Baba drożdżowa z ciastem parzonym
Pyszne baby drożdżowe, które będą idealne na wielkanocny stół. Sposób na to, by ciasto było bardziej wilgotne i by babki dłużej zachowały świeżość to dodanie na etapie wyrabiania ciasta drożdżowego części ciasta parzonego. Ten zabieg sprawi, że Wasze baby będą niepowtarzalne i bardzo udane ;) Serdecznie polecam ten sposób ;)
Składniki na 2 sztuki (u mnie babka w formie i keksówce):
100 g. drożdży (1 kostka)
220 ml mleka
750 g. mąki pszennej
szczypta soli
120 g. cukru
3 jajka
7 żółtek
2 laski wanilii (ewentualnie 3 łyżki domowego cukru waniliowego)
250 g. masła
skórka otarta z 1 cytryny (wcześniej sparzonej)
skórka otarta z połowy pomarańczy (wcześniej sparzonej)
bakalie: suszone morele, kandyzowana skórka pomarańczy i cytryny, rodzynki (te należy wcześniej namoczyć w letniej wodzie)
Dodatkowo:
masło do posmarowania ciasta i formy
mąka do oprószenia formy
Przygotowanie:
Z powyższych składników odmierzam 150 g. mąki, 100 g. masła i 100 ml. mleka - na ciasto parzone.
Ciasto parzone: w rondelku podgrzewam mleko z masłem, gdy masło się rozpuści dosypuję mąkę i energicznie mieszam, aż ciasto zbije się w jedną bryłę i będzie gładkie.
Odstawiam je do lekkiego przestudzenia.
Ciasto drożdżowe:
Ciasto drożdżowe:
Mleko lekko podgrzewam z ziarnami wanilii (lub cukrem waniliowym).
Drożdże kruszę i ucieram z łyżeczką cukru, aż się upłynnią.
Drożdże kruszę i ucieram z łyżeczką cukru, aż się upłynnią.
Wtedy mieszam je z mlekiem.
Mąkę przesiewam przez sito do dużej miski, robię dołek pośrodku, wlewam drożdże z mlekiem i lekko mieszam, zagarniając troszkę mąki.
Przykrywam miskę i odstawiam w ciepłe miejsce na 20 minut.
W międzyczasie ubijam jajka i żółtka z cukrem i ze szczyptą soli - powinna powstać puszysta masa.
Wlewam masę do miski (z wyrośniętym już zaczynem), wyrabiam do połączenia się składników.
Dodaję przestudzone ciasto parzone, pozostałe masło (rozpuszczone), starte skórki z cytryny i pomarańczy i posiekane bakalie.
Dodaję przestudzone ciasto parzone, pozostałe masło (rozpuszczone), starte skórki z cytryny i pomarańczy i posiekane bakalie.
Wyrabiam razem do momentu, kiedy ciasto zacznie odstawać od dłoni.
Ciasto oprószam leciutko mąką, przykrywam ponownie miskę i odstawiam w ciepłe miejsce - do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto ponownie krótko zagniatam, dzielę na 2 części i przekładam do form (wcześniej nasmarowanych dokładnie masłem i oprószonych mąką).
Ciasto smaruję rozpuszczonym masłem, szczególnie starannie w miejscu łączenia. Formy z ciastem odstawiam do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
Następnie wstawiam formy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. na 45-50 minut.
Upieczone, przestudzone babki można polukrować: sok z pomarańczy lub cytryny ucieram z cukrem pudrem w takiej ilości, aż osiągnie konsystencję lukru.
Upieczone, przestudzone babki można polukrować: sok z pomarańczy lub cytryny ucieram z cukrem pudrem w takiej ilości, aż osiągnie konsystencję lukru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz