachować kształt, a jednocześnie ma się łatwo wyciskać.

Ciasto przekładam do rękawa cukierniczego z końcówką gwiazdka (na dole postu wkleiłam zdjęcie poglądowe) i na blachę wyłożoną papierem wyciskam okrągłe, niewielkie ptysie. Zachowuję kilkucentymetrowe odstępy, by mogły urosnąć.

Blachę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. na ok. 25 minut – w tym czasie nie otwieram piekarnika, bo ptysie opadną.

Po 25 minutach sprawdzam jednego, czy jest upieczony: powinien mieć ładną, mocno złotą skorupkę, a środek powinien zostać lekko wilgotny. Jeśli jest zbyt mokry, dopiekam wszystkie jeszcze przez kilka minut.

Krem budyniowy:

Budyń gotuję w mleku razem z cukrem. Gdy budyń wystygnie, najpierw miksuję na puszystą masę masło, a potem miksując dalej dodaję po łyżce budyniu. Powstałym kremem napełniam przekrojone na pół ptysie (wyciskam ze szprycy). Przed podaniem oprószam je cukrem pudrem.

Kotlety z karkówki z boczniakami i serem

Mało mam ostatnio czasu na wymyślne obiady, więc chociaż w niedzielę chciałam zrobić coś mniej codziennego, i muszę przyznać, że te kotlety wyszły naprawdę dobre - bardzo soczyste, konkretne i pyszne, takie których nie odmówiłabym i na obiedzie w restauracji. 

Są może trochę bardziej skomplikowane do zrobienia, niż przeciętne mięso, ale warto, smak wynagrodzi cały trud.

A boczniaki można zamienić na pieczarki, jeśli chcesz.

• 

Składniki (podaję na 2 osoby):

2 plastry ładnej karkówki

sól ziołowa lub sól i pieprz do przyprawienia mięsa

ok. 100 g kapeluszy boczniaków

2-3 szalotki lub 1 mała cebula

1 duży ząbek czosnku

duża szczypta ostrej papryki

1 łyżka sosu sojowego

1 łyżka posiekanej natki pietruszki

2 łyżki startego żółtego sera

1 duże jajko

bułka tarta

1 łyżka mąki pszennej

olej do smażenia

Przygotowanie:

Boczniaki:

umyte i osuszone rwę wzdłuż na paseczki.

Szalotki kroję na półplasterki.

Rozgrzewam 2 łyżki oleju na patelni, wrzucam szalotki, lekko je solą i podsmażam do zeszklenia.

Dokładam boczniaki, smażę chwilę, dolewam sos sojowy, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, oraz dużą szczyptę ostej papryki.

Mieszam, przykrywam patelnię i podsmażam na małym ogniu przez 5 minut.

Dodaję posiekaną natkę pietruszki i doprawiam do smaku, jeśli jest taka potrzeba. 

Kotlety:

Mięso rozbijam dość cienko, z obu stron doprawiam solą ziołową lub solą i pieprzem.

Na talerz wlewam roztrzepane jajko, na drugi wsypuję bułkę tartą.

Panieruję rozbite kotlety - ale tylko z 1 strony!

Następnie na każdym kotlecie - na tej stronie bez panierki -  rozkładam łyżkę startego sera, a na nim rozkładam ciepłe boczniaki.

Wszystko dociskam łyżką do mięsa, a potem oprószam mąką, i też ją lekko wklepuję.

Rozgrzewam olej na dużej patelni.

Układam mięso panierowaną stroną do dołu, i pozwalam się smażyć na średnim ogniu.

Górę smaruję rozmąconym jajkiem  (najłatwiej zrobić to pędzelkiem), a potem lekko posypuję bułką tartą.

Po ok. 5 minutach smażenia, gdy dół jest zarumieniony, za pomocą dużej płaskiej łopatki ostrożnie odwracam kotlety - grzyby mają znaleźć się pod spodem. 

Teraz przykrywam patelnię i smażę znowu 5 minut - ogień nie może być ani za duży, ani za mały, trzeba to wyważyć.

Jeszcze raz odwracam kotlety, i już bez pokrywki smażę 2-3 minuty.

Od razu podaję. 

Grillowany bakłażan z soczystym pomidorem i serem pleśniowym

Doskonałe danie na Walentynki! Pełne smaku, pachnące słońcem i poprawiające nastrój 😄 Szybko się robi, jeszcze szybciej zjada - takie to pyszne! Wyobraźcie sobie ten pyszny, płynny ser, mięciutkiego bakłażana, świeży smak bazylii z pomidorem... Niczym w niebie 💕

Przygotowałam wszystko na patelni grillowej, jednak można to samo przygotować na tradycyjnym grillu (chyba użyłabym tacki).

Składniki na 1 osobę:
1 niewielki bakłażan
1 okrągły serek pleśniowy, u mnie camembert z ziołami prowansalskimi
1 pomidor malinowy
1 duży ząbek czosnku
świeża bazylia
sól
sól ziołowa
świeżo mielony czarny pieprz
tarty parmezan
2 łyżki oliwy
Przygotowanie:
Bakłażana kroję na grube okrągłe plastry - ok. 1,5 cm grubości; rozkładam plastry na talerzu i posypuję je solą. 

Zostawiam na 10 minut, po czym spłukuję sól, a plastry osuszam papierowym ręcznikiem. 

Każdy posypuję pieprzem oraz solą ziołową i układam na średnio rozgrzanej patelni posmarowanej oliwą. 

Smażę po ok. 4 minuty z każdej strony - bakłażan powinien się zeszklić, wyraźnie zmięknąć i zmienić kolor. 

W międzyczasie na patelnię dokładam grubo pokrojone plastry pomidora, które również lekko oprószam solą ziołową i pieprzem. 

Dodaję też przekrojony na pół ząbek czosnku. 

Składam "kanapkę": na gorącym plastrze bakłażana układam plaster ser pleśniowego (docięty do jego wielkości), na serze grillowanego pomidora - tego posypuję posiekaną bazylią i posiekanym czosnkiem; ostatnią warstwę stanowi bakłażan. 

Całość oprószam parmezanem i ponownie posiekaną bazylią.

Ciasto czekoladowe z bananami

 Pyszne i łatwiutkie ciasto dla wielbicieli czekolady, z bananowym akcentem. 

Składniki (tortownica 22 cm):
3 dojrzałe banany
3 jajka
150 g. miękkiego masła
250 g. brązowego cukru
100 g. gorzkiej czekolady (użyłam z Wedla, 64%)
4 łyżki słodkiej śmietanki lub mleka
350 g. maki pszennej
1,5 łyżki proszku do pieczenia
Polewa:
100 g. czekolady (również gorzkiej)
kilka łyżek słodkiej śmietanki lub mleka
Dodatkowo:
masło do posmarowania formy
mąka do oprószenia formy
Przygotowanie:
Miękkie masło ucieram mikserem z cukrem przez kilka minut, by powstała puszysta masa. 

Dodaję mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. 

Oddzielnie miksuję jajka z pogniecionymi widelcem bananami, i również dodaję do masy maślanej. 

Czekoladę rozpuszczam w gorącej śmietance/mleku, dodaję do ciasta. 

Miksuję do połączenia. 

Ciasto wykładam do natłuszczonej masłem i oprószonej mąką tortownicy, wyrównuję. 

Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (góra-dół, środkowy poziom, bez termoobiegu) na ok. 50 minut (sprawdzam patyczkiem). 
Przestudzone ciasto polewam czekoladą rozpuszczoną w śmietance/mleku. 

Można je dodatkowo pospać orzeszkami.

Tort naleśnikowy z pieczarkami, serem i brokułem

Nie da się odmówić tej potrawie domowego ciepła, jest sycąca, tania i bardzo smaczna.

Składniki:
Ciasto:
1,5 szklanki maki pszennej
1 łyżeczka kurkumy
1 jajko
2 łyżki nasion czarnuszki
1 szklanka letniej wody
3/4 szklanki mleka
duża szczypta soli
2 łyżki oleju
Farsz:
0, 7 kg pieczarek
100 g. żółtego sera
pół ugotowanego brokuła
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
2 łyżki oleju
Beszamel:
1 szklanka mleka
1/3 kostki masła
2 łyżki mąki pszennej
szczypta soli
Dodatkowo:
1 łyżka bułki tartej
olej do posmarowania tortownicy
pomidor do ozdoby
chili w płatkach do posypania
Przygotowanie:
Ciasto: 
Z podanych składników (bez oleju) w misce ucieram ciasto, jeśli jest za gęste dolewam trochę wody. Dodaję olej, mieszam dokładnie i smażę 7 dużych naleśników (u mnie patelnia o średnicy 23 cm).
Farsz:
Pieczarki siekam na kawałki, wrzucam na patelnię z olejem, lekko solę i smażę do odparowania wody. Dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam solą i pieprzem, jeszcze chwilę razem smażę. Przekładam do miski, lekko studzę. 

Dodaję starty ser i pokrojonego w kawałki brokuła. 

Całość jeszcze raz doprawiam.
Beszamel:
W rondelku podgrzewam 3/4 szklanki mleka z masłem, a pozostałą część mleka ucieram z mąką i solą - powstałą pastę dodaję do prawie gotującego się mleka, intensywnie mieszając, by nie powstały grudki. Podgrzewam jeszcze chwilę, aż masa się zagęści.

Złożenie i pieczenie:
Smaruję dno tortownicy olejem, wykładam na dno pierwszy naleśnik i na niego 1/6 farszu. Rozprowadzam farsz, pozostawiając mniej przy brzegu naleśnika i przykrywam go następnym - powtarzam tę czynność do wyczerpania składników. Ostatni powinien być naleśnik. Na jego powierzchni rozprowadzam sos beszamelowy, całość oprószam bułką tartą, kładę plastry pomidora i płatkami chili.

Wstawiam tortownicę do piekarnika nagrzanego do 210 stopni C. na 30 minut. Tort podaję gorący. 

Szarlotka Babci Janki

Zgodzicie się ze mną, że możliwość zajrzenia do starego Babcinego notesu to jak skorzystanie z tajemnej księgi ? Taka mnie właśnie ostatnio spotkała cudowna niespodzianka - spisałam więc najlepsze moim zdaniem przepisy i postaram się je wykorzystać. Zacznę od tego ciasta, bo jest niezwykle proste; zaskoczył mnie również brak tłuszczu w przepisie - choć po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że po prostu kiedyś wiejska śmietana była na tyle tłusta, że z powodzeniem zastępowała masło. Taką śmietaną nie dysponowałam, więc zastąpiłam ją gęstą 18-stką. Moim pomysłem jest posmarowanie gorącego ciasta tą samą śmietaną i posypanie go dość obficie pudrem - daje to przyjemny efekt, jakby śmietankowego lukru. Babcia pisała jeszcze  o dodaniu zapachu, ja poprzestałam na cukrze waniliowym. Ilość jabłek dostosowałam do wielkości foremki, myślę też że oprócz obtoczenia ich w cukrze świetnie będzie następnym razem dodać szczyptę cynamonu.

 Ciasto jest bardzo smaczne i szybkie.

Składniki na średniej wielkości formę:
3 jajka
1 szklanka cukru
2 szklanki mąki
1 szklanka kwaśnej śmietany (u mnie 18%)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
jabłka - wg uznania
Dodatkowo:
cukier do obtoczenia jabłek
masło do posmarowania formy
bułka tarta do posypania formy
kilka łyżek gęstej śmietany do posmarowania ciasta
cukier puder do oprószenia ciasta
Przygotowanie:
Jajka ubijam z cukrami na bardzo puszystą masę, dodaję śmietanę, po czym dalej miksując stopniowo wsypują mąkę z proszkiem do pieczenia. 

Formę smaruję masłem i oprószam bułką tartą. 

Wlewam 1/3 ciasta na dno formy, po czym wykładam kawałki jabłek otoczone w cukrze. 

Wlewam resztę ciasta, piekę je przez 60 minut w temperaturze 180 stopni C, po czym sprawdzam patyczkiem i ewentualnie piekę jeszcze kilka minut. 

Po ostygnięciu posypuję cukrem pudrem.
Przepis z zeszytu Babci.

Naleśniki ziemniaczane

Mięciutkie, elastyczne naleśniki o smaku placków ziemniaczanych to naprawdę dobry pomysł na obiad. Same w sobie są pyszne, a można nadziać je mięsem, pieczarkami  z serem, twarogiemczy szpinakiem - co kto lubi. 

Składniki (5-6 sztuk, patelnia o średnicy 23 cm)

2 średniej wielkości ziemniaki

2 jajka

pół szklanki mleka 3,2 %

pół szklanki wody

1 posiekany pęczek szczypiorku

7-8 pełnych łyżek mąki pszennej

sól i pieprz do smaku

olej do smażenia

Przygotowanie:

Ziemniaki ścieram do miski na drobniutkiej tarce, dodaję jajka, mleko i wodę.

Mieszam rózgą kuchenną, a następnie stopniowo - mieszając - dodaję mąkę.

Gdy wszystko się połączy, dodaję posiekany szczypiorek, oraz sól i pieprz do smaku.

Ciasto powinno być trochę bardziej gęste, niż zwykłe ciasto naleśnikowe.

Smażę na rozgrzanym oleju, wlewając po chochelce ciasta na środek patelni, i poruszając nią na boki, by się rozlało.

Smażę do momentu, aż ciasto z góry się zetnie, po czym przewracam na drugą stronę, i smażę jeszcze 2-3 minuty.

Sernik waniliowy z mascarpone

Przepyszny, delikatny, puszysty, aksamitny. To mi się nasuwa na myśl, by go opisać. Koniecznie spróbuj go upiec! 

Spód (tortownica 22 cm):
200 g. kakaowych herbatników
130 g. masła, rozpuszczonego
Masa serowa:
1 kg twarogu z wiaderka 
200 g. mascarpone
6 dużych jajek
150 g. cukru pudru
30 g. cukru waniliowego
80 g. budyniu waniliowego w proszku (bez cukru)
5 dużych łyżek oleju
Dodatkowo:
masło do posmarowania tortownicy
mąka do oprószenia tortownicy
owoce do przybrania
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Spód: rozpuszczam masło, rozdrabniam na mąkę herbatniki w malakserze - łączę je razem. 

Wykładam spód do tortownicy (wcześniej posmarowanej masłem i posypanej mąką) i ugniatam łyżką.
Masa serowa: 

przekładam twaróg do dużej miski, dodaję oba cukry i jajka, dokładnie miksuję przez kilka minut. 

Dodaję mascarpone i dalej miksuję do gładkiej masy. 

Dodaję budyń i olej, miksuję do dokładnego połączenia.
Masę serową wykładam na wcześniej przygotowany spód, wygładzam.
Tortownicę wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na 80-85 minut (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu).
Wyłączam piekarnik, zostawiam uchylony; sernik powinien wystygnąć w piekarniku.
Przed podaniem ozdabiam sernik owocami i oprószam cukrem pudrem.
Przechowuję w lodówce.

Zapiekanka z kurczakiem, ziemniakami i gorgonzolą

Pyszny obiad z piekarnika. Proste składniki za sprawą wyrazistego sosu nabierają wyjątkowego smaku!

Składniki (porcja na 3 osoby):

ok. 500 g fileta z piersi kurczaka

do przyprawienia mięsa: sól, pieprz, słodka mielona papryka, czosnek, tymianek

2 łyżki oleju do smażenia

1 cebula

10-12 niewielkich ziemniaków

150 g sera gorgonzola

200 ml słodkiej śmietanko 30%

ok. 80 g starego żółtego sera, u mnie gouda i cheddar

pomidorki koktajlowe

sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Obrane ziemniaki gotuję w osolonej wodzie.

Mięso kroję na kawałki, doprawiam, po czym smażę na rumiano.

Zdejmuję mięso z patelni i na pozostałym oleju smażę pokrojoną cebulę.

Złożenie zapiekanki:

Na dnie rozkładam podsmażoną cebulę, a na nią układam warstwę ziemniaków i kawałków kurczaka, dodaję połowę gorgonzoli i troch ę startego sera.

Układam drugą taką samą warstwę, wszystko zalewam śmietanką, dodaję pozostały tarty ser, i na górze rozkładam resztę gorgonzoli. 

Dorzucam kilka pomidorków koktajlowych, przykrywam szczelnie naczynie  i piekę przez 45 minut w 180 stopniach C.

Odkrywam naczynie, zwiększam temperaturę do 200 stopni i piekę jeszcze 10 minut.

Podaję na gorąco.

Mini eklerki z bitą śmietaną i truskawkami

Mini eklerki z bitą śmietaną i truskawkami to wspaniały deser. Delikatne ciasto, świeże owoce i pyszna bita śmietana - kto tego nie lubi?

Składniki:

• 220 ml wody
• sól na czubek noża
• 180 g masła
• 250 g mąki pszennej
• 4 małe jajka

Bita śmietana:

• 0,5 l śmietanki 36%
• 1 łyżka cukru waniliowego

Dodatkowo:

• świeże truskawki
• cukier puder

Przygotowanie:

Masło przekładam do garnka, wlewam wodę i podgrzewam, aż masło się rozpuści.

Wtedy do garnka wsypuję mąkę i mieszam energicznie, najlepiej drewnianą łyżką, aż ciasto stanie się jednolite, błyszczące i będzie odchodzić od ścianek garnka.

Łyżką formuję z ciasta kulę, po czym odstawiam je do przestudzenia.

Zimne ciasto przekładam do misy miksera, zaczynam miksować i wbijam po jednym jajku, każdorazowo czekając aż się połączy z resztą.

Ciasto powinno być błyszczące i gładkie.

Przekładam je do worka cukierniczego z tylką/końcówką w kształcie gwiazdki.

Rozgrzewam piekarnik do 220 stopni C.

Płaską blachę wykładam papierem do pieczenia.

Wyciskam niewielkie eklerki (ok. 4-5 cm).

Blachę wkładam do piekarnika (środkowy poziom, bez termoobiegu) i przez 20 minut go nie otwieram.

Po 20 minutach sprawdzam na jednym ciastku, czy eklerki są upieczone w środku, ewentualnie piekę jeszcze 2-3 minuty.

Upieczone eklerki odstawiam do całkowitego przestudzenia.

Bita śmietana:

Schłodzoną najlepiej przez całą noc śmietankę przelewam do misy miksera, dodaję cukier waniliowy i ubijam na maksymalnych obrotach do pożądanej konsystencji.

Upieczone eklerki przekrajam ostrym nożem wzdłuż na pół, wypełniam ubitą śmietaną, na niej układam kilka plasterków świeżych truskawek. Wyciskam jeszcze odrobinę śmietany, i przyklejam górę ciastka.

Przed podaniem eklerki oprószam cukrem pudrem.

Makaron z jajkiem, kiełbasą i cebulą

Kto pamięta jeszcze takie obiady? Często tego typu dania jadłam, kiedy byłam studentką, i nie bez powodu się to wtedy działo - są tanie, są szybkie i są pyszne! 

Składniki (proporcje, jak kto lubi):

ugotowany makaron, np. typu świderki

kawałek dobrze doprawionej kiełbasy

1-2 cebule

1 łyżka masła

1 łyżka oleju

1-2 jajka

szczypiorek do posypania

Przygotowanie: 

Rozgrzewam olej z masłem na patelni i wrzucam na nią pokrojoną drobno cebulę.

Gdy ta się po chwili zeszkli, dodaję pokrojoną w półplasterki kiełbasę.

Smażę przez chwile, żeby się lekko zarumieniła.

Dorzucam ugotowany wcześniej makaron - i na dużym ogniu, mieszając, smażę 3-4 minuty.

Na koniec wbijam jedno lub dwa jajka, mieszam, smażę przez chwilę.

Doprawiam solą i pieprzem, a przed podaniem posypuję szczypiorkiem.