Szukaj na blogu

Pyszny pęczak z karmelizowanym czerwonym burakiem

  Muszę, muszę się pochwalić ! :) to najsmaczniejszy pęczak i najsmaczniejsze buraki, jakie w życiu jadłam .Nie spodziewałam się aż tak dobrej potrawy. Zagości w mojej kuchni na pewno.



Składniki  ( na 2 osoby):
1/2 szklanki kaszy pęczak  
100 g. chudego, mocno wędzonego boczku
1 burak 
2 cebule 
6-8 suszonych śliwek
4-5 suszonych moreli
1 pomarańcza
1 ząbek czosnku
3 łyżki mleka skondensowanego ( mleko do kawy)
1/4 łyżeczki mąki
1 łyżka masła
Przygotowanie :
 Gotuję pęczak w osolonej szklance wody (dolewając wodę w trakcie gotowania,by leciutko pokrywała pęczak). Gotuję buraka (nie obieram go) prawie do miękkości. Boczek kroję na bardzo cienkie plasterki i piekę w piekarniku (200 stopni C) aż będzie bardzo rumiany. Cebule kroję w piórka, podsmażam na patelni na tłuszczu wytopionym z boczku, pod przykryciem. Gdy cebula się zeszkli, dodaję posiekane w paseczki suszone śliwki i morele. Duszę dalej pod przykryciem ok. 10 minut, pod koniec dodaję posiekany w plasterki  ząbek czosnku. Cebula z owocami powinna być miękka, kremowa, leciutko skarmelizowana. Dodaję do niej pokruszony upieczony boczek i dolewam 2 łyżki mleka skondensowanego.
 Gdy burak jest miękki, obieram go ze skórki i kroję na cieniutkie plasterki (2 mm). Na patelni grillowej rozpuszczam masło, przesmażam buraka, a gdy się  lekko zarumieni ,skrapiam go sokiem z 1/2 pomarańczy. Doprawiam solą i pieprzem. Powinien się wytworzyć sos, w którym duszę plasterki buraka ok. 5 minut. Zdejmuję buraka z patelni, dolewam pozostałą część soku z pomarańczy wymieszaną dokładnie z mąką. Chwilę podgotowuję, dolewam łyżkę mleka. Jeśli jest taka potrzeba, rozcieram dokładnie już w miseczce (poza patelnią). Sos ma być gładki, kremowy, słodko-pikantny.
 Do ugotowanego, gorącego i odcedzonego (jeśli jest taka konieczność) pęczaku dodaję cebulę z owocami i boczkiem, dokładnie mieszam.
 Plasterki buraka układam na talerzu, a na nie wykładam uformowaną w foremce kaszę.
Polewam resztą sosu spod buraków. Podaję gorące .
Przepis autorski.











Brak komentarzy:

Copyright © 2016 sio-smutki-od-kuchni , Blogger