Szukaj na blogu

Tiramisu

Zapraszam na przepyszne, delikatne tiramisu w formie ciasta.



Składniki (tortownica 22-23 cm):

Biszkopt:

  • 2 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 1,5 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka kakao
  • 0,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1,5 łyżki oleju

Mus tiramisu:

  • 3 żółtka
  • 500 g mascarpone
  • 240 g schłodzonej śmietanki 36%
  • 130 g cukru
  • 45 g wody
  • 12 g żelatyny plus kilka łyżek ciepłej wody do namoczenia
  • kilka łyżek syropu Amaretto (lub olejek amaretto do smaku)

Dodatkowo:

  • podłużne biszkopty
  • ok. 3/4 szklanki zaparzonej mocnej kawy
  • 1 łyżeczka suchej kawy rozpuszczalnej (najdrobniejszej)
  • kakao do posypania

Przygotowanie:

Biszkopt:

Całe jajka ubijam razem z cukrem i cukrem waniliowym na bardzo puszystą masę.

Do ubitych jajek, nie przerywając miksowania, wlewam cienką strużką olej.

Do masy jajecznej przez sitko przesiewam suche składniki, bardzo delikatnie łączę wszystko łopatką.

Ciasto wylewam do tortownicy (spód wykładam papierem), dokładnie rozprowadzam, piekę 15-18 minut w temperaturze 175 stopni C.

Mus tiramisu:

Żelatynę mieszam z wodą i odstawiam, by napęczniała.

Mascarpone lekko miksuję ze śmietanką, chodzi tylko o to, by się połączyły, bez nadmiernego ubijania.

Żółtka miksuję by się spulchniły.

Przygotowuję syrop: w rondelku zagotowuję cukier z wodą, gotuję na średnim ogniu ok. 3-4 minuty, by zaczął lekko gęstnieć.

Dalej miksując żółtka wlewam bardzo cienkim strumieniem wrzący syrop – powoli, by żółtka się za szybko nie ogrzały.

Gdy syrop i żółtka się ładnie połączą, dodaję napęczniałą żelatynę, miksuję do uzyskania gładkiej masy.

Jeśli zdarzy się, że będzie widać żelatynę, lekko wszystko podgrzewam i jeszcze raz miksuję.

Tak przygotowane żółtka łączę łopatką z wcześniej przygotowanym mascarpone i śmietanką.

Na końcu wlewam syrop lub olejek (do smaku) i jeszcze raz dokładnie mieszam łopatką.

Złożenie:

Po upieczeniu wyjmuję biszkopt do przestudzenia.

Zdejmuję papier, z powrotem układam biszkopt w tortownicy.

Biszkopt nasączam za pomocą pędzelka wcześniej zaparzoną kawą.

Podłużne biszkopty przecinam na pół i ustawiam wewnątrz tortownicy, wciskają je lekko w biszkopt.

Połowę musu wykładam na biszkopt, wyrównuję.

Następnie mus lekko oprószam kawą rozpuszczalną, a potem rozkładam płasko na całej powierzchni namoczone w kawie biszkopty (wystarczy je krótko zanurzyć w kawie, inaczej się rozpadną).

Na biszkopty wykładam pozostały mus, wyrównuję i wstawiam na 2-3 godziny do lodówki.

Po zastygnięciu oprószam ciasto kakao (przez sitko). 

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger