Szukaj na blogu

Kurczak z cydrem i jabłkami

Zachciało mi się z powodu bylejakości za oknem oraz drapiącego gardła obiadku domowego, rozgrzewającego ... Pałętała się w szafce puszeczka cydru, ale że w adwencie alkoholu nie spożywamy, wpadłam na pomysł, by go odparować :) Czyli po prostu zrobić na jego bazie sos. Obiad robi się szybko, smakuje super - polecam :)
Teraz muszę znaleźć pomysł na resztę cydru :)


Składniki:
8-10 pałek z kurczaka
1 cebula
2 ząbki czosnku
0,5 szklanki cydru
3 łyżki oleju do smażenia
1-2 łyżki śmietany 18%
1 łyżeczka majeranku
1 jabłko, niezbyt słodkie
sól, pieprz do smaku
posiekana natka pietruszki 
Przygotowanie:
Kurczaka oprószam solą i pieprzem, i podsmażam na lekko złoty kolor na oleju. Dodaję pokrojoną w kostkę cebule, przykrywam patelnię i na średnim ogniu podsmażam do jej zeszklenia. Dodaję majeranek, dolewam cydr i na małym ogniu duszę wszystko do miękkości mięsa. Dodaję pokrojone w kawałki (obrane) jabłko, przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiam sos solą i pieprzem. Na koniec posypuję posiekaną natką pietruszki.



                              

                              

Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger