Szukaj na blogu

Kurczak w jogurcie (pieczony)

Są dwie główne zalety tego dania: po pierwsze i niepodważalne - jest wspaniałe! Mięso jest niezwykle delikatne i soczyste (to głównie za sprawą marynaty jogurtowej). Druga zaleta to fakt, że wykorzystałam olej z suszonych pomidorów. Te bardzo często kupuję i tym samym tenże pachnący czosnkiem i ziołami olej zawsze zostaje. 
Oczywiście możesz użyć zwykłego oleju, a mięso po prostu dodatkowo doprawić.



Składniki:
1 kg kawałków kurczaka
200 g. jogurtu naturalnego
olej pozostały po suszonych pomidorach (lub zwykły) 
1 cebula
sól ziołowa/sól i pieprz do smaku (ok. 1 łyżeczki soli)
1 łyżeczka majeranku (lub innych ziół, które lubisz)
Przygotowanie:
Kawałki mięsa przekładam do miski i wlewam 6-8 łyżek oleju z pomidorów, mieszam. Doprawiam solą ziołową/solą i pieprzem. Obraną cebulę kroję w cienkie piórka lub półplasterki, dokładam do kurczaka, dodaję też jogurt i majeranek. Dokładnie mieszam, zawijam szczelnie miskę w folię spożywczą i odstawiam, najlepiej na całą noc, do lodówki.
Następnego dnia: na dno naczynia wlewam odrobinę oleju (też z pomidorów), po czym układam cebulę z marynaty, a na górze kawałki mięsa. (jogurt prawie się w nie wchłonie). Przykrywam naczynie, wstawiam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C. Piekę przez ok. 60 minut (góra-dół, środkowy poziom piekarnika, bez termoobiegu), po czym zdejmuję przykrycie i piekę jeszcze do zrumienienia (ok. 20 minut).



Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger